SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Chciałbym się dopytać :)

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1250

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 55
Cześć, jestem tu nowy. Na forum trafiłem szukając różnych porad i pomocy dla efektywniejszego trenowania, mimo to, nigdzie jak dotąd nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania i dlatego postanowiłem zapytać się forumowiczów bezpośrednio. Mam nadzieję że mi pomożecie :D

W wakacje postanowiłem zrobić coś z sobą, ogólnie rzecz biorąc poprawić dotychczasową kondycje, pozbyć się nadmiaru tłuszczu w okolicy brzuszka (i gdzie indziej też), oraz rozbudować lekko górne partie ciała.

Mam 23 lata, 181 cm wzrostu, 75 kg wagi i "mniej więcej" proporcjonalną budowę ciała. Co do samej budowy ciała to mam dość duże, grube nogi, naprawdę duże, nieco gorzej zaś jest w górnych partiach. Kolejny mankament to całkiem niepotrzebne pokłady tłuszczu na brzuchu, nie rzuca się to w oczy ale już w stroju kąpielowym wole się nie pochylać :/. Trzeci mankament to skrzywienie kręgosłupa, ogólnie rzecz biorąc garbię się, szczególnie gdy dużo czasu spędzam na siedząco a niestety jest to dla mnie nieuniknione zło. Czwarta i ostatnia rzecz którą mogę się "pochwalić" to kondycja (płuca, serce) w okropnym stanie (min. skutek palenia [rzucam...] ale i też braku ruchu). Aha, od pół roku mniej więcej chodzę nieregularnie na siłownię gdzie jak dotąd ćwiczyłem wszystkie partie ciała bez ładu i składu, ale na szczęście z pewnymi niewielkimi efektami (trochę mięśnie rozruszałem i wzmocniłem).

Mój plan na wakacje wygląda następująco:

Trening lekki, domowy, na nogi, pupę, powtarzany 5-6 razy w tygodniu. Plan znalazłem gdzieś w necie przeznaczony dla kobiet, na zgrabne nogi. Są to min. Przysiady, skipy itd. Nie chce trenować nóg ani na masę ani na siłę, gdyż jak na razie starczą mi takie jakie mam ;)
Dodatkowo jeśli tyczy się nóg oraz kondycji to rower, wycieczki od 10 do 35 kilometrów około 2-3 razy w tygodniu.

Jeśli idzie o trening mięśni to planuje wyprostować swój kręgosłup, a przynajmniej dać mu solidne podstawy ku temu wzmacniając mięśnie grzbietu. Przez okres wakacji będzie to trening 12-15 serii na siłowni raz w tygodniu, albo co 5-6 dni, zależnie od tego jak będę się czuł i od tego jak intensywne będą moje ćwiczenia.
Drugi trening na siłowni to 12-18 serii obejmujący brzuch, klatkę oraz ręce.
Ćwiczenia dobieram z Atlasu ćwiczeń uwzględniając wszystkie uwagi tam zawarte oraz znalezione tu na forum. Ogólnie zamierzam co tydzień zmieniać jedną formę ćwiczeń czyli 3 serie na inną. Np. W przypadku klatki, będzie to 3 serie wyciskania na ławeczce poziomej, 3 serie na pochyłej, a w następnym tygodniu zamienię kierunek głowy na ławce pochyłej, czyli z głowy skierowanej do góry na głowę do dołu. W następnym tygodniu zaś ławkę poziomą zmienię na coś innego itd. Jak rozumiem różnorodność w ćwiczeniach jest wskazana ale nie wiem czy o taką częstotliwość zmian chodzi i o to także chciałem zapytać. Pytam niniejszym :D

Drugą kwestią o jaką chce się spytać to czy te wykonywane codziennie ćwiczenia na nogi nie będą w jakimkolwiek stopniu kolidowały z innymi ćwiczeniami.
Czy rzeczywiście na wyprostowanie kręgosłupa z garbienia są wskazane intensywne ćwiczenia na mięśnie grzbietu, zawsze mi się zdawało, że budując silne plecy i kręgosłup się naprostuje (a przynajmniej pomoże mu to w tym) ale mogę się przecież mylić. Poza tym, na co powinienem uważać podczas ćwiczenia pleców.
Ogólnie też czy ten mój wakacyjny plan ma jakieś wady? Czy też mogę spokojnie przystąpić do jego realizacji?
No i oczywiście czy do tego wszystkiego powinienem coś dodać albo może coś odjąć, może jest coś na co powinienem uważać.
Z góry zaznaczam, że diety nie planuje stosować specjalnej, po prostu zdrowe odżywianie się - węglowodany+białka+to na co mam ochotę :). Oczywiście, bycie odpowiednio nawodnionym i nie chodzenie głodnym ani nie przejadanie się + uważanie na trening aerobowy (rower) by nie stopował rozwoju mięśni.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 55
No widzę że się rozpisałem, by nikt się nie pogubił przy tym jaki mam plan to w skrócie

Tydzień
5-6x leciutko nogi
1x plecy - siłownia
1x klatka, ręce, brzuch - siłownia
Do tego wszystkiego rower ok. 3x.

