Dziekuje za słowa pochwały, jednak nie taki miałem zamiar zakładając nowy temat, poprostu jest jeszcze troche malych, ale nurtujących mnie pytań na które chciałbym poznać odpowiedź :)
Jeśli chodzi o moją redukcję to było to tak. Kiepska dieta (właściwie jej brak, jedzenie słodyczy, fast foodów, picie napojów typu cola, żarcie niemal wszystkiego w wielkich ilościach) doprowadziło mnie do wyglądu człowieka który widać na 3 zdjęciu (waga 96 kg.). Zabrałem się za siebie 1 lipca 2008 i miał to być bieg do mojej pracy (8km.). Poczatkowo był to raczej spacero-marsz jeśli można to tak określić, jednak z biegiem czasu (i utraty kilogramów ma sie rozumieć) częściej wprowadzałem lużne przebieżki (coś w stylu treningu HIIT,jeśli można tak porównać "interwały" jakie pokonywałem, ale wcześniej o nim nie słyszałem, poprostu trucht-marsz,trucht-marsz). Dziś biegam bardzo dużo (ok 70 km. tygodniowo), mam na swoim koncie kilka półmaratonów i biegi uliczne). Początkowo nie wiedziałem co robie i biegałem na czczo, jadłem malutkie posiłki co doprowadziło w styczniu do wagi 68km i wyglądu troche, mozna powiedzieć, anorektyka. Wtedy postanowiłem jeść regularne posiłki i zacząc przygodę z siłownią. Widze, że robię postępy, tym bardziej że nie chce być jakimś "bykiem". Poprostu chce mieć smukłą, sportową sylwetkę.
Dieta: dopiero od stycznia zacząłem odżywiać sie jak należy. Główne założenia to 6 posiłków, w odstępie czasowym trzech godzin. To podstawa mojej diety i myślę że każdego powinna być! Właściwie teraz niczego mi nie brakuje, jednak wyelminowałem maseeee zbędnych rzeczy które jadłem. Przedewszystkim słodycze, coca-cole (i tego typu napoje, polubiłem smak wody mineralnej!), wyelminowałem potrawy robione na głębokim oleju (typu kotlety schabowe), wyelminowałem tłuszcze nasycone i masło. Nie jem już wcale fast foodów (i nie robie, jak zaleca wiekszość naukowców, ustępstw). Jak widać musiałem zrezygnować z tych najsmaczniejszych, ale zarazem najbardziej niezdrowych produktów.
Co jem? Przedewszystkim owoce i warzywa, gotowane mięso, makarony, ryby, płatki owsiane (na śniadanie to podstawa!), jajka, orzeczy itd.
Trening obejmuje 5 sesji biegowych (rano do pracy różnymi drogami od 8 do 15 km. + niedziele wolne od studiów - wybieganie ok 20/25 km.).
Początkowo biegałem na czczo i to jest najwiekszy błąd osób które zaczynają swoją przygodę z bieganiem!!!!!
Przed rozpoczęciem swojej redukcji warto spędzić godziny na forum sfd.pl , ja dostałem na urodziny książke Anity Bean "Żywienie w sporcie" i polecam ją każdemu!
Myślę, że opoisałem dosyć dużo, jeśli macie jednak jekieś konkretne pytania to proszę śmiało!
Trening siłowy obejmuje 4 treningi
1. Klatka + barki (serie łączone, 16 serii klatka, 12 serii barki w powtórzeniach po 12,10 i 8 powtórzeń)
2.Plecy (najszersze, czworoboczne i prostowniki)
3.Nogi (uda, łydki 16 serii na całość)
4.Biecps + triceps (po 12 serii)
Brzuch troche zaniedbany jeśli chodzi o ćwiczenia, ale to MUSI sie zmienić :)
Pozdrawiam! Pytać jakby co :)
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
Crytek- w drodze po sukcess!: http://www.sfd.pl/Crytek__w_drodze_po_sukcess!_Masowanie_z_głowa!-t585130.html
http://www.sfd.pl/Crytek_>_Szybka,_skuteczna_redukcja_przed_masowaniem.-t659843.html - DEAD.
