HST/FBW

Jaka jest różnica miedzy tymi dwoma metodami treningowymi?

hst to jedna z odmian fbw, różnica polega na tym iż w hst wykorzystujesz taktycznie roztrenowanie a w fbw niekoniecznie, w hst opierasz się raczej na jednym zestawie ćwiczeń wykonując trzy mikrocykle(15 powt, 10 i 5) w których dochodzisz do swoich max'ów sprawdzonych przed roztrenowaniem, w fbw masz swobodę działań(jedynie co łączy te treningi to ćwiczenie całego ciała na jednej sesji),a tak poza tym ulega zmianom; ilość powtórzen ( sprawa indywidualna), można ćwiczyć dwoma planami albo czasem i trzema, można wykonywać na zmianę trening ciężki, słabszy, ciężki, kombinować w tygodniu z ilością powtórzeń i cokolwiek, co jeszcze może przyjść do głowy jeśli nie widzi się postępów

Zmieniony przez - Przeciętny w dniu 2009-03-06 15:47:39

Mav92

zle do tego podchodzisz.

to pytanie jest dokladnie tym samym,co to:

czym sie rozni sie vw golf od samochodu osobowego?

HST to kompletny system treningowy,mieszczacy sie w konwencji FBW,czyli planow calosciowych.

...a ze wasza wiedza opiera sie w znacznym stopniu na tym,co mozecie tutaj przeczytac-stad pozniej takie glupie pytania i odpowiedzi padaja.

czyli....
trenuje FBW wg metodologii HST.

pozdrawiam.

Zmieniony przez - traktor71 w dniu 2009-03-06 18:47:22

no ok, rozumiem, a możecie mi wyjaśnić jeszcze jedną rzecz?
doczytałem, że jeżeli na splicie robiło się 12-16 serii (ja nie liczę rozpiętek) to w HST przez tydzień można robić 12 (w moim przypadku tylko 8, bo rozpietek nie licze) i teraz pytanie
jeżeli mam w planie na klatke wyciskanie i rozpietki po jednej serii 15 powt. to nawet w ciagu całego tygodnia wyjdzie 6 serii-czy to nie za mało na klatke? nie licząc rozpietek pozostaną 3 serie, a to wg. mnie nawet nie rozgrzewka
nawet jeżeli bede cwiczył wg. zasady 2 serie na duze grupy miesniowe, to odejmujac rozpietki tygodniowo zrobie 6 serii klatki

dodałbym skos i wyszłoby 9, ale w F.A.Q odnośnie HST było napisane płaska LUB skos

co robić?

Mav92

przede wszystkim zwracasz uwage na rzeczy,ktore w twoim mniemaniu sa wazne-a nie sa.
nie wchodz w HST z bagazem splitowych teorii,bo nic dobrego z tego nie bedzie.
HST jak kazdy inny typ treningu calosciowego,bazuje przede wszystkim na calosciowej pracy,jaka ma wykonac twoj caly organizm,a nie na pracy poszczegolnych grup miesniowych.
nie patrz na stopien trudnosci tylko przez pryzmat pojedynczych treningow,tylko spojrz bardziej calosciowo,co bedziesz mial do wykonania w miare trwania cyklu.
mikrocykl 15 moze wydawac sie smieszny,ale juz przy 10 mozesz szybko zmienic zdanie.
...a gdzie 5?a gdzie koncowka cyklu?

biorac to wszystko pod uwage,najczesciej trening obejmuje tylkko kilka glownych cwiczen,ktore w zaden sposob nie pokrywaja sie ani z cwiczeniem konkretnych grup miesniowych-a tym bardziej-z wyliczanka serii.

(swoja droga,to nie bardszo rozumiem,dlaczego niby masz nie liczyc rozpietek?)


po tych wszystkich wywodach musze napisac:

HST nie jest typem treningu dla poczatkujacych.
po co stosowac wyszukane metody zwiekszania obciazen treningowych,skoro bardzo dobrze sprawdza sie zwykla,liniowa progresja realizowana co trening?

chce spróbować tej metody, a poprostu 3 serie klatki w tygodniu było dla mnie smieszne. rozumiem, że trzeba trenować całe ciało, ale co to ma za sens skoro całe ciało będzie później fajnie zbudowane, a klatki nic?

Traktor, to powiedz mi, czy przy 3(6 razem z rozpietkami) seriami na klatke tygodniowo i wieksza iloscia na inne partie, klatka nie bedzie mniej zbudowana od reszty? Chce miec równomiernie zbudowane miesnie, a klatke nawet troche bardziej