Szacuny
0
Napisanych postów
54
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
173
Czesc, moj max dla MC dla 12-10-8-6 to 40-50-58-65 czy jak zaczne od 32,5 42,5 51,5 i 57,5. I co trening doloze 2,5 kg bedzie ok?;) a dla uginiana sztanga dla 12-10-8 to 27 31 34 kg jak zaczne od 22 26 28 i 2,5 kg dokladka co 2 treningi? Ujdzie taki model?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6527
Napisanych postów
62331
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777975
Ale każdy może prowadzić serie dowolnie ale sęk w tym, żeby nie wrzucać wszystkich zakresów powtórzeń w jednym mikrocyklu tylko tak je planować aby wyciągać z nich maks.
1
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
0
Napisanych postów
54
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
173
Ok to jeszcze się zapytam czy na masie konieczna jest progresja do wzrostu mięśni? Bo ja zawsze trenowałem tak że zostawał mi zapas 1 powtórzenia i jak ciężar stawał sięlekki to po prostu trochę dokładałem, ale na pewno to nie było z treningu na trening nigdy się nie cofałem, czy to było złe?
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347438
Dobrze robiłeś.
Zwiększenie ciężaru nie jest jedyną metodą progresji. Lepsza technika, krótsze przerwy wypoczynkowe, wolniejsza faza negatywna...itd. to również sie liczy.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
0
Napisanych postów
54
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
173
Czyli jeśli ktoś przez cały rok w martwym ciągu by podnosił 100 kg przy 10 powtórzeniach, ale skracał czas między seriami to również jest progresja i mięśnie się nie przyzwyczają do ciężaru pomimo że przez rok podnosił to samo w tej samej liczbie powtórzeń/ Dzięki za pomoc
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347438
Nie da się przez cały rok skracać przerw, bo w końcu musiałbyś podnosić te 100kg cały czas Ale owszem, da się cwiczyć tym ciężarem przez dłuższy okres i notować postępy. Jednak trzeba będzie wprowadzać różne metody i kombinować.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
0
Napisanych postów
54
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
173
Ok to jeszcze takie głupie pytanie hehe, jeśli ktoś ma nadwyżkę kaloryczną z dobrym jedzeniem, i ćwiczył by ciągle takim samym ciężarem bez zwiekszania intensywności to jest w stanie budować mięśnie? Bo ja np. przy 10 powtórzeniach robiłem MC przy 60 kg i nie zwiększałem tego ciężaru dopiero jak się zrobił lekki nie raz mijało miesiąc nieraz półtora, a przerwy i technika były ciągle takie same.
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347438
Nie, bo ciało się zaadaptuje i nie będzie dokładało mięsni, które de facto traktuje jak balast. By ciągle się rozwijać trzeba szokowac muskulaturę. Wtedy ona próbuje sie uodpornić i zwieksza włókna mięsniowe (w dużym uproszczeniu).
Jedną z metod ciągłego szokowania jest właśnie zwiększanie ciężaru.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
0
Napisanych postów
54
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
173
No własnie i z tym mam problem bo ja nie mogę dokładać ciężaru bo wtedy szwankuje technika, i dlatego pytałem czy mogę robić ''cofki'' z ciężarem co jakiś czas żeby dokładać go ciągle czy to jest dobry pomysł? Robię 80% mozliwosci w danym cwiczeniu potem 85 90 95 i robię cofkę do 80% i tak w kółko, wtedy ciągle dodaję ciężaru i jest ok:]