Split + fbw

Witam, trenuje splitem, pon-sr-pt, klata+biceps, plecy+triceps,barki+przedramie. Nogi inna sprawa, teraz wdrazam trening bo mialem kontuzje, nie wazne nie o tym tutaj. Sek w tym, ze nigdy nie mam zakwasow na bicepsie. Po kazdym treningu czuje zakwasy, raz lzejsze raz mocniejsze, na kazdej partii, oprocz bicepsa. Myslalem, ze to moze przez za lekki trening bicepsa, robie 3x gryfem lamanym na modlitewniku, 3x luzno reka w opadzie opierajaca sie o wewnetrzna strone uda, 3x nachwytem mlotkowym stojac. I nic. Ostatnio dodalem 5kg do kazdego cwiczenia by sprawdzic co sie stanie, na treningu mialem mega spompowane lapy, czulem, ze to jest to, ze jutro bede mial fajne zakwasy, a obudzilem sie nie czujac niczego, co ciekawsze klatka normalnie zakwaszona. Z tego powodu myslalem, zeby wdrozyc taki trening, jaki polecil mi kiedys znajomy kox. Cale cialo robic splitem, tak jak robie, a rece robic 3x w tygodniu fbw i wtedy powinnem poczuc. Co o tym sadzicie? Sila wzrasta wolno, wolniej niz w innych cwiczeniach.

nie musisz mieć zakwasów nie rozumiem, na kiego wymyślasz sobie cały problem... ja nie mam od dłuższego czasu

gdyby nie fakt, ze cwicze na silowni zaledwie 2,5 miesiaca [wczesniej inne aktywnosci] i mam zakwasy wszedzie oprocz tam i sila tam tez postepuje wolniej to faktycznie nie bylo by zadnego problemu, a wydaje mi sie, ze trening bicepsa jaki robie nie jest zly

a może robisz za dużo ćwiczeń, bo jak na Twój staż to moim zdaniem przesadzasz... prze dobre pół roku nie musisz wcale ćwiczyć bicepsów i tricepsów... trzeba pracować nad techniką w ćwiczeniach złożonych i budować podstawy... biceps to mały mięsień i pracuje dużo przy innych ćwiczeniach, więc mimo woli rośnie i masa i siła...
zaś jeśli chodzi o to, że siłą obecnie postępuje wolniej to logiczne, bo nie da się na bicepsie zrobić dużej siły, jak już wspomniałem to mały mięsień, na pewne rzeczy potrzeba czasu... i mądrego trenowania