Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
3
witam WAS uprzejmie
Przepraszam za mocny temat, ale jestem zdesperowany. Ćwicze na siłce 3 lata. Mam mocny charakter i dobre, tak zwane *****nięcie. A ostatnio nastukał mi ziomuś, dwa razy węrzszy ode mnie. Kopną mnie w głowę szybciej niz moja graba doleciała mu do pyska. Lekko mnie zamroczyło i chudziak mnie poobijał.
Chce jednak czegoś więcej. Sztuki walki, ale konkretnej. Albo jakieś karate, konretne, twarde, na totalne za*****anie, stłamszenie przeciwnika. Albo coś chińskiego, ale też na szybkie spunktowanie. Żadnych tańców nie chce ani wygibasów. Doskok, seria na czułe punkty, zmiażdenie tak zwanego ryja, odskok. Kopiem mocno, ale do wysokości pasa. Troszke na worku boks robiłem.
Polecicie jakiś twardy autentyczny styl? Pytam o Karate i Chinskie, bo wiem że Azjaci sie w tańcu nie pierd**olą. Jak polecicie STYL, to szkole sam znajde.
Szacuny
1
Napisanych postów
414
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3416
Zacznij przygode z Kyokushin ale zmien postawe bo spotkasz tam takich ktorzy moga Cie strawic w kilka sekund. Powodzenia na wlasnej drodze Kyokushin ;)
Szacuny
12
Napisanych postów
4405
Wiek
5 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46052
Muay thai zdecydowanie, a jak nie ma dobrego klubu w poblizu to kyokushin albo kick boxing.
I faktycznie mocne treningi Ci się bardzo przydadzą, również na nerwy, bo i tam nieraz oberwiesz pewnie od 'weższego'
Zmieniony przez - searme w dniu 2010-06-07 18:44:09
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
Szacuny
69
Napisanych postów
1815
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
35261
Z tego co napisałeś to karate kyokushin, albo z mniej chińskich boks tajski... tam będziesz miał to co chcesz i sobie sprawdzisz czy rzeczywiście masz silny charakter
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
Szacuny
138
Napisanych postów
4979
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
35920
Kyokushin, Muay Thai, MMA.
Poza tym nie nastawiaj się że po pierwszych treningach będziesz niszczył i zapjerdalał. Jak dla mnie, jeśli masz być po takich treningach bez mózgiem chodzącym po ulicy i szukającym wpjerdolu to bym Cię w ogóle nie dopuścił do treningów.