@faftaq
autor tego opracowania przytoczyl rowniez:
cytuje "wyniki eksperymentu przeprowadzone przez dr Hay’a na próbie 18 mężczyzn w wieku od 28 do 55 lat pokazały, że po zastosowaniu diety rozdzielczej (oddzielnie potrawy białkowe i węglowodany) po upływie jednego tygodnia zdolność do pracy mężczyzn zwiększyła się o 50%, a pod koniec czwartego tygodnia – o 165%.
W 1978 roku doktor Walb zbadał 82 kobiety i 51 mężczyzn, których średnia wieku wynosiła 53 lata, a którzy cierpieli na różne choroby: guzy, alergie, choroby nerek, reumatyzm, cukrzycę, choroby układu krążenia i narządów trawiennych. Badanie krwi po czterech tygodniach stosowania diety rozdzielczej wykazało, że wskaźniki krwi unormowały się w około 80%."
Dr William Howard Hay byl przymuszony złym stanem zdrowia (chorobą nerek) zaczął interesować się medycyną naturalną i dzięki zmianie sposobu odżywiania pokonał chorobę. Później sam zaczął leczyć w ten sposób pacjentów, w 1930 r. opublikował swoją pierwszą książkę o łączeniu produktów i tym samym pokazał ten rodzaj diety światu.
Ale już wcześniej rosyjski naukowiec Iwan Pawłow zauważył, że mięso i skrobia mają inny
czas trawienia. Skrobia czyli chleb, ziemniaki czy makaron opuszcza żołądek po mniej więcej 2 godzinach, a mięso po około 4 godzinach. Jakież było jego zdziwienie, gdy spostrzegł, że mieszany posiłek - mięso ze skrobią - potrzebuje aż 8 lub więcej godzin przebywania w żołądku. To oznacza, że czasu na strawienie jadanych codzienne kanapek - chleb z wędliną, serem lub jajkiem, hamburgery, hot-dogi, mięso z ziemniakami, ryżem, makaronem lub kaszą - potrzebują 2 razy wiecej niż gdyby były jedzone oddzielnie w innych posiłkach. Dwukrotnie dłużej może oznaczać dwukrotnie większe zużycie energii i enzymów. Posiłki o charakterze mieszanym - jak na przykład mięso i chleb - sprzyjają- zaparciom, w przeciwieństwie do mięsa z surówką w jednym posiłku, a chleba z masłem, ogórkiem, pomidorem itp. w drugim posiłku."
Ja diete rozdielna praktykuje od przeszlo pol roku i wystarczy mi, ze moje kiepskie wyniki (m.in krew, choresterol, zelazo) ulegly znacznej poprawie. Rowniez moi znajomi, ktorzy praktykujac taka diete oraz stosuja sie m.in. do "folkorystycznych" zalecen Tombaka pozegnali schorzenia, z ktorymi medycyna konwencjonalna nie umiala sobie poradzic.