Odchudzanie ?

Witam wszystkich. Na wstępie, chciałbym przeprosić ;x,jeśli zakładam ten temat w nieodpowiednim dziale.
Od najmłodszych lat byłem gruby,bardzo gruby.
Waga przekraczała 100 kg, niestety były tego uboczne efekty, przez co powiedziałem sobie dość ..
Przez okres 2 lat , zszedłem do 75-78 kg. (aktualnie nie wiem ile dokładnie waże, bo nie mam wagi).
Nie stosowałem jakiejś specjalnej diety. Miałem kilka problemów i zmartwień, przez co pewnie mniej jadłem itp. Waga spadła.
Ze spadków powinienem być niby zadowolony, ale jednak tak nie jest.
'irytuje' mnie ten tłuszcz na brzuchu. Może nie ma go sporo, ale jednak.
Staram się odżywiać zdrowo.Diety żadnej nie ma.. Robie 6x w tygodniu aeroby (ok 40 min),zrobiłem trening 100pompek oraz ćwiczenia siłowe . ( plan treningowy brałem z tej strony, z różnych tematów - zmieniam go co jakiś czas ), ale nie przynosi zadowalających efektów.
To może teraz napisze cel który chciałbym osiągnąć. Chciałbym zredukować ten tłuszcz, zrobić sobie mięśnie . np jak kolega na tym obrazku..

Czytałem w różnych tematach , forumowicze doradzali ludziom podobnych do mnie,żeby lecieli diete na masę i siłownie i wszystko powinno być ok. No przez co zgłupiałem i sam nie wiem co mam robić/myśleć na ten temat.
Oczywiście dietę którą mi polecicie, zastosuje. Oraz ćwiczenia (motywacja jest, mimo miernych efektów..)
Dorzucam zdjęcia..

proponowałbym usystematyzować trening - zrezygnować ze 100pompek i rozpisać porządne FBW, oraz zająć się dietą, jak na swój wzrost masz niską masę ciała, więc zadbałbym o masę jakościową a redukcja - za rok.

Dieta na mase?
Co do tej wagi, wiem że wysoka nie jest, nie chcę wracać do cyfr sprzed lat :) ( co innego jak to będzie czysta masa..)

postępowałbym tu bardzo ostrożnie z kaloriami, nie wrzucał masówki w "tradycyjnym" tego słowa znaczeniu, a powoli i mozolnie, nawet uderzał w rekompozycję.

czyli tak najprościej , od czego zacząć? (trening siłowy ułożę sam). a dieta? te aeroby robię no minimum 6razy w tyg. chociaż zaczynam w nie watpic powoli.

Aeroby zamieniłbym na interwały, taka intensywność nie jest też potrzebna, nadmiar aerobów to więcej złego niż dobrego, zaczynając od stawów, kończąc na metabolizmie, dietę też musisz ułożyć sam , poczytaj o recompie w wyszukiwarce.