SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Co jest bardziej niebezpieczne boks vs mma

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15260

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 4 lata Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 156
Kuba3452w
To w takim razie po co żołnierzy uczy się walki w ręcz? Jak by to nie było potrzebne to by nie marnowano czasu na to.





Zmieniony przez - Kuba3452w w dniu 2016-08-24 20:34:16


TKD nie ma ŻADNEGO zastosowania militarnego. Prędzej Hapkido, chociaż to i tak głównie na wojskowe pokazy, żeby nic nie znający się ludzie myśleli, że żołnierze kiedy skonczy się amunicja obronią ich przy pomocy hapkido. To czego uczą rzeczywiście w koreańskich armiach to hosin sul, czyli taka krav maga azjatycka. Prawie żadnych kopnięć tam nie ma. Za dużo filmów akcji oglądasz a za mało czytasz ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
otchłańczeluści, od 3 lat tym tematem nikt się nie interesuje. Nie baw się w archeologa, proszę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 4 lata Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 156
bardzo przepraszam, nowy jestem ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Spoko
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 175 Napisanych postów 559 Wiek 23 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 51806
MMA
Spoko

Temat stary, ale niedawno dyskutowaliśmy o szkodliwości boksu. I okazuje się, że boks jest znacznie groźniejszy dla zdrowia, niż MMA. Mimo większych rękawic, kopnięć, uderzeń łokciami. Otóż encefalopathia pugilica, czyli pięściarskie uszkodzenie mózgu bierze się nie z przyjmowania pojedynczych ciężkich ciosów na głowę, tylko z wielu nawarstwiających sie uderzeń. Każda walka bokserska to zwykle przyjęcie kilkuset ciosów na głowę. Ponoć zdrowszy jest jeden cios nokautujący. W MMA nie zadaje sie aż tylu ciosów, co więcej lekkie rękawice powodują szybki nokaut przy silnym uderzeniu.
Wydało mi sie to interesujące, bo wywraca na lewą stronę moje wyobrażenia.


Zmieniony przez - KrzyśK w dniu 2019-10-14 12:17:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 659 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 74921
Krzysiek, to o czym piszesz to jest tajemnica poliszynela. Generalnie, jeżeli ktoś pochodzi z miast gdzie jest/był stary klub pięściarski i zna starą gwardię, która na lidze robiła po kilkaset walk, to wie jakie wcale nie mała część z tych ludzi ma problemy z głową. Niestety boks to straszny sport... Powiem więcej znam trenerów, którzy twierdzą że nigdy nie wysłali by swoich dzieci na boks.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
KrzyśK
MMA
Spoko

... I okazuje się, że boks jest znacznie groźniejszy dla zdrowia, niż MMA. Mimo większych rękawic...

Nie "mimo", tylko " z uwagi na". Rolą rękawic nie jest ochrona głowy, tylko uderzającej ręki. Można bezpiecznie uderzyć z większą siłą. Strefa kontaktu ma wprawdzie większą powierzchnię niż przy uderzeniu gołą pięścią i mniej jest urazów punktowych (siniaki, rozcięcia) ale ogólna siłą jest większa i mózg mocniej po puszce mózgowej skacze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 175 Napisanych postów 559 Wiek 23 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 51806
cynik75
KrzyśK
MMA
Spoko

... I okazuje się, że boks jest znacznie groźniejszy dla zdrowia, niż MMA. Mimo większych rękawic...

Nie "mimo", tylko " z uwagi na". Rolą rękawic nie jest ochrona głowy, tylko uderzającej ręki. Można bezpiecznie uderzyć z większą siłą. Strefa kontaktu ma wprawdzie większą powierzchnię niż przy uderzeniu gołą pięścią i mniej jest urazów punktowych (siniaki, rozcięcia) ale ogólna siłą jest większa i mózg mocniej po puszce mózgowej skacze.

Nie, no bez przesady. Przecież wyściółka w rękawicy amortyzuje siłę uderzeń. Chroni zarówno ręce bijącego, jak i głowę trafianego. Kiedyś czytałem o walce, przed którą jeden z trenerów wyciągnął wyściółkę z rękawic swego zawodnika i ten po prostu zmasakrował twarz przeciwnika, a o żadnych kontuzjach ręki tego bez wyściółki nie wiadomo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
Jak napisałem wyżej, rękawice chronią przed punktowymi uszkodzeniami twarzy, bo siła nie jest przekazywana przez małe knykcie tylko rozkłada się na całą powierzchnię kontaktu. I w drugą stronę małe kosteczki dłoni i nadgarstków są chronione, gdyż siła rozkłada się równomiernie na wszystkie. I nie mówimy tutaj o jednej walce, ale o wielu walkach i statystyce. Bokserska encefalopatia nie jest efektem jednej walki i 100 ciosów, ale wielu walk i tysięcy ciosów.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 175 Napisanych postów 559 Wiek 23 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 51806
cynik75
Jak napisałem wyżej, rękawice chronią przed punktowymi uszkodzeniami twarzy, bo siła nie jest przekazywana przez małe knykcie tylko rozkłada się na całą powierzchnię kontaktu. I w drugą stronę małe kosteczki dłoni i nadgarstków są chronione, gdyż siła rozkłada się równomiernie na wszystkie. I nie mówimy tutaj o jednej walce, ale o wielu walkach i statystyce. Bokserska encefalopatia nie jest efektem jednej walki i 100 ciosów, ale wielu walk i tysięcy ciosów.

Nie mam pojęcia o boksie, nawet oglądać go nie chcę (ostatnio koledzy mnie zmusili do walki Szpilki, ale więcej się nie dam, ponoć następny bokser wylądował w szpitalu po ciężkim nokaucie z szansami na zostanie rośliną), ale praw fizyki to Ty nie zmienisz. Jeśli w rękawicy, pomiędzy dłonią uderzającego, a głową uderzanego jest warstwa wyściółki, która zbija się w momencie uderzenia, to ta wyściółka amortyzuje w obie strony: chroni zarówno rękę, jak i głowę. Jedną stronę - tylko rękę - chroniłby kastet.
A propos boksu - do nas na treningi przychodzą zawodnicy MMA i od niedawna dwaj bokserzy. I o ile nie mam żadnych oporów, żeby ćwiczyć z chłopakami z MMA, biorąc pod uwagę, że się trochę wzajemnie oszczędzamy, to z bokserami bym nie chciał. Oni ruszają się na nogach dużo lepiej niż ci z MMA, a biją nieporównywalnie mocniej, częściej i jakoś tak z lepszych pozycji. Widziałem kilka sparingów i na ogół trzeba je było przerywać, bo bokser znokautowałby specjalistę od MMA. Inna rzecz, że ci nasi od MMA, to orłami raczej nie są.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Schorzenie kręgosłupa

Następny temat

Przygotowanie psychiczne do walki

WHEY premium