sfd

29.09 środa Wieczorem pobiegane, spokojnie, 3x podbieg do parku na luzie, później 3 krótkie przyspieszenia. Źle mi się biega w parku, głównie przez psy. /SFD/2021/9/30/624dea3e056645498e8aa051983369b5.jpg /SFD/2021/9/30/ca9893df31104ec1bbd030114952e37f.jpg Niedawno Tomasz pytał gdzie sprawdzam kalendarz zawodów ;-) Facebook za mnie sprawdza %-) A [...]

Tomasz nie mam takiego zegarka z którym ten sensor może się połączyć. Skoro nie działa przez BT to pewnie z aplikacją też się nie połączy, szkoda. 8.10 piątek Nie mogłam sobie odpuścić osatynwigo treningu przed roztrenowaniem ;-) Choć przyznam że ciężko było wyjść z domu. Co prawda słońce świeciło od rana, ale 4 stopnie na termometrze skutecznie [...]

10.10 niedziela Barbarian Race Ustroń 13km Ostatni bieg w tym sezonie. Pogoda zapowiadała się fajna, od rana słońce ale dość zimno, temperatura na minusie ;-) Już podczas rozgrzewki stwierdziłam, że coś jest nie tak, albo ze mną albo z zegarkiem bo tętno w truchcie 160. Dużo. Chwilę później chyba znalazłam przyczynę... Jak wspomniałam wcześniej, [...]

Nadinka dzięki :-) W sumie dobry trening przed ultra ;-) 8.11 poniedziałek Dzień bez treningu i prawie 3h w aucie. Pojechaliśmy na kilka dni do teściów. 9.11 wtorek Spokojne, krótkie bieganie. Większość kamienistą i polna drogą. Oczywiście wbiegłam też na łąkę żeby zrobić pętle do okoła stawów, ale okazało się że zarosło i wpadłam w krzaki po pas [...]

14.11 niedziela Bieganie w lasku. Na spokojnie w S2, tylko na podejściach trochę S3. Biegałam w moich startowych inov-8 i niestety idą w odstawkę, ponieważ slizgają sie na liściach i błocie. Dużo bezpieczniej biega mi się w tańszych o połowę butach z Decathlona. Ogólnie mam teraz niedoczas. W zeszłym tygodniu byliśmy u tesciów, w tym mąż ma urlop [...]

16.11 wtorek W południe bieg w terenie. Strasznie nie chciało mi się wyjść. Nawet nie to że nie miałam ochoty biegać, bo akurat chciałam iść ale samo wyjście z domu było ciężkie. Nogi niosły same za to pomiar tętna świrował. Tym razem dla odmiany zamiast w dół szło w górę i pokazywało 200 przy tempie 7:00 %-) Zresztą wskazania tempa też z d.py. [...]

430km w 2 tygodnie to dużo. 17.11 środa Bieganie w terenie. Poszłam do bike parku polatać po leśnych ścieżkach. Ubrałam stare Reeboki w ramach wzmacniania stóp, niestety okazało się że w lesie mokro a buty mają słabą przyczepność. A niby z dobrym bieżnikiem, dedykowane do OCR. Także na zbiegach i na asfalcie ostrożnie, stąd tempo marne. Biegłam z [...]

Kebul tak samo reaguje jak widze Twoje wygibasy, zazdroszczę mobilności :-) Paatik do tv mnie nie ciągnie, ale perspektywa braku kary czasowej na tej przeszkodzie jest bardzo kusząca :-D Wczoraj ćwiczyłam też inne elementy, w tym latającego. Z lataniem nie jest tak dobrze jak z drabiną, ale powoli sobie cwiczę. Postaram sie wrzucić filmiki jak [...]

Paatik w sumie jak byłam ostatnio w sklepie to pan powiedział, że ilość reklamacji w porównaniu do ilość sprzedanych zegarków to u nich 2-3% więc w sumie nie dużo. Trzeba mieć pecha. Podobno jedna pani 4 reklamowała bo coś było nie tak %-) Jeszcze dorzucam fotki Młodego. Po południu byliśmy na biegu przedszkolaka. W sumie tylko 5 chłopców z [...]

Rion, Paatik dzięki :-) W pokoju czasem ciężko znaleźć miejsce do ćwiczeń pośród zabawek ;-) A gacie kolorowe, bo teraz szaro i ponuro to trzeba dodać kolorów, co widać na fotce niżej. Zresztą ludzie też teraz tylko na ciemno się ubierają. 1.12 środa Spokojny bieg regeneracyjny. Specjalnie pojechałam na płaski asfalt. Bieg równym tempem, ale wg [...]

