0% hmmm, szybciej zlapie cie kostucha niz zejdziesz z tcyh 3% w dol. Nie da sie, zemrzesz predzej. Niektorzy wygladaja juz jak chlopaki z rokladowki przy 10-1% bf, inni musza miec te 8%.
Polecam diete wysokobialkowa (2,5 grama na kilogram masy ciala), obciecie wegli (inteligentnego) i sensowana podaz tluszczy (zbilansowana). Jesli miales wczesniej mniejsza podaz bialka to na tej diecie wzrosnie ci masa miesniowa jesli bedziesz inteligentnie cwiczyl. Nie za duzo, ale wzrosnie. Pisze dlatego bo ludzie jedza ledwo po 2 gramy na cyklu masowym a na redukcji spadaja nawet do 1.8. A skoro moyna yzskac yamiast stracic, to po co bawic sie w oszczedzanie ? Zamiast w badziewne
suplementy, zainwestuj w diete - mieso drobiowe + minimum wegli zlozonych + tluszcze dobre + tona warzyw lekkich + witaminy + mineraly + zma i nic ci wiecej potrzebne nie bedzie. Przy za ostrej diecie bez sensownych proporcji oraz witamin i mineralow LIBIDO MOZE PASC NA PYSK, a tego nie chcesz.
Silownia + HIIT + bieganie (lub inne aeorby ale kazde przy bieganiu sa nedzne).
Calosc pworadzaj etepami.
Np podpij liczbe treningow na silowni do 4
Zacznij biegac.
Dodaj HIIT.
Np 1-2 razy biegasz normalnie, 1-2 razy HIIT + silownia i topisz sie jak milo.
Zmieniony przez - puma666 w dniu 2008-08-06 10:00:42