moj ziomek co ze mna teraz trenuje ma nawyk ze opuszcza bardzo nisko rece po zadaniu ciosu a wczesniej zanim zaczal boksowac bil w domu w worek pare miesiecy i tak mu zostalo teraz zdolowany chodzi ze nie potrafi nad tym panowac i sporo czasu mu zejdzie zanim sie tego oduczy a to podstawowa rzecz przeciez;/ dlatego radze odpuscic sobie samodzielne [...]
dokladnie o to chodzi, worek nie wykorzysta Twoich bledow w stylu: za niska garda, brak powrotu reki po ciosie do gardy, zbyt obszernie wyprowadzane ciosy, wchodzenie calym cialem za ciosem, wysuniety podbrodek, itp.
no znalazłem np.. taki http://allegro.pl/worek-bokserski-treningowy-masters-pelny-160cm-i1430598230.html i cena podobna tylko ze ten do 65kg wypełnienia a mój do ok 85kg można wypełnić i średnica 45
[...] sa w porzadku i moga byc dobrym UZUPELNIENIEM normalnego treningu. Rozumiem ze nie masz w okolicy jakiejs sekcji, ale jesli cos chcesz osiagnac poza mocnym waleniem w worek to rusz sie co najmniej raz czy dwa w tygodniu gdzies gdzie cos jest. Inaczej po prostu szkoda czasu, bo na sucho (bez trenera, a z tego co napisales to moze nawet bez [...]
Siłownia ci w tym nie pomorze. Kiedyś chodziłem na KUNG-FU. Tam robiło sie wiele rzeczy. np.: udezaj reka jak najszybciej morzesz tylko patrz w jeden punkt; uderzanie w worek oraz inne cwiczenia. Rób takie ******ły jak pajacyki, pompki oraz tygryski(nie weim czy to tak sie nazywało, takie dziwne cwiczenie trudno o nim opowiedzieć).
Daj spokój, ja miałem chyba z 10 lat temu złamany kciuk, do dzisiaj mnie boli jak naparzam w worek.Ale to jest przypadek szczególny, bo mi schrzanili go przy nastawianiu -> ofiara błędów lekarskich jestem. Z drugiej strony w pół roku po pęknieciu kości w łydce mogłem już normalnie trenować.
"mam do dyspozycji w domu worek i silke cos pokombinuje z sąsiadem 2 razy w tygodniu sparing i bendzie" i "bendzie" klops jak masz możliwość trenowania w klubie to tam trenuj.
Po pierwsze jest do tego temat http://www.sfd.pl/POLSKIE_REALIA%2Cczyli_co_warto_bra%C4%87%2Cvol3-t891856.html. Po drugie zdecydowanie choinkę i worek ziemi, dłużej będzie zielona i igły nie opadną jeszcze przed wilią.
Zależy jaki front kick. Jak chcesz mieć dynamiczne ******lnięcie z fronta to siłownia nie wiele pomoże. Kopaj fronty na ciężki worek ew kup sobie tarcze do low kicków i kolega ją trzyma przy brzuchu a Ty wjeżdzasz nogą na to.