Do walki kilka dni, a tu nic nie slychac
---
Były kandydat do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Andrzej Gołota podpisał umowę promocyjną z firmą Fight Academy należącą do Roberta Watermana i Dennisa Hobsona.
Urodzony w Polsce Gołota, który stoczył dwie pełne fauli walki z Riddickiem Bowe oraz kontrowersyjną walkę z Mike’iem Tysonem, ma zamiar przenieść się do Wielkiej Brytanii na najbliższą przyszłość aby spróbować przywrócić sobie status prawdziwego światowego challengera.
Gołota mieszkał w USA przez ostatnie 11 lat ale zarówno on jak i jego menedżer/promotor Ziggy Rozalski wierzą, że
przejście do Europy okaże się być lepszym sposobem na odbudowanie kariery.
”Zarówno ja jak i Andrzej uważamy, że najlepiej będzie przenieść się do Europy i tam walczyć” powiedział Rozalski. ”Andrzej chętnie przeniesie się do Anglii i chętnie powalczy z najlepszymi angielskimi bokserami. Naszym celem jest walczyć z każdym kogo Robert Waterman wybierze. Będziemy walczyć z każdym. Ostatecznie chcemy walczyć o tytuł europejski po czym wrócić na scenę światową.”
Urodzony w Warszawie Gołota usłyszał o ekscytującej grupie bokserów wagi ciężkiej z Fight Academy od Tima Whiterspoona, przyjaciela i byłego przeciwnika ringowego Tima Witherspoona, który jest stałym trenerem Fight Academy. Dwukrotny mistrz świata Witherspoon pomoże Gołocie, który go niegdyś pokonał na punkty po 10 rundach, przygotować się do ataku na brytyjską i europejską scenę.
Obecnym Mistrzem Europy jest Turek Turk Sinan Samil Sam, niepokoany punczer który zniszczył Danny’ego Williamsa oraz Julius Francis w tym roku.
"Samil Sam to cel numer jeden," powiedział Waterman. "Każdy widział co zrobił Williamsowi i Francisowi ale, z całym szacunkiem, Gołota jest o klasę lepszy od nich wszystkich i przewidujemy, że Gołota znokautuje Turka w ciągu sześciu rund."
Po świetnej karierze amatorskiej Gołota przeniósł się w 1992 roku do Ameryki i przeszedł jak burza przez rankingi, pokonując po drodze takich bokserów jak Samson Po'uha i Marion Wilson przed uzyskaniem statusu challengera. Zwycięstow przez nokaut z byłym członkiem ekipy olimpijskiej Danell Nicholsonem oznaczał, że Polak jest naprawdę dobry i wkrótce uzyskał szansę walki z byłym zunifikowanym Mistrzem Świata Wagi Ciężkiej Riddickiem Bowe w Madison Square Garden w Nowym Jorku w lipcu 1996.
Wielu krytyków uważało, że to za dużo krok i dokonany za wcześnie ale Gołota zaskoczył kompletnie lokalnych fanów byłego mistrza staczając jednostronną walkę z ciosami na korpus i głowę. Jednak Gołota został zdyskwalifikowany zaledwie siedem minut przed prawdopodobnym słynnym zwycięstwem na punkty.
Rewanż w Atlantic City pięć miesięcy później był jedną z najlepszych walk w historii boksu. Gołota prawie wygrał przez KO w drugiej rundzie kiedy prawy
cios krzyżowy powalił Bowe’a na matę. Sędzia powinien był wtedy przerwać walkę. Jednak obaj wojownicy walczyli dalej – każdy z nich zapoznał się jeszcze z deskami – a walka stała się eksplozją przemocy.
Obaj bokserzy często naruszali zasady ale to Gołota przegrał przez dyskwalifikację po ciosach poniżej pasa. Jednak Gołota miał ponownie dużą przewagę punktową i został ogłoszony moralnym zwycięzcą. Po takim laniu Bowe już nigdy nie walczył.
Następnie była walka o tytuł Mistrza Świata z Lennoxem Lewisem, kiedy to Lewis pokonał „zimnego” jeszcze Gołotę przez KO w pierwszej rundzie. Polak odbudował swój status pokonując Corey’a Sandersa, Witherspoona oraz Jesse’go Fergusona.
Po kontrowersyjnym walce z Mike’iem Tysonem w październiku 2000 roku, Gołota powrócił do gry po operacji lewego ramienia pokonując Briana Nixa przez TKO w siódmej rundzie.
Andrzej Gołota ma 35 lat, a jego obecny rekord to 37 zwycięstw (30 przez nokaut) i 4 porażki.
Tłumaczenie - Marcin Wierzbicki
"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]