Z góry dziękuje wszystkim za odpowiedź, nie omieszkam podziękować z dołu ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 682 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 14788
No to tak... według mnie ten treningi na nogi wyrzuć, bo na nogach zapewne zalega tłuszcz, a nie mięśnie i ćwicz normalnym treningiem masowym/siłowym... Ile czasu i ile razy w tygodniu masz dostęp do siłowni?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 55
Na szczęście na nogach w głównej mierze utrzymują się mięśnie (jakiś dar od bozi, bo nie od mojej pracy zależny chyba). Trochę tłuszczu i owszem się znajdzie na pośladkach i w górnej partii ud ale to wszystko. Obawiam się, że na tę chwilę trening standardowy siłowy na nogi mógłby tylko doprowadzić do kontuzji stawu któregoś. Dla przykładu, od początku byłem w stanie na krzesełku, suwnicy, wycisnąć nogami około 250 kg na 300 możliwych a już 210 kg mogę robić seriami 10x3. Jest to potężna dysproporcja w stosunku do górnych partii które są wyraźnie słabsze. Jedyny mankament tych mięśni nóg to właśnie ich kiepska forma, podatność na zmęczenie, niewyrobione stawy itp.

Na siłownie nie bardzo lubię chodzić, dostęp mam nieograniczony w zasadzie o ile mam czas, abonament przecież miesięczny wykupić mogę. Tyle że nie bardzo mi się chce a poza tym daleko (mieszkam na obrzeżach miasta czyt. zadupiu). Nie planuje specjalnie uczęszczać na siłownie więcej niż 2 razy w tygodniu, a nawet czasem 1. Ponieważ jak pisałem wcześniej planuje trening siłowy 2x na tydzień to być może jeden od czasu do czasu będę stosował z użyciem regulowanych sztangielek + sprzętu do znalezienia w domu + pomysłowości.
Dla przykładu ostatnio zrobiłem trening na plecy.
3x10 unoszenie sztangielek nad głowę z pozycji stojącej.
3x10 wiosłowanie sztangielką w opadzie
3x?? szrugsów.
3x10(8)(6) unoszenie sztangielek w bok na zgiętych lub wyprostowanych łokciach do wysokości szyi.
Ogólnie to brak drążka widać ale z tym postaram sobie jakoś poradzić, poza tym jeszcze jestem w trakcie wymyślania ćwiczeń toteż program pewnie jeszcze ulepszę rozwinę itd.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 682 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 14788
To na siłowni rób całe ciało(jak chcesz to bez nog, ale ja tego nie polecam)... najpierw przez ok. miesiąc-dwa rób ACT a potem przerzuć się na FBW. Przed treningiem 5 min aerobów jako rozgrzewka+stretching, po treningu tak z 20-30 min aerobów. Jak jesteś w stanie to w nietreningowe dni rób trening HIIT... No i do tego odpowiednie odżywianie...
Twój cel to redukcja?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 55
Damien91 wielkie dzięki za próby pomocy, naprawdę doceniam ale zupełnie nie zrozumiałeś jakie cele sobie stawiam. Redukcja jest fajna a i owszem i mam nadzieję, że choć trochę tłuszczu spalę przez wakacje, ale problemów z przemianą materii nie mam te kilka kg tłuszczyku jakie mam tu i ówdzie nie są największym mankamentem.

Trening ACT jest fajny a i owszem, ale jego głównym założeniem jest niewielka korekta sylwetki, która już w początku jest dość zdrowa. W momencie poświęcenia równej uwagi na mięśnie klatki piersiowej oraz grzbietu nie dokona się znaczna poprawa w prostowaniu kręgosłupa. Mięśnie klatki mogą ściągać cię w dół, aby tego uniknąć trzeba mieć je zrównoważone , z mięśniami pleców. Przynajmniej z tego co wiem. Po drugie trening ACT zakłada raczej swoją regularność do 3 razy w tygodniu a to jest drugi mankament. Po trzecie znowu wplecione w niego będą nogi, chociaż to mogę wyłączyć. Po czwarte do ACT ogólnie polecana jest siłownia.

W tej chwili jestem w trakcie treningu masowego z największym uwzględnieniem pleców. Dalej trenuje inne partie ciała, w górnej części, na jednej sesji. To daje mi zakwasy na mniej więcej 6 dni w tygodniu ;). 3 dni plecy, 3 dni reszta.
Trening ACT być może za dwa miesiące, chętnie.

Co do HIIT to nie bardzo, raz że musiałbym mieć aparaturę pomiarową, a nawet jeśli niet to przynajmniej rowerek stacjonarny. Lubie wycieczki rowerowe i to mi starcza jako trening aerobowy (łączenie tego z treningami siłowymi też dobre, dojechanie na siłownie na rowerze np.) Niestety ponieważ kąt nachylenia terenu, różna długość trasy itp. itd. nie dają możliwości pełnego kontrolowania wysiłku to nie jest to profesjonalny trening i raczej nie zrobię z tego HIITa. W końcu najfajniejsze w rowerku niestacjonarnym jest to, że można sobie POJEŹDZIĆ :D.

A co do 5 min. aerobów jako rozgrzewka+stretching, to bez tego można w ogóle ćwiczyć? :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 682 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 14788
To przepraszam, źle zrozumiałem:/
Co do aerobów+stretchingu to można, ale jest duże ryzyko kontuzji...
A jakie masz konkretnie cele treningowe prócz skorygowania sylwetki?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 55
Nic specjalnego, lekkie zwiększenie masy torsu, ramion, pleców i jak się uda to zmniejszenie brzuszka i lekka poprawa kondychy płuc i serca ale to jest tak kiepskie, że ufam że sam rower i brak fajek pomoże.
A co do treningu ACT to pomysł mi się podoba i chyba rzeczywiście na niego przejdę za dwa miesiące.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Minimalne podtrzymanie

Następny temat

Parę zagadnień z biochemi i sportu

WHEY premium