SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jakie techniki z Kyokushinu są skuteczne w walce realnej ??

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6508

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86830
Technika może być bardzo dobra, ale ... kopiący ponosi za duże ryzyko. Nie wolno kopać powyżej pasa, jeśli to nie jest walka na macie czy ringu.

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Mistmare:
Przecież w tym temacie nie piszemy już chyba o sytuacji gdzie jest wielu przeciwników, bo to już jest dla wszystkich jasne. WIEM że w tedy zostaje tylko opcja ucieczki, a jeśli ktoś nie potrafi tego wywnioskować z moich wypowiedzi to nie moja sprawa.

--no nie bo nie jestesmy wrozkami, a w temacie bylo zadane pytanie co polecacie w walce z kilkoma przeciwnikami.

Kopnięcie o którym pisze sam stosowałem i trzykrotnie

-- mnostwo razy

w przypadku walki 1 vs 1 i sprawdziło sie tak jak tego chciałem. Teraz widze że przesadziłem, z tym, że niemal każdy może je wykorzystywać. Trzeba je mieć bardzo dobrze wytrenowane.
I czemu Knife od razu piszesz o moim wieku, czy to że wyraziłem swoje zdanie niekoniecznie zgodne ze zdaniem większości oznacza że jestem jakimś gówniarzem? Chyba to jest esensją dyskusji że ludzie mają odmienne poglądy na różne sprawy.

-- ale tu poglad jest niewazny tylko fakty i praktyka, ja moge miec poglad ze tu najlepsze beda powiedzmy uderzenia shuto gola reka w korpus, tylko wiesz taki poglad bylby nieprawdziwy i glupi oraz ryzykowny, bo to nie jest w tym wypadku dobre uderzenie, twoje mae geri jest ok, tylko na kilku przeciwnikow nie ma szans a i przy jednym trzeba zeby tak robic znac pady i parter bo sie latwo moze przydac :P

Ciekawi mnie skąd jesteście tacy pewni czy frontkick na głowę jest w przypadku walki realnej taki beznadziejny?

-- z filmow z Van Damem :D , nie no zartuje :D

Próbowaliście, ktoś na Was próbował? Jeśli nie to skąd ta pewność i ocenianie tego jako brednie?

-- z tad ze niektorzy lizenli tu wiecej walki niz 3 :D i innych systemow, jak tylko oderwalbys ktoras noge od ziemi wszedlbym ci w nogi i zmasakrowal w parterze, ewentualni wykonal jakis prosty rzut i spotkalbys sie z najgorszym przeciwnikiem: "polskim chodnikiem" (wyjrzyj przez okno jak wyglada i przekalkuluj ze takie same krzywizny miala by twoja czaszka i kregoslup)!!! po karate bez padow byla by to najgorsza rzecz jaka cie spotkala. Ewentuaalnie jakbys kopal bardzo ladnie i szybko moglbym zainkasowac tego kopa i przechwycic noge podczas powrotu, zaufaj mi zdazylbym, dalej sobie wyobraz co bym zrobil. Tak wyglada potencjalny scenariusz.

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 819 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8552
Potencjalny scenariusz piszesz A wyobraź sobie że nie zdążył byś wyłapać kopnięcia (zaufaj mi, nie zdążyłbyś:) i jedyne czym mógłbyś mnie zaatakować to serią zębów które bym Ci wybił. Na pewno byś go nie przechwycił, nie ma takiej możliwości żeby po ładnym, celnym, szybkim mae-geri na szczękę byłbyś na tyle przytomny żeby od razu złapać nogę, tym bardziej że kopnięcie odrzuciło by Cię do tyłu i oszołomiło. To też mógłby być jeden ze scenariuszy. Naprawde, jeśli stoczyłeś sporo walk to powinieneś wiedzieć że zakładanie z góry takich scenariuszy jak mój czy Twój jest bez sensu.

Nie czytasz dokładnie moich postów zdaje sie, choć cytujesz je w ciekawy sposób, tnąc tak aby wyszło na twoje. Gdzie napisałem że stoczyłem 3 walki? Mam ich troche na liczniku choć weteranem nie jestem. W trzech użyłem z dobrym skutkiem tego kopnięcia, które, przyznaje jest ryzykowne. Ja jednak używałem go w momentach kiedy byłem pewny że trafię, tzn gdy gość sie pochylił, albo widziałem, że jest troche oszołomiony, lub po prostu gość był niski. Wiadomo, bardzo wiele zależy od sytuacji. Trzy udane użycia, według mnie dają mi podstawę do stierdzenia, że jest skuteczne.
Poza tym, mimo że nie chodzę na żadne zajęcia z parterem (no na moim kyokushin czasem jest ale nie licze tego), jestem fanem MMA i razem z bratem ćwiczymy codziennie parter, oczywiście tylko sparingi do poddania się, ale rezultaty są niezłe co miałem okazje przetestować na kumplach w szkole oraz karate i trzeba przyznać że jakiśtam zmysł parterowy mam, no chyba że trafie na gościa z bjj np i uda mu się sprowadzić mnie do parteru, to już inna sprawa i inny scenariusz.

