Redukcja klepsydry pomocy!Anka

Hej. Jak w temacie klepsydra, tzn. Ja, a raczej typ mojej figury-to moja zmora. Wiem że nie można wszystkiego zwalać na figurę ale o wiele łatwiej jest ubrać luzna tunike i zapomnieć o oponce. Staram się coś z tym zrobić od bardzo dawna, mam na myśli masywne nogi i ramiona. Najgorsze partie pupa, górna część ud i ręce. Zwracam się do was z pytaniem, może trochę mi poradzicie na temat diety, treningu i ogólnie. Chodzilam przez kilka miesięcy do dietetyczki ale zrezygnowałam z niej ze względu na wątplwiości co do jej kompetencji. Ogólnie przepisała dietę 1200 kcal, zakaz łączenia mięsa z węglowodanami, na kolacje fasolka szparagowa. Czy miała racje?
Przesyłam też zdjęcia mojej figury żeby obiektywnie spojrzeć na problem.
Aktualnie od 1,5 tygodnia spozywam wyliczoną przez myfitnesspal dzienną racje kaloryczną - 1370 kcal.

ANKIETA

****DANE PODSTAWOWE***************************************
NICK: ANN.catherine
WIEK: 22
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY:
klasa sportowa siatkarska (5 lat) trwała do końca gimnazjum, pózniej nic,aktualnie ćwiczenia w domu typu Mel b i własne(przyznam, że nie są regularne) chodzę też na ściankę wspinaczkową, kilka miesięcy temu zaczęłam intensywnie biegać ok 3 razy w tyg po średnio 10 km ale zaczęły mi od tego rosnąć uda i troche się przestraszylam- przerwałam. Teraz przymierzam się do powrotu bo jednak kondycja jest dla mnie ważna.

****PARAMETRY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: 60 kg
WZROST: 167 cm
OBWÓD RAMIENIA: 27cm
OBWÓD ŁYDKI: 33cm
OBWÓD UDA: 57 cm
OBWÓD BIODER: 90 cm
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 75 cm
OBWÓD TALII: 67 cm
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 90 cm

****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?
Redukcja tkanki tłuszczowej- z całego ciała. Wiem, że waga to nie wyznacznik ale moim celem gdzieś zawsze było 52 kg, poprawienie wyglądu nóg (smukłe nogi) nie chce dodatkowo pompować ud, chciałabym żeby górna partia i dolna byly proporcjonalne, fajna jędrna skóra.

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: brak
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: brak
ALERGIE: brak
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: brak
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? tak
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? nie

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: olej z nasion wiesiołka
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO)
Sporadycznie od lat gimnazjalnych co jakiś czas ale nigdy konsekwentnie więc trudno to nazwać dietą. Raz byłam 9 dni na kopenhaskiej własnie w gimnazjum.. później przeszłam na ''diete lekkostrawną" ze względu na problemy z żołądkiem i wtedy schudłam do 57 kg. W miare uplywu czasu przestałam się tak przejmować i też zaczęłam lepiej się czuć więc zaczęłam jeść ''normalne rzeczy", wieksze ilosci, czekolada itp . Moim problemem zawsze było jedzenie póznym wieczorem, brak regularnosci, czesto brak konkretnych posilkow i zastepowanie ich jakims syfem. Od około dwoch lat zwracam dużą uwage na to co jem. Nie ma miejsca na serki typu danio, pszenny chleb, batony, soki co mają po 9g cukru i całe to śmieciowe jedzenie. Patrzę na pochodzenie produktów, skład etc. Chociaż wiadomo raz na rok pójdę na frytki albo zjem gwiazdeczki milkywaya, jestem tylko człowiekiem.. ;) Lubię jeść i lubie słodycze niestety :P Jestem trochę łakomczuchem. Ale o wiele bardziej jara mnie zrobienie sobie babeczek słodzonych daktylami i bananami na mące z płatków owsianych niż pożarcie czekolady.

****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE
obecnie 1370 kcal
białko: 69g
wegle: 171g
tluszcz 46g

Przykładowy dzień:
sniadanie
jajko gotowane 150g 232kcal
chleb zytni pelnoziarnisty razowy wasa 71g 131 kcal
serek wloski capri 20g 38kcal
pomidor 100 g 18 kcal
łacznie:420 kcal

obiad
dorsz atlantycki 150g 130 kcal
ziemniaki gotowane 120 g 105 kcal
lacznie: 235kcal

kolacja
platki owsiane gorskie 40 g 150 kcal
mleko zwyczajne 3,2% 60 kcal
corn flakes 1 cup 100 kcal
lacznie: 310 kcal

przekąski
pomarancza 200g 90 kcal
masło orzechowe 30 g 183 kcal
banan 175 g 149 kcal
łącznie: 422
ogólem: 1387 kcal

Generalnie zastanawiam się czy to dobra ilość kalorii, może powinnam zmniejszyć, zwiększyc?
Jeśli chodzi o treningi dzisiaj zamawiam hantelki i zaczynam trening ''silowy' w domu wg filmikow na youtubie tego typu:

i bieganie, myslalam tez o interwalach i plywalni.

Czy ten zarys planu to jakiś dobry zarys? Czy w ogole powinnam zmienic podejscie?
Jakie ćwiczenia wykonywać? dieta?

