Jak każdy z nas - trzeba mieć jakieś początki - aby dojść do tego co jest naszym celem. Moim osobistym marzeniem jest znów mieć kondycję a dokładniej moim planem jest osiągniecie wysokiej siły i wytrzymałości niezbędnej do ulubionego zajęcia czym jest dla mnie rekonstrukcja historii jednak cięższa i bardziej efektywna część a dokładnie zrobienie z siebie XV wiecznego czołgu :)
Każdy coś lubi - jeden znaczki inny sztangę a inny sztangę i dużo żelaza na sobie gratis. Nie jest to łatwe gdyż mając na plecach dodatkowe 40 kg biegaj, atakuj i broń się dobrze ... ale zmeczenie jest ogromne a satysfakcja z niego jeszcze większa - ale żeby być dobrym trzeba mieć siłę i wytrzymałość ... i to bez lipy.
Dotychczas korzystam z ksiązki "Edukacja Kulturysty" autorstwa Arnold Schwarzenegger, Douglas Kent Hall- także zawsze to coś ale chciałbym poznać opinię ludzi fachowych jak i ich porady.
Jak na początek zgodnie z w/w lektórą to co wykonuję ćwiczenia podstawowe - już rozpisuję
Wyciskanie na ławeczce - 5X ( ciężar rosnący )
Podciąganie szerokim chwytem - narazie 25 powtórzeń
Wyciskanie sztangi na skośnej 3x10
Uginanie ramion ze sztangą 3x10
Wyciskanie francuskie 3x10
Przysiady z obciążeniem 3x10
Uginanie nóg 3x10
Wspięcia na palce 5x15
Skłony ( brzuch podstawa )
Uginanie nadgarstków 3x15
Chciałbym w styczniu przejść na czterodniowy na pół roku i pytanie co potem - czy to dobra droga.
Jeśli chodzi o dietę to staram sie jeść zdrowo ale nie mam sprecyzowanej - problemem jest trójzmianowa praca tutaj rególarność posiłków to wyzwanie.
Bardzo cieszyłbym się z każdej sugestii jak i opini co do tego co robie jak i co do przyszłości.
Pozdrawiam