Piszą ludzie na internecie prze różne cuda na jego temat, czy to faktycznie taki straszny środek?
kilka pytań:
1.czy faktycznie z tą agresją jest tak ciężko? Dodam że na codzień jestem spokojny i opanowany, nie ważne czy lecę on czy off...
2.Czy tren faktycznie tak bardzo podwyższa ciśnienie i czy da się temu w miare przeciwdziałać i kontrolować?
3.Czy ryzyko utraty włosów i trądziku jest dużo wieksze niż przy zwykłym testo?
4. Czy faktycznie samopoczucie na trenie jest takie jakby było się lekko chorym (odczucie przeziębienia/grypy)
5. Czy te skutki uboczne występują nawet przy małych dawkach? Planuję lecieć 75mg ace e2d lub nawet 37,5 (czy taka dawka będize w ogóle skuteczna?)
6. czy tren faktycznie tak świetnie nakreca metabolizm ze pomimo sporej nadwyżki kalorycznej idzie czysty mięsień bez tluszczu?
Prosiłbym o opisanie własnych opinii, odczuć, porad, rekomendacji na temat tego srodka... Bo naprawdę mało jest o trenie wypowiedzi ludzi które faktycznie były na trenie. Dużo pisze tu teoretyków, mało osób które naprawdę to przeżyły.
Z góry dzięki za każdą wypowiedź na temat, pomoze mi to się ukierunkować w wyborze środków na masówkę ;)