Czy taki atlasik pomoże zbudować trochę mięśni ?

Witam wszystkich,mam pytanko - czy taki atlas jest wystarczający żeby trochę przybudować masy a potem ją lekko wyrzeźbić?obciążenie jakie on posiada to 90 kg ale potem chyba można dokupić więcej.
Wiek 30 latek,184 cm wzrostu,93- 95 kg wagi i mały brzuch.Oprócz tego jazda na rolkach rekreacyjnie,5 dni w tygodniu jazda na rowerze i oczywiście odpowiednia dieta.
czekam na komentarze.
pozdrawiam.

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 30

Waga: 93-95

Wzrost: 184

Cel treningowy: masa a potem rzeźba

Staż treningowy na słowni: 0

Uprawiane inne sporty: rower,

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): atlas,sztangielki,

Dieta: ułożę sobie dietę na masę - nie stanowi to dla mnie problemu - dieta dotychczasowa - normalne jedzenie.

Przeciwskaznania medyczne: brak

Zażywane suplementy: brak

Lepszy rydz niż nic.. ale zapomnij o konkretnym masowaniu całego ciala..
Imho jest duża uciecha z takiego atlasu, ale jak bym miał w cos takiego inwestowac to bym wybrał bardziej rozbudowany..

Zmieniony przez - Xspeed08 w dniu 2009-02-12 19:02:47

Nie lepiej zapisać się na siłownie?;/

Najlepsze efekty dają wolne ciężary ;]

Za tą cene wolałbym kupić ławkę, sztangę i sztangielki. Tym bardziej jesli chciałbym sie masować. Wolne ciężary = zdecydowanie większy wybór ćwiczeń. Na wolnych ciężarach mozesz się masować i rzeźbić. Atlas ma ograniczoną ilość ruchów czyli ćwiczeń. I do budowania mięsni zbytnio się nie nada. Chyba że naprzemiennie od czasu do czasu z sztangą i hantlami .