Chciałbym schudnąć Proszę o pomoc

Jestem chłopakiem mam 16 lat, ważę 80kg i mam 192cm wzrostu. Bardzo przeszkadzają mi tłuszcz na brzuchu, tworzący wałki i grube nogi...
Chciałbym pozbyć się tych rzeczy do wakacji, aby móc pokazać się z płaskim brzuchem na basenie. Jestem przygotowany na ciężką prace by to osiągnąć. Tylko nie wiem jak ćwiczyć i co i ile jeść?
Proszę wszystkich o pomoc. Tu lub na gg 5492820

Dobrze, że Kopernikowi nikt nie mówił:
'Od zawsze uważa się, że ziemia jest centrum wszechświata'

Dietetyka jest nauką dość nową, więc nic dziwnego, że wszystko posuwa się do przodu.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie ma nic tak dobrego na spalanie tłuszczu jak mieszanina ćwiczeń siłowych i interwałów.
Tutaj szczegóły:
https://www.sfd.pl/Art_-_Strategia_treningu_prowadzącego_do_utraty_tkanki_tłuszczowej-t428703.html

sezon w pełni, przy idealnej diecie i dobrym treningu zrzucisz tłuszcz do wakacji....



ale ciężko to widzę. poczytaj forum dział odżywianie i trening

80kg przy 192cm to musisz być nieźle wysuszony. Wydaje mi się, że stanowczo brakuje Ci jakiegokolwiek ruchu.

no fakt nie ruszam się za wiele?
Ale jak mam ćwiczyć, jaka dieta? żeby osiągnąć jak najlepsze rezultaty?

A ile płacisz?

rusz dupe, biegaj to jest najlepsze

Nie zgodze sie :)

a lepiej iść biegać czy na rower?

zalezy od Twojej kondycji/wytrzymalosci.

NIe wiem czy dla Ciebie jest jakikolwiek ratunek ;) Spróbuj może od rowera 60 minut dziennie na czczo :)
Na śniadanie 50g płatków na wodzie i 5 rodzynek. Drugie śniadanie 100g kury i brokuły na parze, trzecie śniadanie 100g kury i brokuły na parze. Obiad 300g wołowiny i warzywa na parze ew. możesz dać 50g ryżu. Podwieczorek 100g kury. Kolacja ser chudy 150g.

Pozdrawiam

nie straszcie chłopaka :P

jadłospis który podał miwo jest w miarę dobry choć ja bym jednak nie rezygnował z chudego mleka do płatków a ilości w poszczególnych posiłkach są kwestią osobistą.

Jeśli możesz/chcesz biegać to to byłoby najlepsze rozwiązanie.