"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
...
Napisał(a)
Tylko koszernie
...
Napisał(a)
Pudzian przegra nie ma bata jak tylko go zaatakuje Eric pięściami do ko gwarantowane a z kondycją Pudziana też nie przesadzajmy pozdro dla kumatych
...
Napisał(a)
Eric wygra , zniszczy Mariusza w stójce cepami.
i stawiam na Najmana w walce z Saletą-bardziej na tą walkę czekam
i stawiam na Najmana w walce z Saletą-bardziej na tą walkę czekam
Jestem Szefem własnego życia
...
Napisał(a)
Krąży wiele plotek, że Pudzian ma wygrać.... Ale przy założeniu, że walka będzie czysta, tj. nie będzie ustawiona, to stawiam na... Pudziana. Gdyby walka była w USA, to bez wahania bym postawił na Butterbean'a, ale walka jest w Polsce, gospodarze KSW nie widzą innego wyniku niż wygrana Pudzianowskiego, więc jeśli:
1. Walka będzie na pełnym dystansie, to na punkty na pewno wygra Mariusz.
2. Jak Pudzian sprowadzi Erica do parteru, to sędziowie szybko poddadzą Amerykanina, by nie dopuścić do takiej sytuacji jak z Kawaguczim. Sprowadzenie tego prawie 200 kg człowieka do parteru będzie jednak bardzo trudne i możliwe właściwie tylko na samym początku walki, a i w to wątpię, bo skoro Pudzian nie miał siły by powalić Sylvię i 2 razy sprowadził na glębę "lekkiego" Kawagucziego, to nie wiem jak on chce powalić Amerykanina.
Na dodatek Pudzian idzie nie w tym kierunku co trzeba, czyli zbija wagę. NIGDY nie dorówna czołówce pod względem techniki czy kondycji, to po co zbija wagę? Moim zdaniem powinien iść w drugą stronę, czyli 140-150 kg masy i być czymś na wzór Sappa, czyli kończyć rywali na samym początku.
Mimo wszystko w Polsce sędziowie Mariuszowi nie dadzą zrobić krzywdy i będą pomagać jak tylko będą mogli(dłuższe przerwy itp.). Jedyną bronią Butterbeana są mocne uderzenia, więc po prostu niech Pudzian nie pcha mu się pod łapy, a będzie dobrze.
Zmieniony przez - barnabas26 w dniu 2010-08-04 03:10:11
1. Walka będzie na pełnym dystansie, to na punkty na pewno wygra Mariusz.
2. Jak Pudzian sprowadzi Erica do parteru, to sędziowie szybko poddadzą Amerykanina, by nie dopuścić do takiej sytuacji jak z Kawaguczim. Sprowadzenie tego prawie 200 kg człowieka do parteru będzie jednak bardzo trudne i możliwe właściwie tylko na samym początku walki, a i w to wątpię, bo skoro Pudzian nie miał siły by powalić Sylvię i 2 razy sprowadził na glębę "lekkiego" Kawagucziego, to nie wiem jak on chce powalić Amerykanina.
Na dodatek Pudzian idzie nie w tym kierunku co trzeba, czyli zbija wagę. NIGDY nie dorówna czołówce pod względem techniki czy kondycji, to po co zbija wagę? Moim zdaniem powinien iść w drugą stronę, czyli 140-150 kg masy i być czymś na wzór Sappa, czyli kończyć rywali na samym początku.
Mimo wszystko w Polsce sędziowie Mariuszowi nie dadzą zrobić krzywdy i będą pomagać jak tylko będą mogli(dłuższe przerwy itp.). Jedyną bronią Butterbeana są mocne uderzenia, więc po prostu niech Pudzian nie pcha mu się pod łapy, a będzie dobrze.
Zmieniony przez - barnabas26 w dniu 2010-08-04 03:10:11
...
Napisał(a)
Witam wszystkich ekspertow
Zmieniony przez - w0jt w dniu 2010-08-04 06:35:40
Zmieniony przez - w0jt w dniu 2010-08-04 06:35:40
Business as usual
...
Napisał(a)
bo skoro Pudzian nie miał siły by powalić Sylvię...
O ile pamiętam, to na początku jakoś mu sie udawało. I niech nikt ie porównuje Sylvi do prosiaczka! Te KO co ktoś wrzucał były z czasów jak pulpecik miał mniej latek i był lżejszy. Nadal sądze, że Pudzian jak sie weźmie za coś (ale konkretnie, a nie od razu z motyką na księżyc - pojedynek z Sylvią), to szybko robi duuuuże postępy. Z grubym trzeba będzie unikać wymiany w stójce i będzie dobrze. Stwiam na Pudziana, ale jeśli i tą walkę przegra, to już nie widzę go wcale w tym sporcie.
O ile pamiętam, to na początku jakoś mu sie udawało. I niech nikt ie porównuje Sylvi do prosiaczka! Te KO co ktoś wrzucał były z czasów jak pulpecik miał mniej latek i był lżejszy. Nadal sądze, że Pudzian jak sie weźmie za coś (ale konkretnie, a nie od razu z motyką na księżyc - pojedynek z Sylvią), to szybko robi duuuuże postępy. Z grubym trzeba będzie unikać wymiany w stójce i będzie dobrze. Stwiam na Pudziana, ale jeśli i tą walkę przegra, to już nie widzę go wcale w tym sporcie.
...
Napisał(a)
Jakoś mało zwolenników Pudziana tym razem.
...
Napisał(a)
Butterbean nie powinien mieć większych kłopotów z Pudzianem, wydaje mi się że będzie powtórka z walki Butterbean vs Thompson.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- ...
- 111
Następny temat
Trening MMA.
Polecane artykuły