UFN 33 - wyniki i dyskusja po gali

Właśnie obejrzałem ME. Walka zaskoczenie jak dla mnie. Myślałem że w stójce BF nic trafi tylko wyrwie - pomyłka. Myślałem że w parterze Mark zostanie brutalnie pacyfikowany - kolejna pomyłka. Hunt jak dzik szedł na tą glebę i całkiem fajnie sobie radził. Silny jak tur jest. Ciekawe kiedy te wszystkie strzały wyrwane w karierze mu się odezwą.

Shogun... Może jestem podjarany tym że wygrał i nieobiektywny przez to, ale wyglądał świetnie. Szybki, dynamiczny, jakiś taki lekki w ruchu. No super się na to patrzyło. A jak poleciał na glebę dobić Te Hune to myślałem że mu głowę w podłogę wbije.

Jotko fajnie że wygral. Szału może nie było, ale chłopak młody jest i to debiut był. Trochę za mało operował prostymi, ale ten Santos też niezły dzikus. taki bojowy krasnal:) Ciekawe kogo teraz dostanie Krzychu.

Ogólnie gala na plusie. Jeszcze kilka walk mam do obejrzenia, ale póki co bardzo, bardzo fajnie.

eh no i Barry zj**** caly kupon...

Barry wypad z UFC !!! Wypad !!! Hunt wrocil ! Ludzie Hunt wrocil !! Brawo Mark !!! Walka roku ! Chodz myslalem, ze decyzja jednak pojdzie dla Pezao, z drugiej strony mogly byc jakies 10:8 dla Hunta, chetnie bym zobaczyl karty punktowe. Walka roku !

Dana pewnie ma zgryz, z jednej strony Barry dwie przegrane z rzędu(jedna co prawda tak fair'n'square moim zdaniem) i jednowymiarowiec, z drugiej strony w tej stójce jest jednak świetny i do tego jeden z najpopularniejszych zawodników uwielbiany przez wieeelu fanów.

Barry w ostatnich walkach wyglądał jak zwykły amator, tragedia i szkoda zdrowia na takie coś.

W stójce może był dobry, tyle że z Jordanem wyglądał nędznie.

Lubię Barry'ego jak każdy inny, ale po drugim takim występie z kolei zastanawiam się, czy on jeszcze co trenuje.

podejrzewam ,że na kartach było coś takiego

z remisem

10-9 Silva 10-9 Silva 10-8 Hunt 10-9 Silva 10-9 Hunt , chociaż ostatnia mogłabyć 10-8 Hunt.

czytam wasze wypowiedzi i zastanawiam sie czy to mozliwe,ze walka Hunt vs Silva jest uznawana za walke roku,czy sie zmowiliscie i trollujecie

nagralo mi sie do poczatku trzeciej rundy i do tego momentu byla straszna slabizna,wiec jak wszedlem w temat i czytam kolejne posty,to nie moge uwierzyc musze sie przyczaic na powtorke w takim razie,bo najwyrazniej warto.

Jotko strasznie pasywnie,ale Polacy juz tak majo,ze jak sie dostana do UFC,to jakby chwycili Pana Boga za nogi i walcza bardzo ostroznie. nie ma sie co dziwic zreszta.cieszy wygrana,ale w 84,to go nie widze absolutnie.

Shogun jednak WAR gdyby dobil go tym mlotkiem spadajacym z wysokosci metra chyba,to mysle,ze po walce moglby sie posluzyc cytatem z "Pani Doubtfire",tj:"Zabilem gnoja".

fajnie,ze byl na tyle przytomny,ze uderzyl obok.wielu by walilo,az do przerwania przez sedziego,ktory notabene sie spoznil i moglo sie to skonczyc tragicznie. no i milo,ze po walce dedykowal zwyciestwo Noolanowi jea!

Gautan ,bo masakra później się zaczeła właśnie w 3 rundzie



Zmieniony przez - xper w dniu 2013-12-07 13:49:35

no mam taka nadzieje,bo nikt mi nie wmowi,ze pierwsze dwie rundy byly godne miana "walki roku" az zglupialem wchodzac w temat po gali

W ogole,jeszcze a propos Shoguna,to niezla forma fizyczna jak na niego.

Pierwsze dwie rundy były fajne, techniczne i ostrożne, trochę dobrych kopnięć, ciosów.

Potem się zmęczyli i dostali po pysku, i zaczęła się chora, trwająca 3 rundy młócka.

Ogólnie sumując to wszystko walka świetna.