Żarło Kamila

aż ciężko mi sobie wyobrazić te 59kg u chłopa, no ale wiadomo każdy ma inne cele i priorytety

Np tak. 58 kg, 3 cm nizszy ode mnie. Mysle, ze mistrz sie nie obrazi, ze jego fotki rzucam po forach :D

nie liczyłem na przykład, bardziej mi chodziło w kontekście siebie czy znajomych że ciężko sobie wyobrazić, ale dzięki

DJ_DoDo

aż ciężko mi sobie wyobrazić te 59kg u chłopa

No tak, bo to średnio pół chłopa
Przynajmniej u mnie wkoło to same dzikimasowniki po 120kg, i mój Małż ledwo dobiegający seteczki

Ja nie wyobrazam sobie siebie wazacego ok 100 kg. Patrze na tych pakerow i mowie stanowcze nie :)
Teraz sie super czuje, choc nie jest idealnie. Czuje jeszcze ten tluszczyk :D

Powiem Ci, że nie ma lepszego uczucia niż bycie po prostu silnym i sprawnym, ale każdy robi co lubi

Mi wystarczy byc sprawnym. Choc w moich nogach tez widze siłe :) Gorzej z rączkami :D

Bo co to za chłop co stówki nie waży

FCBKamil

Mi wystarczy byc sprawnym. Choc w moich nogach tez widze siłe :) Gorzej z rączkami :D

Jaką masz definicję sprawności fizycznej? co rozumiesz pisząc że widzisz w nogach siłę?

Wiem, ze u Was inaczej przejawia sie sprawnosc. Ale nie zawsze tak jest, nie zawsze duzy chlop oznacza silny i sprawny. Ja patrze zawsze pod katem biegowym/sportowym. Ta siłe tez czuje w tym wzgledzie. Choc nie tylko. Wierz czy nie, ale nie raz czy dwa taki stu kilogramowy chciał mnie przewalic, ale gdy stałem twardo na nogach miał problemy. A wydawałoby sie patrzac na mnie, ze powinien mna rzucac w ta i we wte. Za to w łapach jest u mnie nic :D