Na walkę z kilkoma przeciwnikami kopnięcie faktycznie nie nadaje się, co też napisałem wcześniej, więc nie wiem po co to powtarzasz, jakbym temu zaprzeczał.

Co do tego Van Damma to myśle że chyba jednak żartujesz:)

Napisałem też wyraźnie że JUŻ nie dyskutuje się w tym temacie o technikach skutecznych w walce z wieloma przeciwnikami, bo wszyscy wszystkim przyznali racje że trzeba max raz walnąć i zwiewać, o chyba że ktoś wymyśli jakąś skuteczniejszą metodę, ale nie zanosi się na to.

Ja ciągle twierdze że ten frontkick jest skuteczny (choć fakt faktem, ryzykowny) w realnej walce, jeśli wybierzemy odpowiedni moment na jego zadanie i jeśli sytuacja jest sprzyjająca. Licząc tylko na niego walki nikt nie wygra ale jest bardzo pomocny.

Na pewno mniej ryzykownym, a także skutecznym kopnięciem jest to samo tylko na brzuch, lecz w poprzednich postach było ono wspomninane wiele razy.
Coś mi się wydaje że to będzie koniec dyskusji o tym biednym mae-geri-jodan.

Moja lewa noga to mój kapitał

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Potencjalny scenariusz piszesz A wyobraź sobie że nie zdążył byś wyłapać kopnięcia (zaufaj mi, nie zdążyłbyś:)

-- zaufaj mi przez wsyztskie trenigi, wszystkie chwytacze cwicza walsnie to zeby wylapac jakas czesc ubrani, ciala, cokolwiek, jak liczysz na to ze chwytacz sie nie zlapie to sie przeliczysz bo na tym polega ich caly trening to jakbys liczyl ze bokserowi nie uda sie choc raz trafic, szansa 1:1000

i jedyne czym mógłbyś mnie zaatakować to serią zębów które bym Ci wybił. Na pewno byś go nie przechwycił, nie ma takiej możliwości żeby po ładnym, celnym, szybkim mae-geri na szczękę byłbyś na tyle przytomny żeby od razu złapać nogę, tym bardziej że kopnięcie odrzuciło by Cię do tyłu i oszołomiło. To też mógłby być jeden ze scenariuszy. Naprawde, jeśli stoczyłeś sporo walk to powinieneś wiedzieć że zakładanie z góry takich scenariuszy jak mój czy Twój jest bez sensu.

-- wiem chcialem ci tylko usiwadomic ze mae geri jest naprawde, baaaaardzo ryzykownym kopnieciem

Nie czytasz dokładnie moich postów zdaje sie, choć cytujesz je w ciekawy sposób, tnąc tak aby wyszło na twoje.

-- zacytowalem teraz caly zbey nie bylo ze nie bylo :) cyztam dokladnie, jak na cos odpisuej to czytam dwa razy.

Gdzie napisałem że stoczyłem 3 walki?

-- ja tylko napisalem ze 3 razy uzycie maegeri to nie duzo :)

Mam ich troche na liczniku choć weteranem nie jestem. W trzech użyłem z dobrym skutkiem tego kopnięcia, które, przyznaje jest ryzykowne. Ja jednak używałem go w momentach kiedy byłem pewny że trafię, tzn gdy gość sie pochylił, albo widziałem, że jest troche oszołomiony, lub po prostu gość był niski. Wiadomo, bardzo wiele zależy od sytuacji. Trzy udane użycia, według mnie dają mi podstawę do stierdzenia, że jest skuteczne.

-- nie daja

Poza tym, mimo że nie chodzę na żadne zajęcia z parterem (no na moim kyokushin czasem jest ale nie licze tego), jestem fanem MMA i razem z bratem ćwiczymy codziennie parter, oczywiście tylko sparingi do poddania się, ale rezultaty są niezłe co miałem okazje przetestować na kumplach w szkole oraz karate i trzeba przyznać że jakiśtam zmysł parterowy mam, no chyba że trafie na gościa z bjj np i uda mu się sprowadzić mnie do parteru, to już inna sprawa i inny scenariusz.

