Drążek + pływanie + elementy akrobatyki - łączyć czy nie? I jak?

Otóż:
Robię od kilku miesięcy FBW, który zawira min. podciągnięcia na drążku i podnoszenie sztangi w opadzie tułowia - jak wiadomo, ćwiczenia te angażują mięśnie pleców. Ćwiczę trzy razy w tygodniu. Chciałbym zrobić kilka rzeczy, które rownież angażują te mięśnie, jednak nie wiem czy mam zaniechać obu tych ćwiczeń, tylko jednego czy żadnego. Oto wyżej wspomniane rzeczy (wymieniam od myślników dla przejrzystości):

- stanie na rękach
angażuje wyżej wspomniane mięśnie w niewielkim stopniu, ale jednak. Chodzi o to, że uczę się dopiero stać na rękach.

-pływanie
Chciałbym rozpocząć (planuję przyszły tydzień) naukę pływania dla swobodnego poruszania się w wodzie i korzyści wydolnościowych - jak wiem jest tutaj wiele mięśni zaangażowanych, jednak odnoszę wrażenie, iż mięśnie pleców odgrywają kluczową rolę. Planuję trening raz w tygodniu - ok. 1,5h

-front lever (nie znam niestety polskiej nazwy)



załączam film, w którym gość pokazuje sam 'front lever' oraz ćwiczenia umożliwiające dojście do siły umożliwiającej wykonanie go. Na jego stronie jest opisany dokładny trening 3 razy w tygodniu: na jednej sesji zrobić 3 serie danego ćwiczenia (jednego), później przechodzić do trudniejszych ćwiczeń. Chciałbym nauczyć się tego ćwiczenia i myślę, że tutaj powstaje główna konkurencja dla podciągań na drążku. Nie wiem czy należy tylko zredukować intensywność podciąń, czy też całkowicie ich zaprzestać.

Dodam, że jestem na diecie na masę.

PS. jeśli dodałem temat w niewłaściwym dziale (nie byłem w sumie pewny, czy ten jest właściwy) to sory, prosiłbym wówczas o przeiesienie tematu jeśli to możliwe.

Ok, rozumiem, napisałem, że je kontroluje w sumie wskutek (w skutek?) tego, że Traktor użył takiego określenie w swoim poście, więc ciągnąc temat, zrobiłem tak i ja. Tak czy inaczej posłucham twojej rady, dzięki pozdrawiam również.

cwicz dalej. w razie czego-obnizysz objetosc(czyli utniesz ilosc sesji lub ilosc cwiczen lub ilosc serii lub wszystko jednoczesnie)

@traktor71

Właśnie o to mi chodziło, nie wiem czy mięśnie zdążą się zregenrować. Np. nie wiem po czym poznam, że potrzebuję zmniejszyć objętość?

Zmieniony przez - PostrachPcheł w dniu 2012-07-05 21:40:19

"Właśnie o to mi chodziło, nie wiem czy mięśnie zdążą się zregenrować. Np. nie wiem po czym poznam, że potrzebuję zmniejszyć objętość? "

to nie myśl

Organizm jak będzie przemęczony będzie ci dawał konkretne sygnały .

Staniesz się słabszy .
Będziesz miał problem z snem
Będziesz chodził rozdrażniony
Będziesz miał problem z koncentracją
SPADEK MOTYWACJI

ITD .....

Porządne żarcie - pilnuj jak oka w głowie
Zadbaj od odpowiedni czas wypoczynku , snu , prysznice ciepło/zimno , saunę także możesz odwiedzić czasem

PostrachPchel

poznasz po tym,ze zatrzyma sie progres lub nastapi regres.
(oczywiscie jesli kontrolujesz aspekty poza sala oraz nie bedziesz wyciagal wnioskow po jednej nieudanej sesji!)

@traktor71

a jak kontrolować aspekty poza salą? Czy jest na forum jakiś art na ten temat?

"a jak kontrolować aspekty poza salą? Czy jest na forum jakiś art na ten temat? "

1. nie wiesz jak zadbać o odpowiedni wypoczynek ( sen - odpowiednia ilość , brak snu brak testosteronu , zaburzenie czasu regeneracji , zaburzenia psychiczne , brak motywacji , brak progresu itd ...)

Kąpiele relaksacyjne , prysznice ciepło/zimno na zmianę , sauna , masaże , groty lodowe .

2. ODŻYWIANIE - dieta , dostarczenie odpowiedniej ilości makro składników odżywczych białko , węglowodany , tłuszcze , odpowiedni dobór produktów , odpowiednie nawodnienie organizmu , ograniczenie picia kawy , alkoholu , innych używek itd ..

@Tomasz1405 sory, po prostu w pierwszej chwili nie załapałem, że chodzi o te rzeczy. Wobec tego mam je pod kontrolą.

Zmieniony przez - PostrachPcheł w dniu 2012-07-07 16:53:19

Zmieniony przez - PostrachPcheł w dniu 2012-07-07 16:53:46

Mówisz że masz je pod kontrolą to ja po tylu latach treningu do tej pory nad tymi czynnikami pracuję i dogrywam

@Tomasz1405 mam na tyle na ile mogę mieć po kilku miesącach treningu. Miałem na myśli, że wysypiam się oraz, że jestem na diecie. Nie mogę powiedzieć żebym spędzał nad tym nie wiadomo ile dużo czasu. Ćwiczę po to aby być sprawnym, jest to jedyny sport jaki uprawiam (przynajmniej jak dotąd). Co chcę przez to powiedzieć, to że nie wkładam w to tyle zaangażowania co np. Ty, więc nie szlifuję poszczególnych aspektów latami, nie mniej jednak, chcę robić dobrze to co robię.

Chcę tylko powiedzieć byś nie patrzył na te aspekty że je " kontrolujesz " tylko starał się je kontrolować i z czasem stale dogrywał i usprawniał te 2 czynniki .

pozdrawiam