Witam.
Jak możecie to oceńcie plan. Stosował go mój kumpel, i miał wtedy szczyt formy
. Bardzo
dobre efekty itd. zaczalem tak trenować, ale myśle jeszcze... chodzi mi o sam rozkład
dni/grupy, bo ćwiczenia dobieram sam. Zaznaczam, że mam swoją siłkę: ławeczka (prosta, skos -
30 i 40 stopni (chyba
). do tego modlitewnik, wyciąg, drążek i poręcze. Oto trening:
PONIEDZIAŁEK:
Klatka:
Wyciskanie na prostej 4x10,8,6,4
wyciskanie skos hantle - 3x10
rozpiętki skos (40 stopni) 3x10
Biceps:
Uginanie - chwyt młotkowy 3x10 (hantle)
uginanie przedramion ze sztanga 3x10 lub pojecia nie mam jak to sie nazywa
- leże na
skośnej ławie, ręce po bokach i macham hantlami.
WTOREK:
Plecy:
Wiosłowanie sztangą w opadzie 4x10,8,8,6
martwy ciąg 4x10,8,8,6
wyciąg górny 4x10, lub podciąganie na drążku do karku 3xmax
Triceps:
francuskie wyciskanie - hantle 3x10 lub w leżeniu - sztangą
prostowanie ramion na wyciągu pionowym 3x10
CzWARTEK:
Klatka:
Wyciskanie na prostej 4x10,8,6,4
wyciskanie skos sztanga - 3x10,8,6
przenoszenie ramion 3x10 lub poręcze 3x10 - jak mam siłe
Biceps:
tak jak w poniedziałek, czasem modlitewnik 3x10,8,6
SOBOTA:
Barki:
Wyciskanie sztangi zza głowy 3x10,8,6
znowu nazwy nie znam - siedze sobie, hantelki w łapkach, i jak wypycham w górę, to skręcam je o
90 stopni. 3x10
Kaptury 3x10 - stoje ze sztangą, i podciągam ją w górę, na prostych rękach, itd...
Przedramię:
uginanie ramion ze sztangą (nachwyt) 3x10
Celem jest oczywiście masa. No i od 4 sierpnia mam cykl kretki Treca - 600g
nóg nie robie, jakoś zacząć nie moge, a przedramie sie nie czepiajcie, że mało ćwiczeń, bo jak
pracuje przez 8 godzin, to żyły mam cały czas na wierzchu, i przedramie mam dość silne (nie
chce go rozwalić, bo robote mam fizyczną - co troche łaże z 40 - 50 kg pojemnikami, i takie tam
...).
aha jeszcze jak ktoś wie jaka jest odległość na poręczach - między rurkami, to niech napisze,
bo zrobiłem tak na mniej więcej
Dobrze sie robi, ale wolę się upewnić.
Z góry dzięki wszystkim. Pozdrawiam.
Jak możecie to oceńcie plan. Stosował go mój kumpel, i miał wtedy szczyt formy

dobre efekty itd. zaczalem tak trenować, ale myśle jeszcze... chodzi mi o sam rozkład
dni/grupy, bo ćwiczenia dobieram sam. Zaznaczam, że mam swoją siłkę: ławeczka (prosta, skos -
30 i 40 stopni (chyba

PONIEDZIAŁEK:
Klatka:
Wyciskanie na prostej 4x10,8,6,4
wyciskanie skos hantle - 3x10
rozpiętki skos (40 stopni) 3x10
Biceps:
Uginanie - chwyt młotkowy 3x10 (hantle)
uginanie przedramion ze sztanga 3x10 lub pojecia nie mam jak to sie nazywa

skośnej ławie, ręce po bokach i macham hantlami.
WTOREK:
Plecy:
Wiosłowanie sztangą w opadzie 4x10,8,8,6
martwy ciąg 4x10,8,8,6
wyciąg górny 4x10, lub podciąganie na drążku do karku 3xmax
Triceps:
francuskie wyciskanie - hantle 3x10 lub w leżeniu - sztangą
prostowanie ramion na wyciągu pionowym 3x10
CzWARTEK:
Klatka:
Wyciskanie na prostej 4x10,8,6,4
wyciskanie skos sztanga - 3x10,8,6
przenoszenie ramion 3x10 lub poręcze 3x10 - jak mam siłe

Biceps:
tak jak w poniedziałek, czasem modlitewnik 3x10,8,6
SOBOTA:
Barki:
Wyciskanie sztangi zza głowy 3x10,8,6
znowu nazwy nie znam - siedze sobie, hantelki w łapkach, i jak wypycham w górę, to skręcam je o
90 stopni. 3x10
Kaptury 3x10 - stoje ze sztangą, i podciągam ją w górę, na prostych rękach, itd...
Przedramię:
uginanie ramion ze sztangą (nachwyt) 3x10
Celem jest oczywiście masa. No i od 4 sierpnia mam cykl kretki Treca - 600g

nóg nie robie, jakoś zacząć nie moge, a przedramie sie nie czepiajcie, że mało ćwiczeń, bo jak
pracuje przez 8 godzin, to żyły mam cały czas na wierzchu, i przedramie mam dość silne (nie
chce go rozwalić, bo robote mam fizyczną - co troche łaże z 40 - 50 kg pojemnikami, i takie tam
...).
aha jeszcze jak ktoś wie jaka jest odległość na poręczach - między rurkami, to niech napisze,
bo zrobiłem tak na mniej więcej

Z góry dzięki wszystkim. Pozdrawiam.
Nie je sie żółtego śniegu