żona

Zdrowia szczęście pomarańczy, niech ci żona nago tańczy Ja i Catriona jesteśmy ponad dwa lata po ślubie, a na SFD spędzam i tak sporo czasu, tak że nie martwmy się o Shosnasa Zmieniony przez - ISENGRIM w dniu 2004-07-29 01:08:20

Kurna.Ta laska,której były fotki,to nie moja żona.Nie jest równiez matką mojego syna.Chociaż mój syn ją bardzo lubił.To moja "była dziewczyna".I te fotki wkleiłem jak jeszcze byliśmy razem. Zreszta z matką Arka też już mnie oprócz dziecka nic nie łączy. Cichy,jak będę to odwiedzę.A mam zniżke? Chodo,napewno Go zapiszę na rugby,ma to już [...]

Ja ostatnio nieźle ukłułem .......... okazało sie że to żona szefa. Qurka trzeba szukać innej roboty, tylko co ja będę robił jak ja tylko przesłuchiwać umiem .........

"Bo moja zona jest z Opola." :P A fotki super, szczegolnie dobry typ to KARKu :) rozwala mnie. Niezle akcje. Podobaja mi sie i szacunek tez za to ze chcialo Ci sie tyle wstawiac, zmniejszac itd. Pozdro!

moja zona jezdzi lepiej niz niejeden facet

3nYY - zazwyczaj liczy sie pierwsze wrazenie, a dopiero pozniej reszta wychodzi i jaki by ten facet wy***any nie byl ... to jesli jest pustym tepym bezmoozgim kretynem to madra i wartosciowa kobieta go oleje chociaz sa i kobiety ktore sa identyczne jak ten koles wiec wtedy sie mowi ze znalezli swoje polowki. A czasami kobieta pozna grubaska, [...]

[...] pkt. 2). gi masz wyprać w temp. nie 90 st. C, a 60 st.C mam nadzieję, że jeszcze nie prałeś w tych 90 st. za pomyłkę sorki Faktycznie jak kupiłem gi to celowo wyprałem w 60 st. i troche mi się zbiegło (ale to było celowe !!) ... a teraz się przyznam - to nie ja piorę moje gi tylko moja żona Zmieniony przez - RaPtOrPl w dniu 2004-09-03 16:23:17

Tu razem z zona i znajomymi

[...] znalazłem dopiero mądre rady. To dobrze że zwracasz uwagę na dietę, ale nie tu tkwi problem. Kluczem do figury jest trening. Wiem co pisze bo znam temat z autopsji. Moja żona ma tendencje do tycia. Po ciązy przytyła dośc sporo. Postanowiliśmy wspólnie temu zaradzić...na silowni.Efekty pojawiły się po 6 miesiącach.Obecnie nie ma żadnych [...]

To nie "ci" z escc najeżdżają na strongmanów z federacji "Dymka i Szymca", tylko Bazelak pod kilkoma nickami, ze swoim braciszkiem, żoną i równie jak on zrytymi kolegami. Na jego forum nie wypowiada się żaden zawodnik z jego "federacji". A czemu on pała taką nienawiścią? Cóż, lekarze są bezradni przy schorzeniach [...]

u mnie sie matka darla jak sie uczylem jezdzic, codziennie do domu zakrwawiony wracalem, nasz czescie teraz to sporadyczne przypadki, no i teraz to juz zona moze krzyczec tylko ze niechce :) rozumie to, wkoncu sama tez jezdzi :)

moja żona nic takiego mi nie mówiła ,ale u każdego to różnie bywa

Oj bardzo dobrze pamietam stare czasy. Niestety bros rozjechali sie po swiecie, tak jak np. KingKong. Ja prauje w Egiptowie na kontrakcie, tak jak moja zona, ale mowie szczerze, mam juz dosc arabowa. Mentalnosc bezowych zabija, doslownie i w przenosni. Tak bardzo byl bym happy, gdyby w Polsce mozna bylo znalezc prace i zyc jak ludzie.

Oooo. Moja żona jest z Rataj. Ja zresztą do 3 roku życia na Czecha mieszkałem. Teraz Piątkowo. Pozdro.

polecam ckd a dieta zona to dieta w ktorej % kaori rozklada sie tak: 40% z weglowdanow i 30% z bialek i zdrowych tluszczy

Heh mi też żona robi strzały czasem i jest lajtowo

Siema King! Sadzilem, ze juz tu nie zagladasz, a tu taka niespoadzianka ) Stara gwardia sie trzyma... Szkoda tylko, ze jak w Detroit zrobilem prawko z zona (w sumie latwizna), to nikt mi nie gratulowal. Buuuuuu ((

Wang Xiangzhai był dzieckiem słabym i chorowitym. To właśnie spowodowało, iż jego rodzice zadecydowali, że powinien ćwiczyć dla wzmocnienia ciała i zdrowia. Ponieważ rodziny Wang i Guo były spowinowacone, ojciec Wang Xiangzhai'a poprosił mieszkającego wówczas w sąsiedniej wiosce Guo Yunshen'a , by uczył syna. Guo jednak odmówił, twierdząc, że jest [...]

Życie.......chciałem wtrącić swoje trzy grosze (odnośnie tego co Uriel i Ziki) ale zapomniałem że żona wchodzi na sfd....nie chce przedwcześnie zakończyć kariery

bueheheheh o ****a ale się usmiałem dzisiaj rano prace miał zacząć ten wspaniały i nasz wybawca....CHOVANIEC. Okazało sie jednak, że nie ma zamiaru przyjechać. A dlaczego ? Bo żona go nie chce puścić ****a kabaret jakiś czy co ?