wieczorem

Viki, ja w moim wczoraj wieczorem nic nie moglam napisac, wiec to pewnie chwilowe.

[...] też bym chciała chodzić spać z kurami ale to mi nie wychodzi o 23 spać mi się nie chce a rano wstać nie mogę :D i próby przestawienia nic nie pomagają - czasem padnę wieczorem ale i tak rano ciężko dobudzić= 3 kawa zazwyczaj dopiero normuje ciśnienie (albo pora to czyni o której ją piję) :D. A marzy mi się wrócić do treningu 5 rano z [...]

[...] pleców. @kebula, @eveline spokojnego pracowania! @ubiekaszke mistrzostwo |-) Ja właśnie próbuję się jakoś ogarnąć po pracowitym tygodniu. Miałam zrobić rano trening ale.... chyba jednak odbędzie się wieczorem :D Nie ma to jak sobotni leń %-) Zmieniony przez - makuc w dniu 2015-11-14 08:56:10 Zmieniony przez - makuc w dniu 2015-11-14 08:57:22

Zwykle usypiam w trymiga. Usiluje czytac przed snem, moj rekord to 2 strony bo oczy mi sie zamykaja haha :) Tyle. ze opoj nocny jestem, pije ternigowo wieczorem wiec w nocy musze wstac. W sumie mowia, za tak nie powinno byc, no ale sikac sie chce.......nie czuje sie niewyspana przez to.

Raimunda standard to u mnie placki - 2 jajka, 40g owsianych i 100g startego jabłka z cynamonem - jak zrobię sobie wieczorem to mi najbardziej właśnie na drugi dzień na zimno smakują

[...] wiem, nie wiem :) Ja nie mam Hashi a tylko niedomagajaca tarczyce, ale faktycznie ze wzgledu na mozliwosc reakcji krzyzowych powinno sie ograniczac. Budyn jaglany dobrze mi wieczorem wchodzi. Po ostatnim weekendzie moje jelita powiedzialy: oszalalas? I generalnie chociaz nie meczylam sie bo tylko krazylam po jarmarku swiatecznym to sie na [...]

[...] też własnie mam przygotowane dzień wcześniej i jem w pracy czyli jakieś 1,5 godziny po wstaniu. Rano bardzo rzadko się zdarza żebym była głodna. Może zrobię eksperyment i będę sobie przygotowywać wieczorem i robić rano i jeść w domu. Ale jak się już człowiek przyzwyczai że przez kilka miesięcy je o tych samych porach to ciezko sie przestawic :)

Dzień dobry wszystkim, ja się nauczyłam jeść śniadania jak zaczęłam czytać to forum. Wcześniej zdarzało mi się nie jeść cały dzień i wieczorem się opychać albo żyć na krówkach cały dzień w pracy

Dopiero z pieca wyjęłam,jem jeszcze gorące %-) Ale wieczorem wrzucę

Wystarczy, że zniknę na trochę, a spam umiera ;) Wieczorem w końcu wrzucę filmik z RDL.

zamarynowałam wczoraj wieprza na Święta, tak mi ładnie pachnie, że już się nie mogę doczekać kiedy go zjem :D a dzisiaj wieczorem biorę się za kapustę. A jak u |Was z przygotowaniami?

oo ja też z wielką chęcią, ale jeszcze zajęcia wieczorem po pracy..

Ja dzisiaj 10h pospałam, szok :-D Kaszek,pewnie wieczorem poczujesz zmęczenie podwjnie

Fakt, znajomych uciekających wieczorem "na ostatni pociąg" też mam. :-D Ale na typowe godziny jak 9-17 to da radę.

Paula, stestuję wieczorem. Push, wypchnięcie bioder nie pomaga.

hej Spam! Bosz jak mnie plery naparzają dziś. Dzięki night za ten link do pośladkowego średniego. Wydaje mi się, że to jest to u mnie. Wieczorem podziałam.

A ja ciągle nadrabiam zaległości. I widać już światełko w tunelu. A wieczorem ostatnio też nie mam jak za bardzo. Szalony okres.

Rai, dzwnie jakoś. Zaczęło się drapaniem gardła w sobotę wieczorem. W niedzielę i poniedziałek nie miałam głosu, we wtorek było lepiej, a dziś łeb jak balon, wszystko rozpulchnione i zaflegmione, a w nocy gorączka 38,5. Dodam tylko, że od niedzieli siedziałak w domu i faszerowałam się wit C itp

[...] miała ten sam problem. Mi to zwisa, bo się wypisałam z powiadomek w profilu i już ich nigdy więcej nie dostałam. Ot takie Archiwum X :-) ja nie muszę chyba dwa razy powtarzać :-) to Twój post w tamtym skasowanym wątku spadam, będę wieczorem ;) jak beda dalsze niejasności - wyjasnimy /SFD/Images/2016/2/17/0feaddba4bbd4c5588147c6146ccfb69.png

[...] w profilu i już ich nigdy więcej nie dostałam. Ot takie Archiwum X :-) ja nie muszę chyba dwa razy powtarzać :-) to Twój post w tamtym skasowanym wątku spadam, będę wieczorem ;) jak beda dalsze niejasności - wyjasnimy /SFD/Images/2016/2/17/0feaddba4bbd4c5588147c6146ccfb69.png Nie musisz powtarzać :-D To nie ten wątek. Tamten był "Za dużo [...]