za

za c*** bym nie powiedział, że to te same xd na 1-wszym lepiej o wiel

Mi się czwarta najbardziej podoba. Druga ma imo trochę nieproporcjonalny zad (za duży w stosunku do talii, lubie duże, ale to trochę przesada), no ale są różne gusta. Ale czwarta zacna i pierwsza (trzecia) również Dla mnie i tak najważniejsza jest twarz [...]

Powiem Wam chłopacy, że ciężko się w tym kraju żyje, ale za granicą teraz jest coraz gorzej...

Większość zawodów jest słabo opłacana w Polsce. Żeby odłożyć na mieszkanie bez kredytu to trzeba pomieszkiwać w różnych miejscach. U mnie najmniejsze kawalerki to jakieś 120 tys. (czyli przez 10 lat trzeba odkładać po 1000 zł). Jak się zarabia 2-2,5 k na rękę to trzeba sobie sporo odmawiać, żeby coś odłożyć (czyli nici z rozrywek, pomieszkiwanie w [...]

Ja to nie narzekam, ale też wymagań nie mam za dużych - bo nie mam żony i potomstwa. Stać mnie .na wszystko co chcę. Wiadomo jednak, że z rodziną większą to już byłbym w dvpie. Zmieniony przez - Dremor w dniu 2018-04-12 10:20:01

No szybko zleciało to wszystko. Szkoda, że u nas nie jest cieplej bo by się zamieszkało w przyczepie kempingowej. Koszt to tylko 10k złotych(tańsze to nawet po 5 k złotych), a w dodatku można się przeprowadzać. W lecie kiedyś mieszkałem w takiej, ale zimą to nie ma sensu, ogrzewanie, problemy z wodą itp. Mój kolega kiedyś mieszkał w namiocie jak [...]

Co to za nadobna niewiasta?

No dla mnie za ciepło. Przyzwyczaiłem się do zimy i wolałbym jakby cały czas było tak z 15 stopni. A u mnie to tak nawet 25 stopni w południe dochodziło.

Jakby tak w dzień z 20 - 25 stopni i na wieczór schodziło do 15 to dla mnie byłby ideał. Co tu dużo mówić - wolę jak jest ciepło niż jak jest zimno. A jak już ma być zimno, to tak, żeby nos odpadał czyli mniej niż -10 stopni. Tylko, żeby nie było tego mrozu za długo bo to też niedobrze. Zaczynam wybrzydzać jak kobieta 8-)

15' bez wiatru z odrobina slonca to idealne warunki, zdecydowanie. Tymczasem w zawszonym Dublinie w nocy 6 w dzien 20 wczoraj. Albo kompletny syf, albo za cieplo.

Mi sie chyba zaczal kryzys wieku sredniego, 39 lat, za rok wyrok 40tki, mam dziwaczne pomysly, przemyslenia i nastroje. Bardzo nie fajnie Zmieniony przez - grind w dniu 4/20/2018 10:49:03 PM

Glupie. Rozkminy nad sensem zycia a raczej brakiem takowego, poczucie beznadziejnosci, strach, ze juz najprawdopobniej polowa za mna i poczucie, ze ja zmarnowalem. Chec drastycznych zmian, nadmierna sklosnnosc do niepotrzebnego ryzyka. Duzo frustracji i skladowanej zlosci. Takie poczucie, ze nie mam czasu. A ogolnie wszytkie te odczucia sa dla [...]

Nie przejmuj się grind i zabstyl. W sumie i tak wszyscy na końcu będziemy w tym samym miejscu. W ziemi %-) (więc nawet jeśli inni osiągnęli niesamowite rzeczy i tak to wszystko stracą). Ja w sumie też np. chciałbym zrobić coś większego, żeby zostawić po sobie jakiś ślad. Żeby wyrwać się z tego koła normalności, rutyny życia (rodzimy się, potem [...]

[...] życie to skąd taka niesprawiedliwość. Albo dlaczego ktoś się rodzi nie tyle nawet człowiekiem, ale obserwuje ten świat z perspektywy zwierzęcia? Co do piekła, to wydaje mi się że może być za jakieś najcięższe przewinienia ale raczej (miejmy nadzieję) tymczasowe, takie jak w hinduizmie (naraka) Zmieniony przez - Puar w dniu 2018-04-21 22:52:00

W ogóle to za tydzień są AMPy w BJJ, ktoś sie wybiera?

Możlywe, ja teraz mam chyba jelitówkę... Spawania za mną ;/

[...] jestem z tym sam. Chcialbym byc d****em, mam takiego kolege w pracy, spoko chlopak ale d****. Jest szcesliwy w weekend bo sie naj**ie, a po weekendzie nie martwi sie niczym,bo za kilka dni kolejny weekend. Wydaje mi sie ze zaczal mi sie kryzys wieku sredniego, 39, od urodzin niefajna hustawka. Zmieniony przez - grind w dniu 5/2/2018 11:39:49 PM

W moim przypadku moje życie bardziej wygląda jak przetrwanie. Nad sensem życia też się zastanawiałem i go nie znalazłem, można powiedzieć, że jakieś tam hobby, różne zainteresowania mnie ciągną do przodu. Męczące jest przedzieranie przez problemy, ale z prawie wszystkim można sobie poradzić. Zresztą myślę, że teraz nie mamy tak źle, bo gdy [...]

po 100 w siłe w IQ i jakiegoś skila z listy bo jak coś/ktoś jest od wszystkiego to jest do dupy ja tak czasu zmarnowałem od kija ... brałem kilka srok za ogon i ch**a wyszło teraz trzeba od nowa zaczynać po 30

Dziś wielu woli w silniejszej drużynie siedzieć na ławce niż w słabszej być liderem dlatego ze w mocniejszym klubie ma kontakt gdzie zarabia 10x więcej grzejac ławę niż grając w poprzednim. Często w zyciu ambicje ustępują miejsca logice w sumie to zrozumiałe, sam bym tak zrobił wszak nikt za sławę czy medale rachunków nie zapłaci...