Maćku nikt tu nie cwaniakuje i wiadomo o co Ci chodzi. Po prostu masz tak barwny język że niektore określenia wyrwane z kontekstu i wrzucone w jakąś prozaiczną sytuację typu wizyta u lekarza roz.pie.prza.ją system :-) I żeby była jasność to jest komplement ;)) Wojtas sorry za ten lekki spam :-)
miliony w to wierzyło przez dobrych kilka lat - widzisz. I to jest dowód na to, że badania trzeba umieć czytać i interpretować oraz znać ich język. Eksperyment na który się powołujesz wykazał, że kofeina zmniejsza retencję kreatyny w mięśniach (a nie jej wchłanianie które jako pojęcie odnosi się do przenikania substancji z przewodu pokarmowego do [...]
Szalikowcy - Geneza Szalikowcy pojawili się na Polskich stadionach na początku lat 70-tych, i z tym wszyscy się zgadzają, dalej pojawia się coraz więcej niewiadomych. Spróbuje je rozwikłać. Kto był pierwszy? czyli prekursorzy ruchu - Dość natarczywie przekonują wszystkich, w swoich zinach, szalikowcy ŁKS-u, że to oni byli pierwsi. Zdaniem [...]
[...] podstawa!I niewierze ,że człowiek mający 100 kwitów czyli jakby nie patrzeć inwestujący w siebie i chcący za to godziwie zarobić nie zatroszczy sie w pierwszej kolejności o jezyk. Ja sam dorabiałem kiedyś w firmie zabezpieczającej imprezy w Warszawie i byli tam ludzie który znali jeden,dwa a nawet trzy języki (tyle że im za to godziwie płacili) [...]
No to sama byłam ciekawa, co dziś zjadłam... Trochę mało tego wyszło, prawda...? Ale czułam się najedzona...Do tego są zjedzone nie wliczone pomidory i 200 ml mleka kokosowego, którego nie mogłam znaleźć w kalkulatorze. Wieczorem poćwiczyłam na siłowni, przepraszam za amatorskie nazewnictwo Rozgrzewka- bieżnia + orbi- 15 min- raczej marszobiegi, [...]
Świetny tekst Mkona i jaki prawdziwy. Konkretny biegowy interwał. Jakie przerwy robisz? Zdarza Ci się przejść do marszu? Bieg tempowy czyli progowy tak? A to czasem nie jest tak, że powinien trwać max 20 min jednym ciągiem? Czyli przykładowo jak chcesz zrobić 40 min to dzielisz to na 2 odcinki 20 min z przerwą pomiędzy? Tak zrozumiałem z książki [...]
[...] zimny wiatr, nawet w lecie) A przy okazji zazdroszcze trojwymiarowej d.py :) Tez chce taka wyhodowac misworld niestety nie umiem hiszpanskiego, a szkoda bo bardzo mi sie ten jezyk podoba (hiszpanie zreszta tez ;-) %-) ). Chcialabym sie nauczyc, mam rozmowki, ale czasu ciagle brak :( Kurcze, ale mi sie publicznosc robi... bede musiala jeszcze [...]
[...] od nas bywalem zbyt malo, by sie wypowiadac. Np. Niemcy, gdzie mieszkam obecnie, sa odwroceniem tej sytuacji, tutaj majac, mowiac oglednie, atrakcyjna aparycje i znajac jezyk, to facet moze sobie swoje zycie uczynic wygodnym i beztroskim, dokladnie na tej samej zasadzie, przez lozko itp. Jak ze wszystkim w zyciu, trzeba miec odrobine [...]
no taka jest prawda, że w hotelu, restauracji to jak masz 6 Funtów to już dobrze kp zależy gdzie, ale jak nie ma godzin szczytu to powiedziałbym że luzy, o ile chef nie znajdzie Ci innego zajęcia, generalnie zmywanie naczyć, krojenie marchwi itp za najniższą krajową chef - może być stresująca praca w godzinach szczytu, typu lunch albo sobotni [...]
[...] pamiatkowe zdjecia,co ciekawszym kulturystom-mam tu szczególnie na względzie oprócz oczywiście naszych mistrzów-Petara Klancira-moze też uda się z nim przeprowadzić wywiad-jezyk chorwacki jest podobny do polskiego-porozumiemy sie bez większych problemów.... [...]
