Jak Świerzak może się efektywnie bronić????

Chodzilo mi jedynie o to ze masa nie gra az tak wielkiej roli.

biles sie chociaz raz w zyciu? czy tak sobie gadasz tylko przed kompem.. widziales jak sie koxy leja na dyskach etc.

nie gra wielkiej roli.. to po ki hooj kategorie wagowe a nie np. wzrostowe?

bywalem na wielu melanzach , clubach i dyskach.. widzial duzo razy jak karki wpadaly i w 95% wygladalo to tak.. doskok ****a w ryj koles KO 5 sek i nastepny ... i takie mity , ze kox jest wolny etc... mowia tak tylko ludzie co sie w ogole nie bili nigdy

co do mitu 50kg 150 w kapeluszu kontra 120kg 190m.. to widzialem raz w zyciu akcja koles wlasnie chcial koxa trafic w jaj i trafil ale jak dostal strzala to umarl.. powaznie nawet ostatnio jeszcze bylo w tv , ze sie ta sprawa juz z 2 lata o zabojstwo ciagnie...

brait ja nie mowie ze nie podzielam twojego zdania bo podzielam je ale jedna rzecz napisz cos bardziej o tym zajsciu albo podaj link
pozdrawiam

nie mam linka ale na bank jest tu o tym gadka.. bo na sfd sie wszystko komentuje

zreszta to bylo z 2 lata temu - a mnie tu nie bylo wtedy

no to wyszedlem sobie out bo doopa za duzo wypila i sobie rzygala
bylem za rogiem w sumie nic nie widzialem.. uslyszalem jak szyba poszla i koorwa jakis przelot zaraz w las ( bo jest obok ) gnojkow...

troche sie przesunolem do drogi i podbij do mnie kox bo sie troche kumalismy z bjj.. tylko , ze on wpadal trenowac raz na miecha ale zawsze

tam gadka takie tam... okazalo sie , ze jakies patafile obrzucaly butelkami i kamieniami dyske. w sumie doopa powoli dochodzila do siebie to mowie , ze moge z nim podejsc pod ten las i zlookac
no i hooja ciemno etc. to wracalismy zawinolem laske i tak 25m od wejscia.. kolesi znowu wypadli za rogu i obrzucali wszystko.. jednego dopadl jakis bramkarz ten go ***nal z butelki w glowe i taaki srogi kop w jaja i chyba poczul bo jak mu przypieeeeerdolil to mu koorde kark wykrecilo i juz nie wstal ten gnojek...

kark odpowiada za nieumysle spowodowanie smierci poza tym napastnik byl agresywny , rzucal ceglami w lokal etc. i pierwszy uderzyl koxa - ktory ladnie sobie go zlapal i powaznie zachowal sie spox..... no i tyle ostatnio gadali o tym na tvnie znowu , ze sprawa w toku i takie tam bzdurki

najlepsze są najprostsze techniki. a jak ci natrzaska 120 kilogramowy kox to nie wiem: albo na drugi dzien bierzesz ekipe (silną! o ile ja masz) albo robisz mu sprawe o pobicie.
Ale co tu duzo mowic: przecież nie kazdy ma taka mase i jakies umiejetnosci

Jezeli o mnie chodzi to jedno i drugie odpada..

dostalem raz czy dwa od karkow ( tylko liscia i pasowalem od razu a oni jakos zrozumieli i nie bili dalej.. ale na dysce se juz nie posmigalem ) raz czy dwa wpadlem mu w nozki i podusilem.. ( a jeden duzy byl nawet bardzo ale wiedzialem , ze cipppka bo znalem go nim zaczac koxic a frajer zostanie frajerem) ale wrocic z ekipa pffffff nie bronie sie kolegami lub isc na policje pfffffff kapusiem nie jestem

ogolnie bramkarz to bramkarz nie mam nic do nich bo stresujaca robota jest a jak ktos juz dostaje szlagi to na 90% zasluzyl.. czasem ktos tam liscia dostanie bez powodu ale konkretne wpier... tylko na wlasne zyczenia.

"biles sie chociaz raz w zyciu? czy tak sobie gadasz tylko przed kompem.. widziales jak sie koxy leja na dyskach etc. "

Dla Twojej wiadomosci bilem sie chociaz raz w zyciu, nie gadam tak tylko przed kompem. Nie mam w zwyczaju wypowiadania sie na temat o ktorym nie mam najmniejszego pojecia.Widzialem i czulem jak sie koxy leja na dyskach etc. nie musisz mi mowic. Pytasz dlaczego sa kategorie wagowe? No to ja zapytam dlaczego Sapp nie wygrywa wszystkich badz przynajmniej 90% swoich walk? Popatrz jaki on jest zmasowany, gdyby nie trenowal boksu i takich tam, spotkalbys go na ulicy, powiedzialbys ze nikt by mu rady nie dal. A jednak na ringu go klada, wiec cos tutaj jest chyba nie tak.

i to jest podejscie Polaka do sprawy:
policja odpada (bo kapus) jaki kuzwa kapus??? zmasakruja Ci ryja za nic to co nie wniesiesz pozwu do sadu, co wstyd czy co?
nastepna:
"kolegami sie niebronie" to od czego oni sa w koncu??? jak nie masz sie do kogo zwrocic a na policjie nie pojdziesz to jestes skazany na kleske!!! i tak przez cale zycie
no chyba ze poradzisz sobie z potencjalnym napastnikiem/napastnikami sam

Sapp nie wygrywa wszystkich badz przynajmniej 90% swoich walk?

rozbawiles mnie

po pierwsze Sapp przegral z np. Mirko ( pomijam, ze on dzis poza fedorem kladzie kazdego ) ktory nie wazy 50-60kg tylko w tej walce 107kg.. poza tym kazdy zawodnik tam wazy 80-90 a do walki z Sappem specjalnie sie masuja.. np. Mirko przytyl 8kg. Aktualnie Sapp ma ( teraz zlookalem ) 84,3% wygranych walk.. to malo biorac pod uwage , ze na slepo wyprowadza ciosy? technika zero? doswiadczenie zero? a byl w stanie wygrac z wiekszoscia specjalistow od KO ktorzy latami trenuja.. przegral juz z prawdziwymi mistrzami po prostu.. Jezeli jest w stanie wygrac 84% swoich walk z zawodowcami bazujac tylko na masie to na ulicy wygralby 99,9%

zmasakruja Ci ryja za nic to co nie wniesiesz pozwu do sadu, co wstyd czy co?

nie.. bo nie chcial bym miec takiej sprawy jak ja bym go pokonal i zmasakrowal ryja.

no chyba ze poradzisz sobie z potencjalnym napastnikiem/napastnikami sam

wynioslem to jeszcze jak po meczach jezdzilem dawniej only solowka.. albo ustawianie np. 10 vs 10
nie bede zbieral 50 znajomkow zeby stluc koxa z ktorym nie dalem rady pffff <smiech>

Zmieniony przez - brait w dniu 2005-07-27 12:11:32

chlopaki mam do was mala prosbe wyplnjcie profile bo lubie czasem zajrzec

ja malutki jestem

kolo 190cm
kolo 85-90kg dawno sie nie wazylem
biceps tam z 36-37kg...
reszty nie mierzylem...