Braciaki w poszukiwaniu masy

Spoko, nikt tu nikogo nie opieprza. Po prostu kwestia priorytetu ;)

A ja się dziwiłem czemu mi powiadomki nie przychodziły

No to powodzenia braciaki, fajnie, ze razem macie do tego zajawke. Mój brat nie chcę, wpyerdala chipsy i oglada tv

zainteresowania mamy wspólne, za to podejście do treningu, diety - całkiem inne

Pora uzupełnić treningi.

Więc tak, w sobotę zrobiłem klatę i plecy a wyglądało to tak:

A1. Wycisk hantli, skos dolny, neutral 10x10 (40X0)
10s x 10p x 16kg
10s x 10p x 20kg
A2. Podciąganie na drążku
10s x 10p x CC
10s x 10p x 40kg - ściąganie drążka

B1. Rozpietki, skos górny 3x12 (3020)
3s x 12p x 8kg
3s x 12p x 9kg
B2. Wiosłowanie hantlą, jednorącz 3x12 (3020)
3s x 12p x 32kg
3s x 12p x 35kg

Nadal bez rewelacji... ciężar wciąż za mały na hantlach. Doyebie następnym razem minimum 25kg. Drążek zastąpiłem ściąganiem wyciągu bo na drążek jestem za słaby.
Jakieś tam zmęczenie i lekką pompę poczułem ale to nie to samo co np na ramionach. muszę dowalić ciężaru i powinno być lepije

------

Drugi trening w poniedziałek to nogi i brzuch

A1. Przysiad 10x10 (40X0)
10s x 10p x 75kg
10s x 10p x 85kg
A2. Uginanie nóg leżąc 10x10 (40X0)
10s x 10p x 15kg
10s x 10p x 17,5kg

B1. Podciąganie Kolan do klatki piersiowej na wyciągu dolnym 3x 15-20 (2020)
3s x 15-20p x 10kg
3s x 15-20p x 10kg
B2. Wspięcia siedząc 3x 20 (2020)
3s x 20p x 50kg
3s x 20p x 65kg

Po zmienieniu tych przerw na trochę ciężej się robi ale nadal ciężar za mały. coś się nie moge wpasować. Zamiast zapyerdolu na treningu to jest lipa

------

Trzeci trening i najlepszy jaki mi wszedł do tej pory to ramiona i barki:

A1. Pompki na poręczach 10x10 (40X0)
10s x 10p x CC
10s x 10p x CC + 5kg
A2. Młotki oburącz na ławce 45st 10x10 (40X0)
10s x 10p x 8kg
10s x 10p x 9kg

B1. Unoszenie ramion w opadzie 3x12 (2020)
3s x 12p x 5kg
3s x 12p x 5kg
B2. Unoszenie ramion stojąc 3x12 (2020)
3s x 12p x 8kg
3s x 12p x 9kg

To się nazywa PĄPA!!! Takiego palenia w lapie to jeszcze nigdy nie miałem. dosłownie czułem jakby mi w łapie ktos ogien podłożył Ciężary dobrane idealnie. No... może na unoszenie w bok delikatnie za dużo ale zrobiłem w miare dobrze. Pompa i na łapach i na barkach. mimo tak nie wielku serii na barki, jeszcze chyba tak nie czułem ich nigdy... WTF ?

------

Micha cały czas na dobrym poziomie. chociaż ostatnio daję sobie więcej luzu. jakieś sosiki, serki pleśniowe, chleb (ale tylko żytni). Waga narazie w lekko w górę. ale pas również coś zaszalał Zobaczymy co będzie dalej.

Jutro nagram jakieś filmiki z tych super serii. bo nudno tutaj jak w pi*****

Widze ze GVT coraz bardziej popularne wsrod cwiczacych. U mnie tez jest w planie ale dopiero chyba na druga polowe roku.
Cisnij ostro i brat oczywiscie tez

no z tego co wiem 3 osoby ćwiczy. Ja, teraz zaczął Marian i rafi kilka dni temu.
mi się podoba. może zacznie ktoś jeszcze. zobaczymy na większej ilości ludzi jak "działa"

w siadzie mówisz że te 75kg poszło lekko?
ja sie zastanawiałem czy dac ze 65kg bo w MC 80kg juz było mega czuc

właśnie dziwię się, że tak idzie. nie mam mega zajazdu na treningu. nie jest super intensywnie jak sie spodziewałem. a ostatnio miałem 85kg na sztandze. i szau nie było. a staram sie schodzić 4s w dół nawet i nie miałem w żadnej serii dramatu żebym nie zrobił 10powt.

To wynika z tego że trzeba dowalić ciężaru !

zgadzam się ! tak też zrobię.