Mam pewien problem, otuż nabawiłem się kontuzji. O miesiąca pyka (chrupie, strzela) mi w kolanach. Prubowałem jadac galaretki i mordoklejki jadłem codziennie, i zero rezultatu. Prosze pomużcie!!!
Już od miesiąca nie ćwicze nug i jak tak dalej pujdze to szybko nie poćwicze.
PS nie strzela tak sobie tylko porządnie!!