KONKURS

No właśnie. Bo jak zrobisz sobie dziarkę na ramieniu 35cm, a za parę lat będzie tam 10cm więcej to może się popsuć tatuaż.

Dlatego chyba jedna jest rada:
najpierw obowiązki (masa), później przyjemności (tatuaże)

http://sdw.pl/numer,1290,13.html 

O, kolejna lektura do nabycia

ja bym juz sobie totoo nie zrobił wiecej...

Czemu?

dla tego że tak jak pisał Marek ciągłe poprawki,ja już dawno przestałem dbać o to..

A nie myślałeś, by jakoś laserem wymazać ten tatuaż?

Zerknij proszę w wolnej chwili na facebooka :)

nie chcę mi się z tym tatoo bawić jedni lubi inni nie u mnie to kaprys młodości dziś już mam inne poglądy, po za tym wytatuowane ciało na zawodach to lipa bo ujmuję się takim zawodnikom punkty... są sędziowie którzy to tolerują a są tacy co nie lubią ...

Mam pytanie, od paru miesięcy mam problemy ze snem. To znaczy nie mam problemów z zasypianiem, lecz często budzę się w nocy by oddać mocz. Niby dużo nie piję wody, w ciągu dnia tyle nie chodzę. W nocy to tak z 4x się przebudzam, potem od razu zasypiam. Łykałem ZMA, efekt był lepszy. Jedynym wyjściem jest branie tego suplementu cały czas?