Kilka istotnych dla mnie pytań.

Otóż, mam 18 lat, ważę 52 kg przy wzroście 170 cm.
Iż moja sylwetka wygląda źle, postanowiłem coś z tym zrobić.

Obliczając kalkulatorem, wyszło mi, że potrzebuję 2385 kcal.
Co dwa dni robię pompki, podciąganie na drążku.
Codziennie robię brzuszki.
Mam bardzo mało tłuszczu, nawet abs się pojawił po brzuszkach.

Jakiś rok temu wyczytałem, że najwięcej kalorii dostarcza się, gdy jemy późnym wieczorem, więc postanowiłem bardzo dużo jeść o tej porze.
Trzymałem się tego ponad rok, ale nie przyniosło żadnych efektów.
Do tego nie mogę jeść śniadań, po prostu nic nie mogę przełknąć do 8-9 rano. Ogólnie jem dużo, dostarczam bardzo dużo płynów ( w tym litr mleka dziennie).
Jem 3-4 posiłki dziennie.

I tu nasuwają się moje pytania..
1. Czy muszę zacząć ćwiczyć poszczególne części ciała aby przytyć?
(bo chciałbym tak ogólnie przytyć, żeby nogi mi nie zostały takie chude ;p )
2. Czy ułożyć sobie jakąś dietę?
3. Czy brać jakieś odżywki? Doradźcie mi jakąś, która zawiera najwięcej kalorii, bo wolałbym coś w formie płynu, niż jeść 5-6 razy dziennie, nie mam zbyt dużo czasu na przygotowywanie posiłków, bo pracuję.

https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html

1. nie musisz cwiczyc, jesli chcesz duzo jesc i obrosnąć sadłem. jesli chodzi o mase miesniową- trening niezbedny
2. dieta to podstawa
3. proch sluzy UZUPELNIENIU diety i zawsze jest gorszym wyborem niz zywnosc tradycyjna. tu tez nikt nie lezy i nie patrzy w sufit caly dzien, a trzymac diete sie da

Wyszło mi, ze potrzebuje 2400 kcal.
Na ile mam ułożyć dietę?
Jak się mają kalorie do kilogramów?

Czy jeśli dostarczę 4000 kcal, to czy część z nich po prostu się nie zmarnuje?

jak chcesz masy, to bilans musi byc dodatni. nie ma sensu dawac na start wiecej niz max.500kcal ponad zapotrzebowanie podstawowe. lepiej kontrolowac i w razie czego zmieniac rozklad/dodawac, etc