Postaram sie opisać- bardziej "obrazowo" i na przykładach niż "książkowym" językiem dlaczego na początku naszej przygody z ciężarmi nie opłaca się sięgać po odrzywki i jak bardzo ważny jest odpowiedni trening-dobrany wg. naszych uwarunkowań a nie jak to często bywa nieprzemyślane 5-cio dniowe, trwające nieraz blisko 2 godz."treningi"
I Trening:
1)Zaczne od znanego wszystkim powiedzenia "mięsnie nie rosną na treningu-tylko w domu"-gdy odopiednio się odrzywiamy,wypoczywamy-podczas snu.
"Słyszałem od kolegi że mięśnie trzeba dojechać"-to stwierdzenie często słyszymy wśród początkujących,lub nawet średnio-zaawansowanych amatorów kulturystyki...
Gdy pierwszy raz przychodzisz na siłownie- Twoje mięśnie nie przygotwane na taki wysiłek fizyczny zareagują praktycznie na każdy rodzaj treningu-nawet na te 5-6-co dniowe katusze dlatego tak łatwo się 'nabrać' na jego "skuteczność".Wytłumacze teraz dokładnie co się dzieje z Twoimi mięsniami podczas treningu.
Wypychając sztangę na ławeczce przy ćwiczeniu na klatke,czy też przyciągając przy ćwiczeniu na biceps zrywasz malutkie włókna mięśniowe które tworzą mięsień,po treningu spożywasz ww proste w celu uzupełnienie glikogenu w mięsśniach (ale o tym pózniej),przychodzisz do domu i spożywasz posiłek potreningowy składający sie głównie z białka.Białko jako budulec mięśni łączy te pozrywane włókna - w całość-ale juz nie takie same...a większe-tak by następnym razem były przygotownane na wysiłek i mogły podnieść większy ciężar!Potocznie cały ten proces nazywamy przyrostem mięcha:),Noc-jest to najlepszy czas na regeneracje mięsni dlatego równiez przed snem powinieneś spożyć odrzywke białkową.
I teraz UWAGA- idąc na drugi dzień na trening mięśnie które CHCĄ JESZCZE ROSNĄĆ są rozrywane ponownie -nie zdążyły się zregenerować ale Ty uważasz że "trzeba je dojechać" -jak to często się powtarza w postach-jak widzisz nic bardziej mylnego!
Dlatego tak ważny jest trening cykliczy - przede wszystkim odpowiednie przygotowanie mięśni do dalszego wysiłku w tym do ćwiczeń dużymi ciężarami.
2)Dlaczego trening powinien trwać 45 min a nie "jak ćwiczy kolega z 10-letnim stażem 1,5 czy nawet 2 godz."?
POdczas treningu zużywamy ogromne ilości energi,ale tak naprawde mało kto zastanawie się nad tym z kąd ta energia pochodzi-po co- ważne że "mam siłe bo dużo jem"-ale do czasu...
Zaczynając trening w pierwszej kolejności energia pobierana jest z glikogenu-ten zaś wyczerpuje sie bardzo szybko już nawet po 30min. intensywnych ćwiczeń(dlatego tak ważny jest posiłek przed treningowy bogaty w ww złozone) Co się dzieje jeżeli zapasy glikogenu nam się kończa?- na pewno większość z Was zna to uczucie z jaką ochotą i chęcia "rzucamy" się na ciężary na początku treningu a po jakimś czasie jakby wszystko opada-przychodzi moment zniechęcenia"rozkojażenia" to jest własnie pierwszy sygnał że kończy nam się energia-zapasy glikogenu.Co wtedy?- pewnie pomyślisz co z tego teraz bede spalał tłuszcz-nic bardziej mylnego!Tłuszcz spalany jest na samym końcu-przd nim na "ogień" idą białka czyli...MIĘŚNIE!I od tej chwili zaczyna sie najwiekszy "kryzys"-katabolizm dla naszych mięsni -nie musze chyba opisywać co w takim przypadku dzieje sie jeżeli ćwcziczymy wiecej niż zalecane 45 min?Tak dobrze się domyślasz - zamiast przybierać TRACIMY masę mięśniową czyli wręcz trening przynosi nam całkowicie inne rezultaty do zamierzinych.
Podsumowująć trenng powinine trwać 45 min - po treningu aby uzupełnić zapasy glikogenu- ww proste (np.2bany,carbo-zdecydowanie najlepiej się do tego nadaje) a ok 30 min. póżniej posiłek potreningowy oparty na białku i mniejszej ilości ww złożonych (jeżeli posiłek zawiera za mało białłka uzupełniamy je odrzywką białkową) własie po to aby te "pozrywane" mięśnie mogły się odbudować-dobrze zrobi nam również godzinka-dwie drzemki po tym posiłku-z wiadomych przyczyn.