-- to dobrze, parter wazna rzecz, starczy podstawowy, szansa ze bedziesz walczyl z kims z bjj jest mala.

Na walkę z kilkoma przeciwnikami kopnięcie faktycznie nie nadaje się, co też napisałem wcześniej, więc nie wiem po co to powtarzasz, jakbym temu zaprzeczał.

-- ja ci tylko napisalem ze temat jest o walce z kilkoma przeciwnikami a ty napisales ze krotka odpowiwedz to mae - geri, tak wygladal twoj pierwszy post, wiec chcialem ci pokazac ze dales taka odpowiedz na pytanie o walke z kilkoma przeciwnikami bo o to zapytal zakladajacy ten temat.

Co do tego Van Damma to myśle że chyba jednak żartujesz:)

-- dobrze myslisz :D

Napisałem też wyraźnie że JUŻ nie dyskutuje się w tym temacie o technikach skutecznych w walce z wieloma przeciwnikami, bo wszyscy wszystkim przyznali racje że trzeba max raz walnąć i zwiewać, o chyba że ktoś wymyśli jakąś skuteczniejszą metodę, ale nie zanosi się na to.


-- no ale to wlasnie o tym jest temat :)

Ja ciągle twierdze że ten frontkick jest skuteczny (choć fakt faktem, ryzykowny) w realnej walce, jeśli wybierzemy odpowiedni moment na jego zadanie i jeśli sytuacja jest sprzyjająca. Licząc tylko na niego walki nikt nie wygra ale jest bardzo pomocny.

-- jak to ktos madry napisal: nawet kankan moze byc skuteczny na ulicy tylko trzeba wiedzic jak go uzyc. Prawda jest taka, skuteczne moze byc wszystko, tylko ze ta technika jest akurat baaaardzo ryzykowna, wiec po co ryzykowac? jak mozna inaczej :D

Na pewno mniej ryzykownym, a także skutecznym kopnięciem jest to samo tylko na brzuch, lecz w poprzednich postach było ono wspomninane wiele razy.

-- ja wole low kick :) nieryzykowane i skuteczne :)

Coś mi się wydaje że to będzie koniec dyskusji o tym biednym mae-geri-jodan.

-- tez mi sie tak wydaje :)

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 819 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8552
A ja napisałem że to zależy od sytuacji, ja kopiąc mało ryzykowałem.

"z tad ze niektorzy lizenli tu wiecej walki niz 3 :D" a co to jest?

Jest jeszcze pare innych rzeczy ale o tej porze mi sie nie chce pisać.

Moja lewa noga to mój kapitał

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 319 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2618
http://videos.caught-on-video.com/Player.aspx?fileid=398FAAA7-F5B1-45A2-BD19-BD20354EA1B2&kw=142&p=1

Jak pokazuje dobitnie ten filmik, większość technik KK jest skuteczne w walce. Do tego odpowiednia postawa bojowa może odstraszyć potencjalnych przeciwników nawet jeśli ci mają przytłaczającą przewagę liczebną

Niech falga hipokryzji powiewa na każdym maszcie!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Pea20:

Mi to wygląda bardziej na jakiś styl chiński-widziałem troche pokazówek i walk karate, TKD, KB, MT-i nigdzie nie widziałem takiej pozycji. Więc to prawdopodobnie albo chinskie albo wietnamskie.
Ten filmik tu krazy od dawna-jest chociazby w temacie "Coś o skuteczności kung fu na ulicy :) krótki filmik". Jest na drugiej stronie listy tematów, na górze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6
większość technik np kingeri, maigeri, na jodan lepiej nie kopać ryzyko
utraty równowagi , seiken czudan cki w splot słoneczny powali nawet 120kg koksa

Kyokusin Karate 5 kyu

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 305 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 5861
To najpierw traf w ferworze walki w ten splot.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2603 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31404
"większość technik np kingeri, maigeri, na jodan lepiej nie kopać ryzyko
utraty równowagi , seiken czudan cki w splot słoneczny powali nawet 120kg koksa "

Zanim coś napiszesz popatrz na datę ostatniego posta - 1 luty 2006 15:27
Trenujesz Kyokushin? Od kiedy to kin-geri może być na jodan? kin = krocze, geri = kopnięcie - no chyba że ktoś ma krocze pod szyją. Jeśli się nie ma nic mądrego do powiedzenia to się nic nie mówi. Walkę to ty chyba z mitów i legend znasz więc lepiej się nie wypowiadaj na ten temat...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

Następny temat

XX-lecie Lubelskiego Klubu KK

WHEY premium