Kości jak stal?

ale sparingi z kolegą są chyba dozwolone(rękawice są)? czy też odradzacie?

I uważasz, ze 40 km w wakacje to taka przeszkoda? Zresztą rób jak chcesz, idziesz to liceum to jesteś na tyle poważny, że najwyżej sam będziesz miał pretensje, gdy nabawisz się kontuzji. Dla mnie możesz nawet kopać w latarnie, czy worki z piachem to i tak bez różnicy. Poł biedy, że na Karate się nie chcesz zapisać, bo jeszcze byś ćwiczył atama-uchi na betonowym słupie, żeby czache utwardzić...

Też odradzamy sparingi z kolegą, bo robienie młócki i walenie się na przemian cepami ma mało wspólnego ze sportem oraz nie daje żadnych umiejętności.

Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2010-08-24 00:11:37

ale sparingi z kolegą są chyba dozwolone(rękawice są)? czy też odradzacie?

Sparing z kolegom czy cepowisko?

Idź na trening i nie cuduj. Chcesz się przygotować to biegaj i rób siłę i wytrzymałość.

d0l4r99, twoje wypowiedzi nie są zbyt pomocne bo dalej piszesz o jakiś workach z piachhem itd. a tu już wcale o to nie chodzi -.-

CryWo chcesz się przygotować to:
- biegaj
- rób pompki, brzuszki, przysiady
- skacz na skakance
- trenuj łydki (na MT Ci się przyda)

nawet nie wiem co to cepowisko xD nie no po prostu sparing rozumiem tak że ubiera się rękwice i bije się nie dotykając albo leciutko dotykając przeciwnika i trenuje się uniki a nie bije z całych sił po mordzie ;)

Bo jesteś niereformowalny i nie rozumiesz, że powinieneś przez dwa tygodnie pobiegać (co by nie zdychać po rozgrzewce w klubie) a nie próbować kopać w drzewa (pomyliło mi się z tymi workami ale czy to wór z piachem czy drzewo to bez większej różnicy - i tak to Ci nic nie da).

a mogłbyś dokłądniej opisać to "przygotowanie"? ;> .. ile powtórzeń czego ;p ile razy w tygodniu? ^^

Jak grochem o ścianę

3 razy w tygodniu biegaj luźnym tempem, po bieganiu rozciąganie.
Wieczorami rób pompki i resztę.

Zmieniony przez - 4rScorpion w dniu 2010-08-24 00:18:15

d0l4r99 a ty uparty jesteś ;P już dawno zrozumiałem ale ty i tak cały czas to samo piszesz xD