3)Odrzywki/suplementy:
Myśle że uważnie czytałeś powyższy tekst bo łatwiej Ci będzie zrozumieć dlaczego wręcz- NIE WOLNO stosować suplementów w początkach naszych przygód z kulturystyką.
Jak juz wcześniej wspomniałem nasze mięśnie nie przyzwyczajone do cięzarów zareaguja na każdy nawet najmniejszy bodziec w postaci treningu ale jeżeli je przeciazymy - zarówno pod kątem intensywnoci jak i długosci treningów efekt będzie przeciwny.
Dokładnie tak samo jest z suplementami!Organizm któremu wcześniej nie dostarczałeś odpowiedniej ilości białka czy też ww-przy odpowiedio dobranej diecie bedzie poprostu "chłonął" wszszytko jak parówz:) co za tym idzie - przy takim trningu jakim opsiałem i odpowiedniej diecie osiągniesz najefektywniejsze rezyltaty które dzadzą Ci podstawy(solidne fundamenty) do tego aby w przyszłości osiągnąć jeszcze większe postępy!Trenować coraz ciężej i rozwijać się kształtując swoją ylwetke na całe życie.
Opisze teraz klasyczy przykład co się dzieje gdy 'amator' ciężarów siega po kreatyne-jeden z najlepszych suplementów na rynku.
Mięśnie zamiast "oswajać" się z cięzarami-uczyć się jak reagowac na wysiłek związany z treningiem dostają "dopalacza" w postaci kreatyny - dzwigają większy ciężar(co pozornie znowu może zmylić ćwiczącego-"przeciez o to mi chodzi") ale po skończonym cyklu pozostaje "dzióra".Nie oswojone mięśnie które to razem z kreatyną "poznawaly" co to znaczy trening teraz zostały same... co się wtedy dzieje?-spadek siły,formy,osłabienie mięsni,zniechęcenie psychiczne-fizyczne organizmu. Mięśnie "móiwią"-jak mamy podnieść te 60kg na ławce jak w życiu na 'oczy' ich nie "widzieliśmy"!?Jedynie co to 80 kg "widziałem" z kreatyną ale same nie damy rady...
Rozumisz o co chodzi w tym wszystkim?
Kreatyna jest zalecana dla zaawansowancyh kultórystow którzy na diecie "jadą" już jakiś czas - i to nie miesiac ani rok-a znacznie dłużej!Wtedy to muszą szukać innych bodćców w postaci zróznicowanego,bardziej intensywnego treningu oraz wspomagania suplementami.
PODSUMOWANIE:
Mam nadzieje że rozjaśniłem niektórym umysł i kazdy z Was zastanowi sie porządnie jak kolejnym razem kolega zapropnuje jakiś super trening na mase o "odrzywkach" z apteki nie wspomne...
Pomyśl jak bardzo na swoja niekożyć może działać młody człowiek który nie 'przestrzega' choćby jednego z trzech wyżej opisanych punktów?A dodam że baaardzo czesto wszystkie te błedy popełniane są jednocześnie!Jeszcze raz przypomne że każdy z nich "kusi" na swój sposób-bo przeciez tak szybko można poprwić swoją budowe,niestety zbyt szybko przekonujemy się że tak nie jest...ale wtedy zniechęcenie brakiem postępów,spadakimi i przedewszytskim przetrenowaniem bierze góre i rezygnujemy całkowicie...a bardziej "uparci" i przekoniani co do porad kolegi siegają po koxy kończąc w rezultacie jeszcze gorzej bo upadek jest z jeszcze większej wyskości,ale to juz całowie inny temat...
>>>>TRENING<<<<<<
>>>>>DIETA<<<<<<<
>>>REGENERACJA<<<
TRZY RZECZY POTRZEBNE DO OSIĄGNIĘCIA SUKCESU,WYSTARCZY TYLKO ZAUFAĆ TYM KTÓRZY >NAPRAWDE< SIĘ NA TYM ZNAJĄ NP. TRENEROWI NA SIŁOWNI A NIE KOLEDZE!
////QUART////
POZDR
Jeżeli pomogłem głosuj na TAK!- https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=111962
Jeżeli nie- eeee nie ma takiego numeru
>>>A tak wogóle to nienawidze MATERIALISTÓW <<<
.................. 1 BOLD NOWEJ GENERACJI ..................