OLIWA Z OLIWEK , ŻRÓDŁO ZDROWIA LUDÓW ŚRÓDZIEMNOMORSKICH

Ale czym się różnią jednonienasycone od wielonienasyconych?

oessu ilością podwójnych wiązań między atomami węgla. jednonienasycone mają jedno takie wiązanie, a wielonienasycone - wiele co sprawia, że są bardziej podatne na utlenianie (dlatego m.in. nie nadają się kompletnie do smażenia)

a głupi tran ma tyle antyutleniaczy (wit a, e), że ma ważność długą, ale i tak należy trzymać go po otwarciu w lodówce, no i juz nie 2 lata...

a Marek soga nie dostanie niestety

Zmieniony przez - Sachem w dniu 2007-01-31 09:21:37

Sachem - dzięki za info, właśnie mi chodziło bardziej o to smażenie...

A co do lodówy to nie ma tam takiej informacji, tylko w suchym mejscu w temp. pokojowej

Piszesz o tranie/omega-3? Kapsułki mogą być w temp. pokojowej, bo tłuszcze są chronione przed tlenem przez otoczkę. Tran pitny nie, dlatego musi być w lodówce.

ja ostatnio wypiłem przez nieuwagę paroletni tran (nawet nie wiem ile miał) który nie był trzymany w lodówce i jak go przełknąłem to myślałem że wykutuje, taki gorzki był

a propo wypowiedzi quazara to rzeczywiście oliva z iliwek nie jest do smazenia do wymienionych przez niego tłuszczy dodałbym jeszcze olej ryżowy

Smażenie na oliwie z oliwek extra vergine nie jest wskazane. Do smażenia jest zwykła oliwa z oliwek, jeśli już o to chodzi.
Najlepiej jest jednak smażyć na tłuszczu ze słoniny (stopić tyle, ile potrzeba), smalcu, łoju, etc. Można też smażyć bez niczego, ale to jednak gorzej smakuje.
Lisuu-
Stosunek nasyconych do jednonienasyconych powinien być ok. 1:1. Natomiast wielonienasyconych winno być znacznie mniej.
W diecie niskowęglowodanowej, czyli tej najlepszej i najbardziej naturalnej , oliwa z oliwek extra vergine jest jak znalazł. Oleje rafinowane, czyli takie, jakich jest na rynku najwięcej nadają się co najwyżej do kosza

NO marek.c: czekam na dalszą część twojego posta... czekam na info o wszystkich oliw.


właśnie mam takie pytanko: dzisiaj dostałem oliwę z oliwek firmy Salvadori " olio Di Sansa Di Oliva" ogólnie przeczytałem że jest to oliwa z trzeciego tłoczenia, więc nie jest najlepsza -wiem. Nie mówicie mi, żeby kupić coś innego, bo jutro jadę kupić olej lniany i oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia, ale powiedzcie mi co mam zrobić z tą z trzeciego tłoczenia? mam na niej smażyć? mam ją pić bo mam w niej omegę-9 i nie kupować na razie normalnej z pierwszego tłoczenia? jak mi doradzacie?

Nie popadajmy w paranoje Jeśli stosunek kwasów tłuszczowych będzie 1:1:1 będzie idealnie. Nie trzeba pić litrami oliwy z oliwek. Ja w mojej diecie zawarłem: oliwę z oliwek 15g, masło 20g, śledzik 100g, orzechy 50g, tran 10g, tłuszcz z jajek...
Oczywiscie wszytsko w odpowiednich proporcjach w odpowiednie dni (traning, nietrening) i jest ok

Zmieniony przez - kenio80 w dniu 2007-03-11 21:36:09

w jakich proporcjach? możesz napisać? bo marek.c nie chce napisać obiecaneo posta, a chciałbym się dowiedzieć.

proporcje musisz sam sobie dobrac do mozliwosci finansowych. Fajnie bylo by gdybys urozmaicil jak najbardziej pochodzenie tluszczy. W mojej diecie mam to tak: 32-36-36