[...] za te jego skoki, hehehehe. Jak sadzicie to byl dobry transfer? Z drugiej strony, fragment pewnego artykulu troche mnie przerazil.... "Nani szybko znalazl wspolmny jezyk ze sprowadzonym z FC Porto Andersonem oraz wyzej wymienionym kolega z reprezentacji Portugalii. Wydawalobyt sie, ze jest to dobra wiadomość dla sztabu szkoleniowego. al [...]
"Najwidoczniej to nie techniki WT są lipne tylko część ludzi,którzy je "ćwiczą" lub "nauczają"..." Otóż to :) Ja nie trenuje już WT, może kiedyś wróce jednak. Trafiłem na to forum, na temat "lipne techniki WT" i odrazu skojarzył mi sie sifu Darek. One man, ja trenowałem u wielu instroktorów i mam [...]
hej,to znowu ja,starzy urzytkownicy pewnie mnie skojarza-w anglii przekluty jezyk przez chinke w kosmetycznym salonie. bylam w Polsce cala uradowana,udalam sie do profesjonalnego salonu tatuazu w Opolu,facet mial ten caly autoklaw czy jak to tam sie zwie i uzgodnilam z nim termin na zmiane kolczyka na sterylny.chodzilam cala w skowronkach ze [...]
mengele....czep ty sie trmawaja, bo nasza przyjazn sie oslabi :D Fakt lubie niemcow i ich jezyk, ale troche inaczej niz ty Skalar, poszukam sbie czegos na necie po polsku :P wieczorkiem : Jestem po TBS, darowalam sobie wieczorny basenik po trenningach w celu wyrobienia sie z normami czasowymi jadlospisu. I zaczelam wybierac raczej te wczesniejsze [...]
hmm padło pytanie czemu klata i bic,a no dlatego że słyszałem że lepiej tak,bo podczas robienia klaty męcze trica wiadomo,a bic jest prawie nienaruszony,a w środe idzie mi z nim lekko. Ostatnio po klatce własnie do superserii w ten sam dzień dałem pomki na poręczach no i było strasznie ciężko,mięśnie były tak napompowane że nie dawałem rady.A [...]
Co do maratonu -> Przy trudzie CF'u który wykonujesz od 6 miesięcy to maraton będzie dla ciebie formalnością;) Hehe, dzięki za doping, Dokładnie tak uważam (I Bogu dzięki za tę świadomość), innymi słowa "Wszystko albo nic", nie ma co być "Średnim";) Co do języków, to wiele osób i język Ojczysty kaleczy, pozazdrościć więc że uczysz się trzeciego i [...]
A sobie tu przyszedłem. Dzień dobry. Co Wy z tymi koniowatymi? Kopią, gryzą, wierzgają, kradną kanapki przez okno i na uwagę "co się gapisz" pokazują język. A dzien doberek ;-) Konie, jak ludzie i inne zwierzaki, mozna podzielic na mile i niemile, my unikamy tych niemilych ;-) Jakby tydzień miał 14 dni albo doba 48h to pewnie bym do koni wróciła [...]
Znacie mnie, a ja Was, lubie wszystkich - i gryze sie w jezyk czesto, bo w oczy zwrocilbym uwage na glupoty czasami - bo na zywo mozna wszystko wyjasnic - a pisanie - coz, nie mozna tak bezposrednio, bo nie da sie na zywo wyjasnic dobrych intencji. Ostatnia rzecza jaka mam na celu to urazanie czy obrazanie kogokolwiek. Napisze tak, jakbym pisal do [...]
[...] po 10 latach ani słowa i to u nich norma. U nas jednak takie akcje to odosobnione przypadki. Co do hiszpanii masz racje, co do tajlandii niestety nie - po pierwsze ze ich jezyka plynnie nauczyc sie praktycznie nie da, chyba ze jestes naprawde uzdolniony, bo to jezyk tonowy i jedno slowo wypowiedziane z roznym przeciagnieciem zgloski moze [...]
Julia też tak kiedyś miałam. Oczywiście może to być coś innego, ale powiem Ci jak to było u mnie. Byłam na diagnozie i okazało się że zbiera mi się płyn w zgięciu stopy co może przynosić taki skutek. Jak miałam nasilenie problemu to przestałam chodzić w obcasach a na treningach okazało się że zmiana butów pomogła. Buty były wygodne ale chyba [...]