Czekam na jakieś odpowiedzi i proszę o wyrozumiałość jeśli coś źle napisałam, czegoś nie dodałam - jestem świeżaczkiem ;)
Pozdrawiam

hej, też widząc zdjęcia bardzo się zdziwiłam, bo opis zakładał coś inego. Ładna sylwetka, ćwicz, jedz, a będzie tylko lepiej

Czytam i czytam i oczom nie wierzę... 167cm wzrostu, 60 kg wagi, normalna, szczupła i proporcjonalna budowa ciała.
Dziewczyno, masz jakiś przekłamany obraz samej siebie. Wiele z nas dużo by dało, by mieć taką sylwetkę wyjściową.

Z mojej strony powiem tylko, że aby wyglądać lepiej, powinnaś zacząć porządnie ćwiczyć, bo umięśniając ciało nadasz mu zdrowszy i bardziej jędrny wygląd.

Kalorii dużo za mało, tłuszczów również (zbyt niska ich podaż prowadzi do problemów z hormonami -> zaburzeń miesiączkowania).
Radzę poczekać na Bziu lub Eveline, ale obstawiam, że zalecą 1800-2000 kcal 1,5g białka, 1 g tłuszczu, reszta węgli.

Póki co poczytaj:
http://potreningu.pl/articles/1251/co-jedza-ladies-sfd
https://www.sfd.pl/[art]_Plany_treningów_i_ćwiczenia_z_piłką_swiss_ball_i_hantelkami_nie_tylko-t438773.html 

Czesc, po pierwsze porzuc ta dietetyczke i jej zalecenia! Bo plakac sie chce od takich diet, Obecna dieta (czyli styl zywienia dopasowany do danej osoby) jest o niskiej wartosci kalorycznej i odzywczej. W zaleznosci od wysilku fizycznego jaki zamierzasz podjac kaloryka MUSI byc wyzsza. U Ciebie dziewczyno nie ma co redukowac, ty nie masz miesni i te trzeba by tu dobudowac bo bez tego nie ma i nigdy nie bedzie jedrnego ciala. Miednice masz lekko przechylona w prawo i generalnie jestes typem "back sway". Wypiety brzuch, miednica i klatka piersiowa. Wysze kalorie, tluszcze i bialko, ww moga zostac. Posilki zbilanowane, zadnych conrfeljksow, zrob normalne posilki a nie jakies przekaski rodem z magazynu lub od kiepskiej dietetyczki. Czy nadal masz problemy zoladkowe?

Przyłączam się do Kleine. Masz super figurę.
Rozkład który sobie przyjęłaś to zapewne BMR. Jest to zapotrzebowanie nieuwzględniające żadnej aktywności- tyle musisz jeść żeby leżeć i pachnieć. Długo jesteś na tych niskich kaloriach?
Też miałam pisać to co Teti, że krzywo się wydaje. Widać to na pośladku i ramiona są delikatnie nierówne. Oglądał Cię kiedyś jakiś fizjo?
Jak zaczniesz jeść jak człowiek i ćwiczyć porządnie to będzie fajnie :D

Do tej Pani dietetyk od dawna już nie chodzę, zrobiła mi wtedy pomiary itp. zaleciła dietę. Jak to powiedziała ''pod płaszczem nie wygląda Pani tak źle" (wtedy była zima). Generalnie jak do niej poszłam to ważyłam 56 kg ale wtedy nic nie robiłam ze sobą i mało jadłam bo zaczynałam studia i na nic nie miałam czasu a do tego popalałam.

Zamierzam się wybrać do ortopedy bo coś czuję nie tak z kolanami, może stąd krzywa postawa. Co do żołądka to wszystkie jest okej, wyleczenie trwało około roku. Na obecnych kaloriach jestem od 1.5 tygodnia około.

To jak tak krótko to szybko wchodź na normalną miskę. Pewnie Eveline albo Bziu coś konkretnego zaproponują. Pewnie ok 2000 kcal na początek spokojnie, więc przygotuj się psychicznie na to, że będziesz jadła dużo więcej. Jakość ciała się na pewno poprawi.

A co Ci z kolanami? Na początek można też iść do fizjoterapeuty.

Kolana strzelają mi codziennie, generalnie cały kręgosłup codziennie musze porządnie wypstrykać ale co do kolan to raczej nic dobrego. Jakieś usg by mi się przydało i konsultacja, może faktycznie fizjo :)

Znowu odruchowo nacisnełam enter. A co do takiej sporej ilości kalorii, to 2 tys. wygląda na trochę dużo.. Czy po prostu będe musiała 7 dni w tygodniu do tego cisnąc? Wiem, że jak za szybko sie chudnie to szybko się tyje. Ile przy 2000 kcal w tygodniu można schudnąc? Jest w ogóle jakaś miara czy to wszystko jest uzależnione od ilości ruchu do jedzenia? Chyba powinnam zmienić mój tok myślenia, ale to też wymaga czasu.. stad tez post na forum wsród osób które mnie naprostują :p

Nie masz z czego chudnąć! Nastaw się na rekompozycję - dobudowanie mięśni i zrzucenie tłuszczu. Waga może pozostać taka sama, ale skład i jakość ciała się poprawią.

"moim celem gdzieś zawsze było 52 kg"