zawsze

Trenio jak zawsze bez ściemy, a miejsce urokliwe! Mogłabym mieszkać poza miastem.

Wreszcie możemy zobaczyć Cię z ułożonymi włosami, bo już kilka razy pisałaś, jakie to dla Ciebie ważne, a my tylko kitkę z siłowni widujemy ;) Nawet spoko ten makijaż, dobrałaś dość neutralne kolory, gdyby nie sztuczne rzęsy, ale jak patrzę na konkursy, to niestety chyba must have. Ładna ta szminka, pasuje do Twojej karnacji, ale te matowe w [...]

[...] z laweczki przy wyciskaniu to tez bylo spore wyzwanie :-) Pull upy wyszly do upadku i jak widac nie dalam zrobic wszystkich w serii bez krotkiej przerwy, kompletnie mnie wykonczyly i nie mialam kompletnie mocy przy pendleyu, tak sobie ustawilam tego pendleya na poczatek 45kg co zawsze bylo dosc lekkie, a okazalo sie ze dzis ledwo co to zrobilam.

I jak ładnie podokladane…. Przerwy miałaś dluzsze to bardziej wypoczęta pidchodzilas. Zawsze jakiś plus tych przeszkadzaczy telefonicznych. Zmieniony przez - Paatik w dniu 2023-05-11 22:41:11

Madzia tak, zgadzam się żeby liczyć zawsze tak samo, ale jednak jest różnica w zależności od tego jak liczysz. Jeśli masz mieć 40g tłuszczu i liczysz ze wszystkiego, w tym z makaronu, płatków to nagle się okazuje że niewiele w misce można zmieścić. Zresztą tak samo z innymi składnikami. Jak wrzucasz do kalkulatora typu fitatu to tam liczy wszystko [...]

Madzia a jaki masz przepis na naleśniki? Bo te co robię dla dzieci to dużo tłuszczu mają ;-) Ja mieliłem owsianke zawsze i na szpreju ew dodawalem odzywke :)

Madzia a jaki masz przepis na naleśniki? Bo te co robię dla dzieci to dużo tłuszczu mają ;-) Ja mieliłem owsianke zawsze i na szpreju ew dodawalem odzywke :) To taki omlet bardziej wyjdzie, nie nalesnik, chyba nic w to nie zawiniesz zeby jesc jako nalesnik :-)

Ja się zawsze staram mieć te kilka godzin przerwy od 16 do 19 - najgorzej jak zupe babcia zapoda o 16…. No ale nie mam tyle jedzenia ile Ty. A coś innego jadłaś?

No na masie to czasem ciężko się ćwiczy. Mi najgorzej było zawsze robić ciężkie wiosła wtedy.

Nie czujesz braku siły na przysiadach jeśli robisz jako 3 ćwiczenie? jak u mnie priorytetem sa ciężkie przysiady zawsze jako 1 potem kombinuje z innymi ćwiczeniami.

Madzia - układ super, nad ekspresja na twarzy bym popracowała. Nie zawsze była korzystna. Mało tam lekkości i taneczności - jest za to energia i dynamika.

No niby jestem na deficycie, wiec nie wiem czy to mozna nazwac budowaniem, raczej moze utrzymaniem w jak najwiejszej formie :-) a gora zawsze jest za mala, tylek jak na moj gust to az za duzy, ale pewnie jak fat zleci to sie okaze ze za maly i tak, hehe, zwariowac mozna, nie dogodzisz :-D

Zawsze mi fizjo mówił, żeby po wizycie nie robić już treningu, dlatego chodziłam albo popołudniu/wieczorem albo w dnt :-) Ile masz tych dni dnt z niskimi kcal? Jak na redu to i tak wysokie kcal, jak na Ciebie to już mało ;-)

Stres znacznie mniejszy ze sie nie wyrobie, ale czuje ze i tak czym blizej bedzie tym bardziej bede jeczec ze mam za duzo fatu. Jesli chodzi o poziom dociecia to wiem ze mnie raczej zawsze bedzie malo.

Ta poza "o laboga!" gdzie ręce do głowy unosisz to mnie zawsze w dobry nastrój wprowadza. Fajnie forma wygląda, ostrości jeszcze nie ma, ale jest tak sprężyście, z nabiciem.

No wiesz, jak sie stanie w idealnym swietle i sie czlowiek ponapina to wyglada to dobrze, ale tak nornalnie to jest duza roznica na minus, ja mam wrazenie ze tego fatu kupa siedzi, ale coz, lecimy dalej i zobaczymy :-) Madzia tak to jest zawsze będzie na minus, dlatego dobrze że masz trenera bo on jest obiektywny

Nie!! Przeciez ja zawsze patyk bylam, to jak sie mialam odchudzac :-) po ciazy tylko jak przytylam lwkko to starałam sie odchudzic, ale po krótkim czasie liczenia kalorii i przy karmieniu piersią ta waga mi sama spadła i odchudzenie nie było potrzebne. Ja bardziej chciałam właśnie nabrać trochę mięśni bo wiedzialam że odchudzanie w moim przypadku [...]

Haha, widzę Patik że ta poza z rękami do góry to twoja naprawdę ulubiona bo zawsze na nią zwracasz uwagę :-D A dramaturgii to jeszcze chętnie bym dodała i trochę bardziej zdecydowanie wchodziła w te pozy, ale cóż, latwe to to kurde nie jest

Trener nie moze byc dupa, nie zawsze powinien robic to co klient chce, bo klient chce sie rozruszac, troche schudnac, poprawic sylwetke, nie ma konkretnego planu, trener musi umiec zagrac i dac klientowi co dla niego najlepsze, wlasnie dla zdrowia. A dla zwyklego kowaskiego najlepsza bedzie praca nad sila, nad podstawowymi wzorcami, martwy/trap [...]

[...] trening już traci cały swój potencjał. Nie ma sensu stać w miejscu. Trener, który robi to czego klient oczekuje, nie powinien być trenerem. Podobnie budowlaniec, który zawsze robi to czego chce klient Podobnie każdy inny fachowiec Klient nie wie czego chce, bo nie widzi całego obrazu sytuacji. Widzi tylko jeden skrawek i na tej podstawie [...]