Dziennik Aureel

Trening (3 obwody po 12 powtórzeń):

1.wyciskanie sztangielek płasko (klatka)  9,75 kg x 2
2.francuskie uginanie rak siedząc (triceps)  4,75 x 2
3.wyciskanie sztangielek siedząc (barki)  7,25 x 2
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu (górna i dolna cześć pleców, barki)  4,75 x 2
5.wznosy z opadu (dolna czesc pleców)  12,25 x 1
6.przysiad z piłką za plecami (czworoglowy uda)  12,25 x 2
7.wznosy bioder leżąc na piłce (dwugłowy uda, mięśnie pośladków) 
8.wspięcia na palcach jednej kończyny dolnej za sztangielką na podstawce (łydki)  11 x 1
9.odwrotne brzuszki z piłką (mięśnie brzucha, dolna cześć)  50
10.brzuszki skośne na piłce (mięśnie brzucha, skos)  50
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha) 50

Suplementy: tran, selen + wit. E, Zn+Mg+B6




Zmieniony przez - aureel w dniu 2014-02-09 01:29:48

DNT, cardio 30 min.

Suplementy: tran, selen + wit. E, Zn+Mg+B6

Zaległy wpis z wczoraj (internet mi w nocy padł):

DNT, cardio 30 min.

Suplementy: tran, selen + wit. E, Zn+Mg+B6

Tydzień 5

1.wyciskanie sztangielek płasko (klatka)  9,75 kg x 2
2.francuskie uginanie rak siedząc (triceps)  6 x 2
3.wyciskanie sztangielek siedząc (barki)  8,75 x 2
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu (górna i dolna cześć pleców, barki)  4,75 x 2
5.wznosy z opadu (dolna czesc pleców)  12,25 x 1
6.przysiad z piłką za plecami (czworoglowy uda)  12,25 x 2
7.wznosy bioder leżąc na piłce (dwugłowy uda, mięśnie pośladków) 
8.wspięcia na palcach jednej kończyny dolnej za sztangielką na podstawce (łydki)  11 x 1
9.odwrotne brzuszki z piłką (mięśnie brzucha, dolna cześć)  50
10.brzuszki skośne na piłce (mięśnie brzucha, skos)  50
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha) 50

Suplementy: tran, selen + wit. E, Zn+Mg+B6






Zmieniony przez - aureel w dniu 2014-02-11 23:51:24

Jakie masz odczucia odnośnie diety, treningu?

DNT, cardio 30 min.

Suplementy: tran, selen + wit. E, Zn+Mg+B6

Aaa Saida, przepraszam, nie zauważyłam Twojego wpisu, śpieszę z odpowiedzią:)
odnośnie diety, to chyba wszystko w porządku - nie mam żadnych problemów ze strony przewodu pokarmowego (czego się trochę obawiałam czytając dzienniki innych dziewczyn), nie czuję się głodna, przyzwyczaiłam się też do większych porcji - początkowo ciągle miałam wrażenie przejedzenia. Odnośnie zaś treningu to po wczorajszym dzisiaj mam problemy z zupełnym zginaniem i prostowaniem rąk (lekki ból) i mam ramiona trochę takie nabrzmiałe, ale to chyba normalne? Generalnie w wymiarach zmian nie ma ostatnio, ale ja widzę pozytywne zmiany w moim ciałku, zrobiło się takie bardziej „zwarte”, co jest fajną motywacją:) Sam trening mi się podoba, nigdy nie przypuszczałam, że ćwiczenia mogą wymagać takiego skupienia. Za to ciągle mam wyrzuty sumienia w dni nietreningowe:) Dziwi mnie tylko trochę brak zakwasów (poza lekkimi w pierwszym tygodniu ćwiczeń), których oczekiwałam.

Zmieniony przez - aureel w dniu 2014-02-12 23:39:19

No to ok

Oprócz samych wypisek dawaj też jakieś wrażenia od siebie, takie krótkie zwięzłe i na temat, wiadomo później, jak działać dalej

Dzisiejszy trening:
1.wyciskanie sztangielek płasko (klatka)  11 kg x 2 //ostatnia seria była mocno wystękana i na koniec mało nie popełniłam dość wymyślnego samobójstwa usiłując się zczołgać z piłki w ogóle muszę opanować technikę wdrapywania się na piłkę z obciążeniem, bo obecnie wygląda to dość pokracznie.....
2.francuskie uginanie rak siedząc (triceps)  6 x 2 // wyraźnie czuję, że lewa ręka jest słabsza od prawej
3.wyciskanie sztangielek siedząc (barki)  8,75 x 2
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu (górna i dolna cześć pleców, barki)  4,75 x 2 // nienawidzę tego ćwiczenia, po prostu nienawidzę w ostatniej serii musiałam zmniejszyć obciążenie na 3,5 nie wiem co jest, bo wcześniej robiłam już 3 serie z większym obciążeniem
5.wznosy z opadu (dolna czesc pleców)  12,25 x 1
6.przysiad z piłką za plecami (czworoglowy uda)  13,5 x 2 //udało mi się dołożyć obciążenie, jakkolwiek coś czuję, że jutro będę chodziła trochę pokracznie:)
7.wznosy bioder leżąc na piłce (dwugłowy uda, mięśnie pośladków) 
8.wspięcia na palcach jednej kończyny dolnej za sztangielką na podstawce (łydki)  11 x 1 //tutaj postaram się dołożyć od następnego treningu

Brzuch zrobię jutro, bo byłam tak padnięta po ćwiczeniach, że już nie dałam rady, a robienie czegoś na pół gwizdka dla mnie jest bez sensu.

Suplementy: tran, selen + wit. E, Zn+Mg+B6






wiem, że miski mi się powtarzają, ale z uwagi na mój zawód, nie dałabym rady codziennie gotować i zazwyczaj przygotowuję sobie jedzenie z góry na kilka dni.

Zmieniony przez - aureel w dniu 2014-02-14 00:07:51