Pomóżcie dziewczynie;)

Doradzcie mi proszę co powinnam zmienic w diecie itp.mam 19 lat.W ciągu około dwóch,trzech miesiecy z wagi 58 kilo(przy wzroście 162)zeszlam do 43.Ile waszym zdaniem powinna wazyc kobieta o tym wzroście??
Co do diety.jest mniejwięcej tak:
-sniadanie-troche owoców(np.pomarańcza,jabłko ,kiwi)
-obiad-troche sałatki lub surówki,chrupki chleb
-kolacja(około 19ej)-serek biały(light),surowe warzywa(najcześciej marchew i pomidory).Prosze o konstruktywną krytyke i rady.pozdrawiam.

powinnas wazyc okolo 48-50 kg

co do diety - za malo jesz bialka, zdrowych tluszczy i weglowodanow zlozonych

a wogule jaki jest cel diety, bo chyba nie chcesz juz wiecej chudnac?

Hmm właściwie sama nie wiem.Zaczełam dietke by zrzucic te kilka kilo nadwagi,teraz troche boje się powrotu do normalnego jedzenia.Chciałabym tak do 40 kilo dojść.I wymodelowac sylwetkę.Miałam(mam )dosc restrykcyjną dietę ,więc z cwiczeniami bywało róznie(nie miałabym siły).Na diecie straciłam sporo kg i cm(oczywiscie najwiecej na gorze),ale biodra i uda tez poszły.Na dziś dzień-talia z 68 do 56 cm,biodra z nie wiem ilu;)do 83,udo-około 45-i na ich zrzuceniu zalezy mi najbardziej....

po takiej diecie łatwo o jojo staraj powoli wracac do normalnego poziomu bo łatwo jakas psyche złapac anoreksje lub bulimie

Hmm powinnaś rozłożyć swoją dietę na 5-6 małych posiłków w których jest więcej białka. Kaloryczność twoich dziennych posiłków powinna się zawierać między 1200 a 1700 kcal. Jeśli chodzi o tłuszcz na udach to najlepszym rozwiązaniem jest rower (najlepiej stacjonarny), bieganie, marsze lub bieżnia. Tempo powinno się zawierać pomiędzy 120-150 uderzeń serca na minutę i taki trening powinien trwać nie krócej niż 30 min i nie dłużej niż godzinę. Poza tym jak mówisz że nie masz sił żeby ćwiczyć to od razu widać że twoja dieta jest za mało kaloryczna. Jeśli zastosowałabyś się do tych wskazówek na pewno byłoby dobrze. Pozdrawiam

_Vivian_ - a ja proponuje dla twojego dobra

1. Wizyta u psychologa.
2. Wizyta na intensywnej terapi. Moze cie jeszcze uratują.

dziewczyno masz ANOREKSJE - na tym etapie juz TYLKO psycholog

Ja na twoim miejscu nabrał bym troche wagi tak do 48kg i wtedy dał bym sobie trening rzeźbiący sylwetkę albo ogółem uszczuplający

Na intensywnej terapii??Uwierz,że nie wygladam aż tak chudo..Poza tym jestem raczej niska,wiec ta waga w moim przypadku nie jest ekstremalna.
Ze strachem z powodu powrotu na normalną diete to chyba troszke normalne-duzo mnie kosztowało by schudnac i nie chcę tego zaprzepaścic.
Dzieki za rady,postaram sie zwiekszyc kalorycznosc posiłków i bardziej sie do rowerka przyłozyc.

162 - jak na diewczyne to nie jest az tak mało, ja mam kumpla który tle ma.

Najlepiej daj jakieś zdięcie , to ocenimy.

Niestety nie mam jeszcze fotek po (czy raczej jeszcze w trakcie)diety.Ale gdy wazyłam 48 kilo miałam jeszcze sporo tłuszczyku,teraz brzuch zrobił sie płaski,wysmuklałam.Sama niewiem czy jeszcze chudnać czy zostac przy tym co jest i wiecej cwiczyc/wiecej jesc.Podobno od białka i surowych warzyw sie nie tyje??To prawda,czy kolejny"gazetowy"(chyba z Shape'a)mit???