Data dziennika - 7 sierpnia 2012
Wiek - 46 lat i 2 miechy
Motywacja - jest i rośnie
Wzrost - 178 cm
Waga - 75,6 kg - nie ważyłem się od 3 tygodni, czekam jeszcze tydzień do pomiarów
Obwód klatki - 107 cm
Obwód bicepsu - 36 cm
Obwód uda - 54 cm
Obwód w pasie - 87 cm
Zestaw supli: Active Lab BCAA, Whey Mass Builder, Olimp Pro Long Protein, Active Lab NO Muscle Pump, Trec Creatine 100%, Active Lab
Wysokobiałkowy Koktajl odżywczy, Active Lab HMB, L-Glutamine Powder, Olimp Vita-Min Multiple SPORT, proszek zasadowy Langsteiner, Olimp Carbo nox, Megabol Nitrox, Humavit M.
Wtorek, rano. Po pobudce połknąłem swoje obowiązkowe suple, czyli BCAA i L-Glutamnę, dopiłem Creatine, bo to dzień treningowy i ostatni tydzień zażywania ;-(. Co będzie potem, zobaczymy? Podobno coś można brać w tej przerwie? Podpowiedzcie co?
Na śniadanie jajka, twarożek, owsianka, bułka, chleb razowy s serem żółtym i kawa. Rety, gdzie ja to mieszczę?
Trening klatki i bicków. Wypiłem więc jeszcze No MusclePump i pełen energii trafiłem do klubu z siłką. Trochę było lżej oddychać, niż ostatnio, bo upał zelżał, a na chodnikach widać było resztki nieodparowanego deszczu z nocy. Załadowałem ciężary i zacząłem...
1. Wyciskanie na ławce poziomej - 3 serie po 12, słabo mi jeszcze idzie, nie mam pary w klacie.
2. Rozpiętki na poziomej - 2 serie po 12
3. Wyciskanie na skośnej - 3 serie 12-12-i padłem przy 10
4. Przenoszenie wzdłuż na ławce - 2 serie po 12
5. Przenoszenie cd. ale na maszynie - 2 serie po 12
6. Spinanie- rozpiętki na siedząco na maszynie - 3 serie po 12 - lubię to ćwiczenie, ale mi klatę pompuje!!!
7. Chciałem bramę zrobić, ale nie dałbym rady...
Wstałem z zawrotem głowy, ale zadowolony z siebie.
Obok, jacyś goście gadali już od pół godziny i zabierali mi powietrze, o hantlach nie wspomnę... Po co taki przyłazi na siłownię?
Po chwili odpoczynku i popiciu trochę Carbo, żeby nie za szybko się wykończyć, przyszła kolej na bicki.
1. Sztanga na stojąco - 2 serie po 12
2. Hantle na skośnej ławce z uchwytem młotkowym - 2 serie po 12
3. Hantle z oparciem na pionowej ławce - 3 serie po 12
Tu mi trochę wróciła siła, więc doszedłem do bramy i zrobiłem 2 serie po 16 spięć skrzyżowanych naprzemiennie i...
Po mnie. Odpadłem. Zero siły i zanim wszedłem pod prysznic, musiałem posiedzieć chwilę na ławce. Pod prysznicem nie mogłem umyć głowy!
I to nie tylko dlatego, że nie miałem siły. Tamci zmęczeni gadaniem, kąpali się, jak na pływalni miejskiej!
Wreszcie wyszli z uśmiechami na twarzach.
Co oni tam robili? Nie chcę wiedzieć, ale dopiero po nich wszedłem. Nie chciałem im przeszkadzać
I nie dałem rady podnieść ręki. To podobno normalne, czytałem coś o tym, ale nigdy aż tak nie miałem...
Wy też tak macie?
Po wyjściu spod prysznica, wypiłem Mass Active o smaku białej czekolady i pojechałem do domku. Może nie od razu, ale tak jakoś...
Po odpoczynku, wciągnąłem chyba ze 150 g piersi kurczaka i 150 g kaszy zmieszanej z ryżem i właśnie zalegam, bo bolą mnie ręce i ciężko mi się oddycha. Popiłem znowu Creatinę, BCAA, L-Glutaminę, HMB, T100 i Humavit M. Teraz umieram
To był udany trening...