Wczoraj i dzisiaj co raz mocniejsze przeziębienie, wieczorem telepało mną już przy pracy. Poszedłem dzisiaj pobiegać z myślą, że to będzie "świetny trening dla psychiki" :) Zobaczymy. Szarżujesz ostatnio. Ruszasz się więcej niż kiedyś. Żywisz się jak kiedyś (szczaw i maliny). Długie, wolne dystanse gromadzą kortyzol. Dwa do dwóch równa się... ? [...]
Dzięki, Magor:) 1/3 planu na dzisiaj wykonana - lekcja 2 u Tadeusza. Dalej praca rąk w kraulu, pilnowanie wektorów i torów "Pendolino"... niby ćwiczenia, a dostałem w kość. Jeszcze tylko biegi pod górę w lesie po śniadaniu, a wieczorem luźne bieganie z Żonką. Wszystko pomiędzy - praca. Na szczęście przyjemna - głównie skład i korekta czasopisma.
[...] na zakladke dzien po ciezkim treningu jakim jest godzinny bieg na tempo nie daje sie uzasadnic :) Po drugie, po pierwszym razie gdy zrobisz rano solidne rozplywanie, a wieczorem bedziesz na to nakladal dlugi bieg - drugiego razu juz nie bedzie ;) Odwrotnie, ujdzie, w te strone - nie ;) PS. Dystanse w interwalach tez rotujemy, koniecznie ! [...]
A do mnie wczoraj wieczorem zawitał Santa :) Bardzo, bardzo dziękuję Ci Adamie, sprawiłeś mi ogrom radości, szczególnie w okresie, gdzie leczę się z grypy i biegać specjalnie nie mogę - będę mieć co czytać! /SFD/Images/2015/10/14/9e5e6b0bf5454380a6362e6e7c7fa376.jpg
[...] herbaty ziołowe i czosnek, imbir. Dziś, jutro i w piątek do wieczora - mało jedzenia, tylko płyny. Niech się gady chorobotwórcze przegłodzą! Na pohybel sukom. A, i jeszcze płukanie zatok domowymi metodami solą fizjologiczną. W piątek wieczorem / sobota jedzenie węglowodanowe i... zobaczymy. Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2015-10-20 14:41:50
[...] na coś więcej dzisiaj - każda trąbka, każdy garnek, każdy doping wwiercał mi się boleśnie w moją zasmarkaną głowę. Cieszę się, że dobiegłem, ale mam też świadomość, że dałem ciała, jeśli chodzi o utrzymywanie się w dobrym zdrowiu. Refleksje co dalej wieczorem:) Teraz szama i drzemka. /SFD/Images/2015/10/25/2ae5957134474593be40adc5ca9b2451.jpg
u mnie jest różnie mam takie okresy że wystarczy mi snu ~6godzin, a są i takie gdzie 10 godzin to mało teraz mam właśnie tak że wieczorem mogę o 20 spokojnie iść spać i do 7 na luzaku, a po południu najchętniej jeszcze bym drzemkę zrobił, próbuję się z tym przełamać bo mam trochę tematów do podgonienia i brakuje mi czasu
A ja pobiegałem w klubie na chomiku. Dziewczyny fajnie ubrane, wieczorem wrzucę info, badałem się też Tanitą ;-) jakby nie to że drogo to bym tak biegał. Dziś za free a jednodniówka 50zł. Karnet odpada.
[...] szympansów w piance, naprawdę mi nie robi. Mam dramatycznie słabe plecy, wytrzymałość mięśniową na poziomie opasłego przedszkolaka stołującego się za dnia w McDonaldzie, a wieczorem wp*****lającego chipsy:( Co wypracuję techniką do Sierakowa, to wypracuję, ale cudów się nie spodziewam. W piątek mam pierwszy trening z drużyną Torus Triathlon [...]
[...] ścięgna achillesa trwa. Nadal nie powinienem biegać, jeszcze kilka dni, ale nie mogłem oprzeć się pokusie spaceru biegowego z Żonką i psiakiem - piękna pogoda i las. Do tego wieczorem joga, a od jutra krioterapia i dalsze zabiegi. Marcel pytał o plan - dzięki Ajronowi z naszego forum mam pierwszy, konkretny plan z rozpisanymi skipami, [...]
Wstałem dziś rano i zastanawiałem się, czy zachować się rozsądnie, czy jak zwykle. Wybrałem rozsądnie. Basen, rollowanie, wieczorem będzie joga. Poczekam jeszcze dzień, dwa z bieganiem. @MaGor - rollowanie jest, dowód obecności rolki na fotce. @Szajba - nie patrzę tak krótkowzrocznie, jakby mogło się wydawać. Z każdym większym bólem jestem na [...]
zabawa w triathlon przypomina dymanie tygrysa - trochę śmiesznie, trochę strasznie... i ogólnie wbrew naturze :-D Na tym chyba jednak polega zabawa żeby robić coś wbrew naturze. Jak to ludzie. Skąd wziąłeś takie wyrafinowane porównanie? Za dużo hinduskich przypraw wieczorem? Nie mogłeś wybrać naszego poczciwego niedźwiedzia? :-D
[...] przyznac sie trzeba umiec. Odwaga kosztuje wiecej niz mozliwosci, mozliwosci mozna wypracowac, wytrenowac, a odwage ( cywilna ) trzeba miec. Nogi ledwo zipia, a i tak polece wieczorem na trening, bo chce moc, wiecej i wiecej - i kolejna cecha, zachlannosc. Czasami slucham dyskusji kolegow po pasji w okolicznosciach okolostartowych, czytam [...]
[...] przyznac sie trzeba umiec. Odwaga kosztuje wiecej niz mozliwosci, mozliwosci mozna wypracowac, wytrenowac, a odwage ( cywilna ) trzeba miec. Nogi ledwo zipia, a i tak polece wieczorem na trening, bo chce moc, wiecej i wiecej - i kolejna cecha, zachlannosc. Czasami slucham dyskusji kolegow po pasji w okolicznosciach okolostartowych, czytam [...]
Wczoraj tylko joga, podleczyłem za to przeziębienie przesuwając rower na sobotę, dzisiaj już poczłapałem. Wieczorem znowu joga. /SFD/Images/2016/4/14/1339d113481948b092dbdc5edd13a9ab.png /SFD/Images/2016/4/14/97fdaa029b704e809eefd41b77f62547.png
[...] jak jest... między nami wariatami ;) Marcin - Załapałem przesłanie, ideologia mi bliska. MaGor - aż sobie jeszcze raz obejrzałem. No będę ! Kalik - dzięki, właśnie to zdrowie na trasie będzie mi potrzebne:) Dzisiaj spotkanie z Ajronem i rodziną - miło było Was poznać :) Obyśmy mieli tak dobre humory we wtorek wieczorem, jak dziś w południe ;)
Dzisiaj spotkanie z Ajronem i rodziną - miło było Was poznać :) Obyśmy mieli tak dobre humory we wtorek wieczorem, jak dziś w południe ;) Dziękujemy, nam również :-) We wtorek będziemy mieli jeszcze lepsze humory - bo w końcu staniemy na linii startu :-) Mnie już delikatnie nosi. A po południu będziemy mieli jeszcze lepsze, bo pogoda fajna, [...]