*************************************************************** 1) Dane Nick: Asdfg1990 - najgłupszy nick, wymyślony na szybko kilka lat temu przy rejestracji :) Wiek: 26 Staż: 0 lat siłownia (nie ćwiczyłem nigdy siłowo), 2 lata regularne bieganie Wzrost: 176 cm Waga ciała: 76 Body fat: ok. 23% Obwody(w cm): Brzuch (na wysokości pępka): 90,5 cm [...]
[...] te po miesiącu redukcji niech będą pierwsze i zarazem do porównania czy jeszcze coś uda się poprawić /SFD/Images/2016/5/1/c166ddea23824219b86c74c5cc62a370.jpg No i jak oceniacie redukcję na czuja bez liczenia kalorii i spożywania wszystkiego jak leci czyli to samo co żona i dzieci ? :) Zmieniony przez - drazekm w dniu 2016-05-01 19:44:21
Oglądał ktoś- Otyłe życie. Na bezrobociu? Kobieta jest za gruba aby pracować więc dostaje kasę od państwa. Jej mąż dostaje 700£ za opiekę nad swoją otylą żoną,mają dom socjalny,remonty za darmo. Pół dnia grają na konsolach. Chore te wyspy są.
Po basenie rower, żona pyta godzina czy dwie? Ja mówię że mogłaby być godzina jakbym się zmusił do interwałów, ale strasznie mi się nie chce, więc pewnie pojeżdżę dwie na spokojnie. Żona odpowiada, to właśnie tak trzeba trenować, interwałami, co to trudnego jeżdżenie tak "o". No i k.... wyboru nie było %-) Ciekawostka: zwróćcie uwagę na [...]
[...] mogę stwierdzić, że nie warto rezygnować z biegania. Można biegać rzadziej, ale biegać warto Napiszę tak: jedno dziecko 1,5 roku a pod koniec czerwca drugie. Tylko ja i żona. Bieganie widzę słabo. też jestem zdania że nie warto rezygnować z biegania (własne doświadczenie) zawsze te 30 minut 1-2 razy w tygodniu powinieneś znaleźć na jakąś [...]
U mnie ostatnio jest to bieganie, ale pewnie do końca maja polatam i potem dość :-)Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że nie warto rezygnować z biegania. Można biegać rzadziej, ale biegać warto Napiszę tak: jedno dziecko 1,5 roku a pod koniec czerwca drugie. Tylko ja i żona. Bieganie widzę słabo.
No fajnie fajnie. Wstaję o 5 rano, kończę pracę zazwyczaj pomiędzy 17-20. Często bywa, że nie mam czasu zjeść tego co mi ukochana żona przygotuje. Ja wiem, że micha to połowa sukcesu. Teraz mam taki okres, że choćbym się ze**ał to nie ma szans aby jej pilnować ;-)
odnosnie powazych wad postawy to raczej nie wtym tkwi problem poniewaz moja zona jest po fizjoterapi i pracuje w angli w zawodzie.moze sylwetka nie jest idealna ale gdy byly powazne wady raczej wiedzialbym o tym.mozliwe ze na zdjeciach tak to wyglada(nie wiem nie znam sie)bo dostosowywalem cialo troszke do lusterka gdy robilem zdjecia.masz moze [...]
Nie ma sprawy! Jak coś to wal jak do siebie x) A tymczasem lecę do łóżka bo żona wróciła z pracy to wypadało by trochę czasu z nią spędzić :D tym bardziej, że za kilka godzin pobudka %-) Tak więc trzymaj się Diana! I do następnego :)
Witam Na imię mi Rafał. Znajomi zwą mnie Szajba. Nie mam bladego pojęcia skąd to się wzięło. Sportem jak przystało na dojrzałego faceta zainteresowałem się, w wieku 41 lat (słownie: czterdzieści jeden). Pamiętam to jak dziś. Ni stąd, ni zowąd zacząłem odczuwać pewien dyskomfort podczas tak prozaicznej czynności jaką jest sznurowanie obuwia, kłucie [...]
Ale jaja mam to samo po Hamburgu, na drugi dzień nie mogłem chodzi potem dwa dni pauzy i do końca tygodnia rower i pływanie. do dzisiaj trochę boli ale da się biegać minęło 9dni od maratonu.Żona pewnie biega przez śródstopie tak jak ja. Zdrówka życzę. Zmieniony przez - luk1166 w dniu 2016-04-27 15:59:04
[...] z tych co uważają, że obie strony powinny uczestniczyć po równo w wychowaniu dziecka. Nie rozumiem niektórych, którzy po pracy tylko do domu na siłkę, wypad z kolegami, a żona z dzieckiem. Albo jeszcze gorzej powrót z pracy, browar w łapę i przed TV. Zresztą jak mała się cieszy na mój widok, to czasem wolę odpuścić trening i z nią się na [...]
[...] Dzień do zapomnienia. Mała marudna, bo nie dość że katarek to jeszcze ząbki idą. Nie chce spać i w nocy wstaje. Przez to w poniedziałek nawet nie miałem kiedy ugotować bo żona w pracy była. To na kolację kebsa zjadłem:D Pyszny był bo dawno nie jadłem:D Od jutra liczę konkretnie i planuję posiłki z wyprzedzeniem. Niestety w obecnej sytuacji [...]
[...] sibu , ja nie koresponduję z żółtkami co mają a co nie %-) lecz dla mnie to wszystko jest dość logicznę , nie wierzę że nawet własne Egipcjanie by odpuścili prosukcję czegoś czego sprzedawali sporo widać nawet po necie i po tym ile osób szuka sibu jak by jakas firma miała to trafiła by z produktem w 10 , nawet moja żona by kupiła kilka op %-)
Cos Ty, wyksztalcenia nie mam, wiedzy itp, zreszta niech kazdy robi co do niego nalezy. Ja to moge co najwyzej pomoc komus zaczac sie ruszac, wyzej wala nie podskocze ;) Moja zona pobiegnie jeszcze Wenecje, a pozniej bedzie realizowac kolejny plan juz pod przyszly rok - na bieg na 100+ km. Ona bedzie przygotowywac sie celowo, a ja pobiegne z nia [...]