SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Byc lepsza wersja siebie :-*

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3767

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 675 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12186
Sprobowalyscie uporzadkowac swoje plany, cele, marzenia? Doszlyscie do jakiegos planu realizacji? Na prawde czasami wystarczy usiasc na chwile i przeanalizowac swoja codziennosc, i w ten sposob latwiej obrac dobra droge do celu. Wezmy taki przyklad:
Mamy otylego chlopaka, ktory ma problemy ze zdrowiem z powodu swojej wagi: cukrzyca, wysokie cisnienie, problemy z kolanami. Nazwijmy tego chlopaka Tomek. Najwiekszym marzeniem Tomka sa dalekie podroze, poznawanie nowych ludzi, kultury. Ale Tomek wie ze jego stan zdrowia, brak pieniedzy, slaba znajomosc angielskiego nie pozwalaja mi na wyjazd. Wiec Tomek zadawala sie ogladaniem programow Cejrowskiego, siedzi godzinami przec tv z ciasteczkami i cola w reku.
Czy marzenia Tomka sa az tak trudne do realizacji? NIE, wystarczy ulozyc odpowiedni plan i zaczac dzialac, nie jutro, nie za tydzien tylko tu i teraz od razu. Gdyby Tomek zastanowil sie nad swoim zyciem, marzeniami wszystko wydaloby sie latwiejsze i bardziej osiagalne. No ale nie mozna byc bezczynnym. Po dluzszych przemysleniach Tomek doszedl do takich wnioskow :
musze poprawic stan zdrowia i nauczyc sie angielskiego. Tylko jak?
Zamiast zyc cudzym zyciem i cudzymi pasjami czas spiac du.pe i wziac sie za siebie. Te godziny spedzone ,,z Cejrowskim,, przed tv zamienil Tomek na codzienne spacery z sluchawkami w uszach z kursem angielskiego w formie audiobooka. Spacery zaczely pozytywnie wplywac na jego zdrowie a angielski byl lepszy z dnia na dzien. No dobra ale co z pieniedzmi? Wczesniej Tomek zjadal paczke ciasteczek i pil cole przed TV, kazdego dnia placil za to 5zl. Od dnia w ktorym zaczal projekt ,,Jak chce zyby wygladal ten dzien za rok?'' ( zaplanowal podroz w przyszlym roku) pieniadze ktore wydawal na ciastki zaczal wkladac w do sloika z karteczka ,,wyprawa'' i te codzienne 5zl przez 365 dni dalo mu w rezultacie 1825 zl- tyle wystarczylo na wykupienie wakacji last minute.
WSZYSTKO JEST MOZLIWE, NIE MOZEMY TYLKO BYC BEZCZYNNE I ODKLADAC MARZEN NA POZNIEJ Warto ukladac rozne plany, mapy myslowe, wtedy wszystko duzo latwiej sie ogarnia ( nawet na silowni macie plan treningowy, to wlasnie dzieki niemu zblizacie sie do sukcesu. Dlaczego wiec nie zastosowac techniki planowania w innych dziedzinach zycia???)



JUTRO, JEDYNY DZIEN KTORY NIGDY NIE NADEJDZIE

Czas jest dokladnie okreslany przez sekundy, minuty, godziny, dni, tygodnie, miesiace, lata. Tydzien podzielony jest na 7 dni, a kazdy dzien ma swoja wlasna nazwe. Czy jest wsrod nich dzien o nazwie JUTRO?????

Czy zastanawialyscie sie kiedys ile razy przekladacie jakas czynnosc ,,na jutro, na potem,,?
,,Posprzatam jutro,, ,,odpisze jutro,, ,,zakupy zrobie jutro,, ,, moze zrobimy to jutro zamiast dzisiaj?''. Kiedy chcecie to zrobic jak nie ma takiego dnia tygodnia jak jutro?
Jutro- to najczestsza wymowka zeby czegos nie zrobic. A jutro powiemy to samo, i tak w kolko. Czynność, która wymaga w mniejszym bądź większym stopniu wykonania, jest regularnie przekładana. O ile czynność ta ma swój ostateczny termin wykonania, zostanie zrobiona na ostatni moment. Co, jeżeli jest to coś, co można zrobić, co fajnie by było zrobić? Wtedy takie odkładanie na to słynne „jutro” powoduje, że czegoś nie zrobimy.
Kazda z nas wpada na wiele fajnych pomyslow ,, sprobuje twerkowania, wyjade z przyjaciolka na weekend, zorganizuje z dziecmi wypad pod namiot i odciagne je od tv,,. Mialysmy wiele pomyslow na zrobienie z czegos ale organizacje przekladalysmy. I to przekladanie doprowadzilo w koncu do zapomnienia o sparwie.