http://www.sfd.pl/[BLOG]Crytek/IF_po_raz_drugi_-t1002515.html - Błędne koło, ostatni raz, IF po raz drugi. - 2014
Na brzuch stosowałem a6w, całość i doszedłem do chyba 16 dnia. Potem szkoła, wyjazd na szkolenie, nie moge być uzależniony od ćwiczeń stad rzuciłem a6w i w tej kwestii to raczej licze na Waszą pomoc? :)
Podsumowując, mam silną wolę. Jeśli powiem że nie jem wogole słodyczy, to nie jem (od 1 lipca 2008 nie zjadłem kostki czekolady, nie wypiłem szklanki napoju opisanego wcześniej, nie zjadłem frytki, hamburgera czy tego typu produktu!). Wiem, ze dla wielu z Was to może być przesada ale juz taki mam charakter. Mam ciągłe wrażenie, że moge zrobić jeszcze z sobą więcej, dodać kilometr do trasy, dorzucić kilogram na sztange, stąd rozpoczołem ten temat, żeby dowiedzieć sie jak poćwiczyć ten brzuch, chciałem wiedzieć czy fruktoza może być w jakimś momencie zła, no i te biodra które (gdybym stanął do aparatu prosto) są szerokie i mam wrażenie że jestem takim "klockiem" :)
Bardzo proszę o pomoc w sprawie tego brzucha i tej fruktozy. Pozdrawiam!
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
Moje pytanko to Twój wzrost i zapotrzebowanie na btw ?
https://www.sfd.pl/[Art]_Diabelska_fruktoza-t434974.html
pzdr
"No explanation needed.. 2018 will be nothing but HUGE .."
Obliczałem swoje zapotrzebowanie na w/b/t według ksiązki Anity Bean "Żywienie w sporcie".
Metabolizm spoczynkowy 1750 kcal
Dzienny wydatek energetyczny 2450 kcal
Przeciętne spalanie poprzez sport
-bieganie 536 kcal
-siłownia 250 kcal
Dzienne spalanie przeciętne : 3236kcal.
zapotrzebowanie:
w/w (60 % dziennego sporzywania) daje 1941 kcal (przyjmująć 1 gram to 4 kcal) - 485
białko - 1,6 gram na 1 kg daje 112 g x 4 kcal (tyle ma kcal jeden gram białka) daje 448 kcal.
tłuszcze jedno- i wielonienasycone reszta (przyjmując 1g = 7 kcal).
Troche to skomplikowane ale w ksiązce jest dokłanie wszystko opisane i klarowne.
Bardzo dziekuje o przesłanie linka nt. fruktozy. Postaram się ograniczyć jej spożycie, biegne 30/40 minut po przebudzeniu i tylko w tym przypadku dodam owoc na pierwszy, przedtrningowy posiłek aby uzupełnić zapasy glikogenu.
W ksiązce przeczytałem natomiast, że u osób ćwiczących sporty wytrzymałościowe lub wyrzymałościowo siłowe w/w powinny stanowić podstawę tej diety a wiele z nich powinno pochodzić właśnie w owoców (zalecane spożycie 2-4 posiłki owoców dziennie).
Dziekuje za informacje, mam nadzieje że tłuszczu troszke z tej dolnej częsci ubedzie.
Poziom BF, nie mam pojęcia. Niby można na jakiś stronkach obliczać podając obwody i wymiary ale po pierwsze w to nie wierzę, po drugie jakoś tego ie potrafie zrobić :)
Pozdrawiam! Może jakieś sugestie nt. treningu tego brzucha (z obciązeniem, technika wykonywania itd.?, tylko nie ABS bo jakoś mi się nie widzi).
Pozdrawiam!
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
Czy mogłabym poprosić Twoje gadu??
Żebys mi pomógł? ;)
Rodząc się płakałeś,
A wszyscy wokół się śmiali..
Żyj umierając,
Śmiej się aby nad tobą Płakali!
Na zdjeciu 3 jak wspomniales warzyles ok +/- 100kg
Jakim cudem zgubiles tyle brzucha, po ktorym nie zostalo sladu? (zwisajaca skora?)
Ja mam wlasnie ten problem - tez wazylem 100kg a w 7 miesiecy zszedlem do 78kg, ale pozosotala mi skora na dolnych partiach brzucha.
Masz moze jakis pomysl na ten problem?
Płeć : M
Wiek : 17
Waga : 80kg
Wzrost : 178
Cel treningowy : rzezba
Staż treningowy na siłowni : 1 rok
Uprawiane inne sporty : siatkowka, koszykowka, pilka nozna, rower xD
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : full
Dieta : brak
Przeciwskazania medyczne : brak
Zażywane suplementy : brak