teZ miałem takie szczeniackie przemyślenia ,że może za mało piłem poważnie .bo wolałem trenować ,ale w gruncie rzeczy powiem wam ,że zawsze jak miałem wypić okazyjnie to piłem - święta ,sylwek jakieś urodziny .napewno świat się nie zawali a człowiek się troche odstresuje.
ale w świeta chyba jednak musi być podjedzone };-) Już nawet o dzisiaj pomyślałem %-). A tak serio, to nie kumam co się dzieje. Mięcha raczej nie palę. Dzisiaj 3. dzień LC, zobaczymy jak będzie jutro. Ale święta będę na pewno bez wyrzutów :-D
@canecorso - Dzięki, że jesteś, to tylko chwilowa przerwa w dzienniku. :-) @Rion - Hehe, może kiedyś się przerzucę. :-) Paradoksalnie dziś miałem aktualizować. Trening 09.12.2016 1. Wykroki 20(10) na stronę x4 2. RDL 10x4 3. Uginanie podudzia stojąc 15x4 4. Kettlebell swing 15x3 5. Wspięcia stojąc SS siedząc x5 Wznosy w zwisie + battle rope Dieta [...]
Witam, Od pewnego czasu, kiedy wszedłem na masę zauważyłem, że znowu (znowu ponieważ kiedyś już to występowało) zaczęło mi rzucać goryczą w ustach. Posiłki jem normalnie z warzywkami, smażone na kokosie lub gotowane. Myślę, że wątroba nie jest bardzo obciążana tym bardziej, że jem mało ale często. jakieś herbatki na trawienie minimum raz dziennie [...]
"Szczesliwych" znam. :-) Czytalam w ebooku i spodobali mi sie na tyle, ze przy okazji przeceny nabylam papier. Tak samo z Jurkiem i McDougallem. "Skazanego" moze obadam bardziej w swieta, bo lista napoczetych ksiazek mi sie na razie tak wydluzyla, ze chce najpierw kilka rzeczy doczytac.
to moze ja tez przedłuze:D jak przez swieta za bardzo nie ucerpie xD chociaż cel miałem taki ze na MP miałem byc jak wiór bo wiem za gabarytowo bede odstawał
takich mega historii jest na forum całe mnóstwo Chyba trzeba założyć jakiś nowy temat gdzies w luzniejszym dziale aby powklejac te najlepsze jaja , na swieta bedzie jak znalazł do lektory poprawy humoru dobry był tez m.in watek gdzie gosciowi wkrecili ,ze woda po parówkach jest najlepsza na masę %-) itd
Czesc, Chciałabym kupić mamie bieżnię na święta - wiem ze bylaby zachwycona :) Mama ma 60 lat, walczy z nadwaga, w tej chwili wazy około 90 kg, nie uskarża się na bóle stawów. Bieżnia służyłaby do szybkiego chodzenia, ewentualnie sporadycznego truchtu, chociaż watpie :) Miejsce w domu jest, budżet do 1000 złotych. Bylabym bardzo wdzięczna za [...]
Ale ja się tym nie przejmuje, tylko tutaj wywiązała się jakaś dziwna dyskusja. Będzie jak będzie, na pewno nie będę się martwił żarciem w święta, bo mam inne rzeczy na głowie.
Jak juz w glowie masz strach przed tym ze poplyniesz z jedzeniem w swieta to zycze spokojnych i wesołych %) %) Zluzuj, zrob sobie tydzien VLCD skoro jestes i tak na deficycie i nawet jak grubo poplyniesz to nic strasznego sie nie stanie. To są świeta! Bez przesady
[...] z pojemnikami przy stole, bo jeszcze mnie nie pogrzało. Tylko niekoniecznie muszę żreć jak zawsze bez opamiętania, a to właśnie rozumiem jako "pozwoleniem/obicie sobie w święta". I niestety spora część osób podchodzi do tego w ten sposób. Że w święta można popłynąć, bo przecież to taka okazja. Najważniejsze byle nie tknąć ciasta, bo wtedy [...]
Ale ja nie napisałem że podejście jest złe. Chociaż trzymanie miski w święta dla formy to akurat mnie dziwi bo co innego zawodnik przed startem 4 tygodnie jak ja na wiosnę i w Wielkanoc a co innego pomalować sobie w święta bo szkoda formy a tak na prawdę liczy się ten czas spędzony z rodziną i jakas odskocznia właśnie od rezimow diety chociaż te [...]