split czy fbw?

Hmm... mam jeszcze pytanie co do diety... czytałem te poradniki i chciałbym tylko żebyście mnie ew. poprawili...

Zacznijmy od moich 'danych'
mężczyzna
17 lat
180cm wzrostu
72kg wagi
zdrowy
bez odzywek
cel: masa
staż: na powaznie drugi tydzien

Dieta (w tygodniu...)

sniadanie: platki pełnoziarniste z owocami + mleko, do tego lubie wypic kawe... (ubywa magnezu, trzeba ja wyrzucic? ;/)

drugie sniadanie w szkole: chleb razowy, ser zolty, maslo, wedlina, pomidor, salata, 2-3 kanapki takie

obiad (kolo 16;00) : mieso/ryby, ziemniaki/kasza/ryz, surowka + zupa

we wtorek i piatek ok 17:00 trening... (czas mnie goni, nie da rady pozniej/wczesniej)

po treningu (kolo 19) ser bialy/jajecznica/ryba wedzona/mieso + czasem ser plesniowy(duuzo bialka zawiera z tego co widzialem)


do tego pije duzo mleka, prawie litr dziennie bedzie spokojnie... No i oczywiscie owoce w przerwach miedzy posilkami

W tygodniu niestety nie da rady inaczej ulozyc posilkow... wychodze o 7, wracam na 16... Chyba ze bralbym do szkoly wiecej.. staram sie wziasc te 2-3 kanapki.. W dodatku trening mam niedlugo po obiedzie (poki co nie przeszkdadzalo tak bardzo....)

Co do weekendow,
sniadanie platki pelnoziarniste z owocami + mleko ofc

w niedziele rano ok. 10;30 trening

po treningu mieso/ziemniaki, ogolnie obiad

ok 16. ser/mleko/owoce/ryba

ok 19. ostatni posilek jaja/mieso/kasza/ryz/mleko/ryba


Nie bardzo moge zapelnic diete zeby dostarczyc ok 150g bialka (jezeli liczyc 2g na 1kg masy ciala...) dlatego mysle nad jakimis gainerami... po prostu brakuje dnia zeby cos jeszcze zjesc...


Aha, no i na koniec takie jedno... wage mam stosunkowo niska, byl okres ze popadalem z skrajnosci w skrajnosc... bylem gruby, potem schudlem az za duzo... teraz znow przybylo brzuszka (troche sie na zime zebralo ;p). Chodzi mi o to jak polaczyc zwiekszanie masy ze zmniejszaniem tluszczu na brzuchu... idzie wiosna, bieganie, pilka, troche spadnie... przydalby sie jakies cwiczenia na brzuch, skoro a6w odrzucic... sam nie wiem w takim razie co trenowac zeby sie go troche pozbyc... dieta bedize bardziej na przybranie na masie..



Zmieniony przez - imlegend w dniu 2010-02-28 16:12:31

śniadanie - kawa może od biedy zostać jakaś słaba na podudzenie.

drugie sniadanie - wywal masło,wędline, ser żółty to też średni pomysł, możesz jeść np. jajko, rybę jakąś kurczaka do tego jakieś orzechy na przegryzkę.

Obiad - trochę późno od ostatniego posiłku... co do produktów to przejdzie, zupa hmm średni pomysł, zjedz więcej kaszy/mięsa.

Po treningu - ser biały to zły pomysł, jakaś ryba/mięso + kasza/ryż i ok.

Ogólnie to "trochę" tego mało, przynajmniej 5-6 posiłków.


Najlepiej jakbyś zakupił pojemniki na żywność i nosił jedzenie w nich

Mleko zawiera dużo laktozy, ogranicz je tylko do płatków.

Musisz jeść jeszcze jeden posiłek na koniec dnia, najlepiej twaróg + oliwa z oliwek/orzechy.


https://www.sfd.pl/[ART]_CO_JEŚĆ_GDY_JESTEŚMY_W_SZKOLE/PRACY__strona_1_i_20-t525889.html

Więcej pomogą ci w dziale odzywianie.

Na brzuch daj trzy ćwiczenia po 3s na każdą jego część (dół,skos i proste).




Pzdro








Zmieniony przez - Viren w dniu 2010-02-28 16:19:00