Dzień 20.10.2019 Rano się zważyłam- waga 55,6kg. Stabilnie, patrząc, że od 2 miesięcy nie trzymałam diety. Pochwalę się, że w tym roku udało mi się schudnąć ok 10kg. Od tej pory waga waha mi się ok 1 kg mimo braku diety. dla mnie ogromny sukces ! W sezonie chciałabym zejść do 52 kg ale bez parcia. Waga 55 również będzie ok. Mogłam równieź luzno [...]
Nie zdążyłam już edytowac poprzedniego postu. Dzień 23.10.2019 Dzień bez treningu. Tylko rozciąganie. Teraz jestem zmotywowana do treningów i najchętniej codziennie bym trenowała. Ale wiem, że muszę iść zgodnie z planem i aktualnie trenować 4 w tyg. @@-) Waga 54,5 kg :-) Zwiększam ilość jedzenia- dodaje węglowodany w dzień treningowy i będe [...]
Dzień 24.10.2019 Intensywny dzień. Do godz 10:45 zdążyłam zrobić trening, jedzenie na cały dzień, pranie, poprasować, ogarnąć trochę mieszkanie, odebrać paczkę :-) TRENING Przez cały trening w miare równo trzymane watty. Bez żadnych przyspieszień. Na spokojnie. Jedynie warunki atmosferyczne niesprzyjające. Zimno, Mgła, mokro @@-) Ale potem [...]
Damian mam trenera, tzn w tym roku to były raczej konsultacje bo mało trenowałam. W tym roku będzie zdecydowanie inaczej --------------------------------------------------------------------------------- Dzień 25.10.2019 Jak wyszłam rano o 7 tak wróciłam po 20 . Do południa dużo załatwiania a potem praca. DIETA 1. Placek z mąki ryżowej z [...]
Jak ja bym chciała umieć robić takie mienso! Albo wołowinę! Ech.. Ale, że mnie to przerasta to tylko patrzę w mięsnym i oko cieszę. No właśnie...wołowina jak podeszwa, tylko w gulaszu wychodzi...
No właśnie też tak słyszałam :-D Kasia, mówisz, że się przeprosisz z krówką - a masz jakieś fajne przepisy (czytaj: łatwe dla kulinarnego lamera...)? Bo wołowina to dla mnie trudne mięso. Zawsze wychodzi twarde %-)
ja wolowine kroje w kostke i np dusze z papryka,cebula a na koncu dorzucam pomidory albo wolowina w kostke ,dusze z cebula ,troche ostrej pasty pomidorowej ,fasolka szparagowa i ziemniory
Za dużo białka w posiłku nr 4 - jest tam 70, a wyjątkowo przekracza się 40g białka w posiłku. Panga to śmieć, więcej kurczka, a dla urozmaicenia też wołowina i wieprzowina, ale zawsze lepszej jakości.
kiedyś w restauracji była oferta z argentyńskimi stejkami - czuć różnicę. ale jak u nas się sprzedaje wysuszoną, mleczną krowę mówiąc że to wołowina I klasy, to nie ma co się dziwić.
Ale to byla chuda wolowina, ktora wygladala jak tansze kawalki na gulasz. Wolowiina na steaka jest poprzerastana tluszczem i wyglada nieciekawie ;-) Wez taki rib-eye... Moja mama by sie skwasila jakby miala takie mieso kupic ;-)
ja trzymam zawsze, tyle że 65-75% makro dostarczam z dobrych źródeł, tzn: ryże, kasze, makarony, kurczaki, ryby, białka jaj,orzechy, wołowina jak jest $. a 25-35% makro dostarczam z gorszych produktów np. jakiś dżem czasami, jakiś snickers wleci czasami jak moge sobie pozwolić na troche tłuszczu, czasami jakieś płatki nesquik czy coś.
Dzięki za radę Ghorta, może kiedyś wrzucę, choć wole rodzynki lub morele suszone.. Może ktpoś ma pomysł czym mozna zastapić WPC po treningu ? Jerky lub po prostu zwykły posiłek. Nie sądzę by WPC w jakikolwiek sposób "bylo lepsze" niż np jajka lub wołowina :)