Wyniki krwi dobre, homeostaza chyba osiągnięta, żadnego pct nigdy nie było, nie planuje, było trt jakiś czas ale potem z ciekawości wszystko poszło w niepamięć
Cel masa, nawet może podlewać, bez parcia na sucha mase. Rozmiar i siła
Chce zacząć spokojnie, myślałem o czymś w stylu
1-4 tura 40mg ed trochę jako kickstart, mety nie chce, flaki wrażliwe, tura bardziej znosna
1-4 test enan 250mg ew
4-20 test enan 500mg ew
1-10 deka 500mg ew
10-20 deka 750mg ew
Czy taki cykl ma sens?
IA i cabaser zależnie od potrzeb
"You're not dieting for f***ing taste motherf***er, you're dieting for the results the dieting is gonna give you. Shut the f*** up and eat that shit"