[...] trener na mnie krzyczal (najmilsze okreslenia mojej osoby to pyerdola) i straszyl mnie wpyerdolem. Mialam to w dupie, bo moim celem nie bylo zaprzyjaznienie sie z trenerem i czule slowka, tylko mistrzostwo Polski. Po co to mowie- chcesz cos osiagnac dla SIEBIE i sama oceniasz sama swoje postepy i wysilek oraz STARASZ SIE na serio (budyn won albo [...]