Wlasnie lece juz 2 short cyklik :)
Znow mdrol + omka
Po poprzednim odblok poszedl jak burza zero spadkow sily a z wagi to tylko woda zeszla po dodaniu AI jako bazy na odblok
Na razie zapowiada sie fajny experyment. Po 4 tygodniach ani mi nie skacze cisnienie ani nie wy***uje gino wiec zyc nie umierac. A odblok jak mowilem to po okolo 10 dniach PCT czulem sie normalnie, zero deprechy, spadkow energii, libido itp.
U mnie sie to widac sprawdza ale na 100% nie jest to sposob dla startujacych - nie te przyrosty
Na poziomie amatorskim jest to imho "najzdrowszy" sposob koxowania. Tak mowi teoria jak i widac praktyka
Do tego panowie bawiacy sie w ten sport (nie zawodowcy) na 4-6 tygodni latwo wziasc sie w garsc i ogarnac trening, diete, nie chlac nie cpac i wykorzystac 100% towaru.
Na dlugich cyklach jest z tym roznie. Potem czytam posty ze ktos juz "nascie" tyg w cyklu ale diety to juz nie trzyma a
na silke to 1 na tydzien bo nie ma czasu bo praca rodzina
Kolejna przewaga praktyczna short cykli
Male dawki, krotki cykl wiec i spustoszenie w org male. Szybszy powrot do homeostazy organizmu i git.
Kazdy musi jednak wybrac cos dla siebie. Zgodne z jego oczekiwaniami i hmmmmmm odpowiednia proporcja - zdrowie/efekty
Zmieniony przez - Roid_rage w dniu 2009-11-21 22:59:54