[...] dnia, podczas pierwszego odcinka specjalnego zaparowała nam szyba, a na ostatnim jechaliśmy na deszczówkach i kiedy nawierzchnia zaczęła przesychać, pod koniec oesu opony praktycznie się "skończyły". Cel został jednak zrealizowany – jesteśmy na mecie, a Clio jest w jednym kawałku, z wszystkimi czterema kołami [...]