Ja z czasem ,,zmeczylam sie,, tym odkladaniem, doszlam do wniosku ze to co obowiazkowe i tak bede musiala zrobic wiec czemu mam zasmiecac sobie glowe pamietaniem o tym ( jak ktoras z was czyta moj dziennik treningowy to, to moje sprzatanie glowy robilam w pierwszym miesiacu. Zalatwilam wszystkie sprawy z ktorymi tyle zwlekalam ale rowniez wzielam sie za wysprzatanie ,,tej szuflady,, z niepotrzebnymi rzeczami, wyrzucilam ubrania w ktorych nie chodze. Po prostu ogarnelam w domu wszystko to co bylo nie tak, i teraz tylko sprawuje nad tym kontrole, zeby znowu niewdal sie chaos). Nie chcialam zeby moje pozytywne i kreatywne pomysly na zrobienie czegos ,,spennende,,= niesamowitego przeszly mi kolo nosa z powodu mojego lenistwa.
Stopniowo zaczelam prace nad tym zlym nawykiem przekladactwa. Kazdego dnia gdy pojawila sie jakis pomysl albo obowiazkowe zadanie a ja pomyslalam ,,zrobie to pozniej,, zapisywalam to na kartce a wieczorem siadalam i wyznaczalam konkretny termin wciag najblizszych 7 dni na realizacje/ wykonanie.
Np. za dwa tyg czeka mnie przeprowadzka, musze podzielic rzeczy na te ktore zabieram a ktore nie. Pewnie przekladalabym to z dnia na dzien do tego momentu ze pakowalabym sie 1h przed wyjazdem. Ale ja ustalilam sobie termin zrobie to w poniedzialek, bo mam wolne i sporo czasu. W ten sposob ,,ten stres,, zwiazany z pakowaniem zniknal, nie musialam myslec ,,jeju trzeba sie pakowac a mi sie nie chce,,, ustalilam robie to tego i tego dnia. Wiec po co mam myslec o tym dzisiaj? Po co sie stresowac?
Patent okreslania konkretnego terminu stosuje regularnie i jest on jednym z wielu, który sprawia, że moje lenistwo schodzi na boczny tor.

Skoro tak często każdej zdarza się przekładać czynności na słynne „jutro”, jeden z moich przepisów na tę przykrą dolegliwość jest następujący:

- umieść swój pomysł na konkretny dzień tygodnia;

- do tego czasu postaraj się pozytywnie nastawić;

- jeżeli tego dnia usłyszysz głos mówiący „nie chce mi się, jutro to zrobię”, zamknij go w szafie i nie słuchaj;

- zrób to, co zaplanowałeś i czerp satysfakcję, że pokazałeś samemu sobie, że potrafisz.


ZADANIE NA JUTRO (a wlasciwie, od jutra)
Jesli w ciagu dnia powiecie, pomyslicie ,,zrobie to pozniej,, ,,zrobie to jutro,,- zapiszcie to od razu na kartce a wieczorem spokojnie ustalcie termin kiedy to zrobicie. Dajcie sobie okres czasu nie dluzszy niz 7 dni- takie wyznaczanie daty na ,,za miesiac,, nic dobrego nie przyniesie.

Takie planowanie, uporzadkowywanie spraw w zyciu sprawia ze nie musimy ,,miec na glowie tylu obowiazkow na raz,, poniewaz kazdy z nich ma konkretna date realizacji, wiec nie musimy zaprzatac sobie nimi glowy w danym momencie...

Jak juz zauwazacie te cwiczenia/ zadania ktore wam daje powoli zaczynaja laczyc sie w calosc.
1. Macie uporzadkowane sprawy, ktorymi nie zasmiecacie swojej glowy w danym momencie
2. W glowach jest ,,luzniej,, wiec mozna skupic sie na TU I TERAZ.
3 Skupiam sie na tu i teraz= jest mi lzej, latwiej i radosniej

Tak jak pisalam, trening fizyczny jest ciezki ale trenowanie swojego umyslu to duuuze wyzwanie. Codziennie trzeba wlozyc w to wysilek. Tak jak kiedys ograniecie miski sprawialo wam problemy tak samo umysl poczatkowo przysparza klopotow. Ale z czasem wchodzi sie do wprawy
1

Nie bedziesz szczesliwy z bycia najlepszym, ale bedziesz najlepszy z bycia szczesliwym.
@pozytywnezycie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 675 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12186
Blue, bardzo fajny wpis, taki dosadny, bo wszystko zalezy od prostoty Fajnie by bylo gdybyscie tez pisaly tutaj jak wy sobie radzicie z motywacja, walka o ta lepsza Ja, sposobami na dola, ale tez co was uszczesliwa. Razem mozemy stworzyc fajny dziennik-poradnik-motywator. Kazda z nas jest inna, kazda ma inne problemy ale tez kazda ma swoje niezawodne sposoby ich rozwiazywania. Warto podzielic sie swoimi lekcjami jakie wyciagnelismy z zycia, po to zeby inni nie popelniali podobnych


Zmieniony przez - spennende w dniu 2016-07-23 12:47:50

Nie bedziesz szczesliwy z bycia najlepszym, ale bedziesz najlepszy z bycia szczesliwym.
@pozytywnezycie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
Jedna z wymowek
Gdy sie chce, gdy czlowiek dojrzeje do zmiany, to wtedy nic go nie zatrzyma. Po prostu wezmie i zrobi.
Do wszystkiego trzeba dorosnac, byc gotowym psychicznie. Wtedy samo juz idzie.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak poprawić posladki?

Następny temat

Tabletki antykoncepcyjne, a trening na siłowni

WHEY premium