3.12 piątek Bez treningu, pierwszy taki dzień od bardzo dawna. Za to roboty w domu dużo. 4.12 sobota GPK Ambitna Jedenastka Bieg z własnym pomiarem czasu. Dużo było osób z naszej drużyny dzisiaj, bo u nas najwięcej takich świrów co biegają po kilka dystansów ;-) Jedenastkę zaczęłam z koleżanką ale szybko zostawiła mnie w tyle. To ta, co zwykle na [...]

15.01 sobota Bieganie. 30 minut spokojnie, później 5x10 sekund. Dawno tak źle mi się nie biegało. Tempo ślimacze a tętno wysokie. Dramat. Mam wrażenie że organizm nie tylko nie pozbierał się po szczepieniu, ale wręcz z dnia na dzień jest coraz gorzej. Ostatnie dwa dni chodzę bardzo wcześnie spać i ledwo rano wstaję z łóżka. [...]

Najpierw podsumowanie poprzedniego tygodnia. Przeszłam już do kolejnego etapu, gdzie jest więcej szybszego biegania ;-) w końcu coś się dzieje ;-) /SFD/2022/1/24/78f27c00ff8b4fc2b0b830c52a66e7d2.jpg /SFD/2022/1/24/0bb938dce67a484e954a6244fee9e6f7.jpg 24.01 poniedziałek Dzisiaj trening z planu który miałam kiedyś od trenera. Jedyna zmiana - zamiast [...]

1.02 wtorek Spokojny bieg w terenie + 10x15-20 sek. Nogi ok, dużo szybciej się zregenerowały niż po jesiennym XRunie :-) Wczoraj jak masowałam pistoletem to prawa ok, nic nie bolało a lewa bolała wszędzie %-) Później krótki trening. - rozgrzewka, w tym 2x jeffrrson curl, barki z gumą, wyciskanie talerza jednorącz 1. Podciągnie 4x2 2. Obwód 6x - [...]

Paatik, Nadinka dzięki :-) Te odblaskowe stuptupy zrobiły robotę, zgrały się kolorystycznie ze spódniczką %-) w sumie jedyne jakie miałam, dostałam kiedyś gratis do butów, kilka lat leżały w szafie. Paatik też myślę intensywnie o tym FR 945 :-) może to będzie w końcu zegarek którego nie będę chciała za chwilę wymieniać na inny %-) 3.02 czwartek [...]

9.02 środa Powinien być trening góry, ale dziś odpuszczam bo nadal kiepsko się czuję. Już mi ręce opadają, jak można co miesiąc chorować?! Mam tak odkąd się zaszczepiłam na tego srovida... Dramat Jeszcze odnośnie ostatniej dyskusji o źródłach węgli - wrzucam fotkę drugiego śniadania :-) Mąką i soczewicą podbiłam węgle. [...]

Nie dałabym rady tyle wytrzymać na bieżni. Nawet przed zawodami kombinowałam żeby biegać w terenie albo dojeżdża rowerem do pracy w ramach cardio ;-) Paatik porównując z innymi mamami czy babciami na palcu zabaw, to ja mam bardzo luźne podejście w kwestii błota i brudu ;-) wychodzę z założenia że przecież się upierze. Nie takie rzeczy prałam po [...]

16.02 środa Rano bieganie. Tym razem źle się biegało. Wczoraj taki fajny bieg wyszedł a dziś tragedia. Pierwszy kilometr ok a później przeszkadzał mi zatkany nos i katar który bez przerwy leciał. Wpadł bieg spokojny i 10x15 sekund szybciej. Po wczorajszym treningu nadal mocne zakwasy w dwójkach %-) [...]

Jsdolan dzięki :-) Krzychu nie umiem jeść przy wyższym tętnie. Na spokojnych długich biegach w tlenie nie mam żadnego probelmu i wciągam wszystko, zarówno żele, cukierki jak i kanapki i naleśniki :-D A jak tylko tętno w okolicy progu mleczanowego to koniec, ścisk w żołądku i nic nie mogę przełknąć. 1.03 wtorek Wczoraj był trening góry, podobny do [...]

Kiedyś chodziłam w zimie na solarium regularnie :-) Też już nie chce zimna, przede wszystkim mam dość ubierania dzieciaków w kilka warstw, czapki, szaliki i rękawiczki które Mała i tak ściąga. Czasem jak pomyślę o ubieraniu to mi się odechciewa wychodzić %-) Nie wiem czy się wyrobię dziś z treningiem, sporo spraw nam jeszcze do ogarnięcia. [...]